BadMad
2 mecze 2 gole może podtrzymywać taką średnią nie mam nic przeciwko;-P Niezły szpil musiał być
Dwa gole w barwach AC Milan zdobył Brazylijczyk Ronaldo. Były piłkarz Realu po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w 15. minucie meczu z AC Sieną. Ronaldo strzelił gola głową. Kilka minut później Siena wyrównała za sprawą Simone Vergassoli.
Milan ponownie wyszedł na prowadzenie w 29. minucie po trójkowej akcji Brazylijczyków. Kaka zagrał do Ronaldo, a ten podaniem obsłużył Ricardo Oliveirę, który strzelił gola "po rękach" bramkarza Sieny Alexandra Manningera.
Kibice Milanu nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo już dwie minuty później cudownym uderzeniem z woleja popisał się Massimo Maccarone.
Od 77. minuty Milan grał w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę za faul dostał Cristian Brocchi. Mimo to podopieczni Carlo Ancelottiego zdołali ponownie wyjść na prowadzenie. W 81. minucie bohaterem został Ronaldo, który strzelił swojego drugiego gola wykorzystując podanie Kaki. Gospodarze nie dali jednak za wygraną i wydawało się, że uratowali remis za pomocą gola Maccarone z 90. minuty meczu.
Nie udało się jednak dowieźć piłkarzom Sieny remisu do ostatniego gwizdka. Tuż przed końcem meczu Ambrosini uderzył piłkę głową w kierunku bramki i ta wpadła do siatki po nieudanej interwencji Vergassoli. Siena - Milan 3:4.
onet.pl
Dwa gole w barwach AC Milan zdobył Brazylijczyk Ronaldo. Były piłkarz Realu po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w 15. minucie meczu z AC Sieną. Ronaldo strzelił gola głową. Kilka minut później Siena wyrównała za sprawą Simone Vergassoli.
Milan ponownie wyszedł na prowadzenie w 29. minucie po trójkowej akcji Brazylijczyków. Kaka zagrał do Ronaldo, a ten podaniem obsłużył Ricardo Oliveirę, który strzelił gola "po rękach" bramkarza Sieny Alexandra Manningera.
Kibice Milanu nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo już dwie minuty później cudownym uderzeniem z woleja popisał się Massimo Maccarone.
Od 77. minuty Milan grał w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę za faul dostał Cristian Brocchi. Mimo to podopieczni Carlo Ancelottiego zdołali ponownie wyjść na prowadzenie. W 81. minucie bohaterem został Ronaldo, który strzelił swojego drugiego gola wykorzystując podanie Kaki. Gospodarze nie dali jednak za wygraną i wydawało się, że uratowali remis za pomocą gola Maccarone z 90. minuty meczu.
Nie udało się jednak dowieźć piłkarzom Sieny remisu do ostatniego gwizdka. Tuż przed końcem meczu Ambrosini uderzył piłkę głową w kierunku bramki i ta wpadła do siatki po nieudanej interwencji Vergassoli. Siena - Milan 3:4.
onet.pl
12 spampostów w suplach i MMA
15 w odżywianiu
dlugo dlugo nic...
DOPING - spampost nr 100 <brawo>
Grubmen
-Kwasior-
bodymaker
erminho
djcuba
KafarXXL
w tym sezonie tego nie widać
zniszczył sięw Milanie nad czym bardzo ubolewałem bo to co potrafił wyczyniać z piłką to się w głowie nie mieści.
