HST po przerwie?

witam!
Mam pytanie odnośnie treningu HST, ale zaczne od początku.
Otóż wracam na siłownie po ponad rocznej przerwie, wcześniej ćwiczyłem ok. trzech lat, lecz przez ostatnie kilkanascie miesięcy nie miałem wogóle stczności z siłownią. Spatki mam duże w sile i masie. Przez lata treningów wspomagałem się wyłącznie (obok diety) dozwolonymi suplami.
Czy mój powrót moze zacząć się od treningu HST, zawiera on 4 cykle po 6 tygodni każdy z progresją co tydzień na kąkretne ćwiczenia. Pierwszy cykl do 15 p. , drugi do 10p. trzeci do 5p. i czwarty cykl do 5 (negatywne powt.)
Waszym zdaniem HST, czy stosować program kąkretny np. wytrzymałość ===> masa ===> rzeźba?

Pozdrawiam!
Suchy.

serdeczne dzięki za pomoc...abona nie mam ale jak tylko uzupełnie soga wam daje.

Pozdrawiam
suchy.

Wiesz, ja zacząłem HST po 3 latach przerwy, jestem na samej diecie i powiem Ci, że po 2 tygodniach idzie i siła i masa elegancko.
Tylko to Twoje HST to jakieś chyba zmodyfikowane jest co ?? Bo w jednym cyklu mają być 4 mikrocykle po 2 tygodniu o ile sam dobrze rozumuję, a u Ciebie wygląda to inszo. Chyba, że ja źle rozumuje.

u mnie jest podobnie, z tą różnicą ze ja w jednym cyklu mam 6 mikrocykli po tydzień każdy. Takich cykli jest 4 razem z ostatnim cyklem trwającym jeden tydzień w którym wykonuje wyłącznie powt. negatywne (do 5).
Z tym że ten HST był układany ok. 2 lata temu specjelnie pod moje treningi i możliwości przez niewidocznego juz na sfd Mawashi'ego.

Aha, no to jeśli to jest ok to się kłócić nie będę.
Ja mogę Ci jedynie powiedzieć, że po tych trzech latach przerwy od razu wrzuciłem HST - chciałem sprawdzić jak na mnie zadziała, robię wersję lżejszą tego treningu (głównie maszyny, cięższą - praktycznie same wolne ciężary zrobię w następnym HST), po 2 tygodniach na samej dietce jest przyrost po 1cm w praktycznie każdych obwodach (profil juz nieaktualny). Zobaczymy, jak będzie dalej bo w końcu cały czas coś zmieniam w planie, żeby go lepiej dopasować.

Musze trochę skrytykować twój pomysł. HST nie jest dobrym planem na powrót na siłownię i ponowną adaptację mięśni. Lepiej jakbyś zróbił już ACT aniżeli ten drugi plan.

Hmmm ACT nie jest zbyt ogólnym planem?, dodam ze nie siedziałem w domu przez ten czas bezczynnie, pracowałem fizycznie... może zastosować powiedzmy lekki plan regeneracyjny (3 razy w tygodniu ćwiczenia na kazdą gr. do ok. 15 powt. po 3-4 serie, z zachowaniem 2-3 powtórzeń) przez 2-3 tygodnie później masa ok. 2 miesiące i wytrzymałościowy?

Skoro nie opieprzałeś się przez ten czas to ACT tym bardziej jest wskazane.

myśle ze przyrost masy i siły w początkowych traningach będzie łatwy do osiągnięcia (tzw. pamięć mięśniowa), boje się natomiast zastoju w dalszej fazie...

No niestety nie ma takiego człowieka, który by ominął ten system. Każdego prędzej czy później dorwie. Trzymaj dietę, trenuj i wspomagaj się suplami a opóźnisz zastój.

masz jakąś alternatywe dla ACT, nie przepadam za nim...

To co wcześniej napisałeś może być. Zrób to 3 tygodnie i wracaj do solidnych treningów.