SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DWUBÓJ OLIMPIJSKI

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 112585

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 4450 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 56524
ja z tydzien temu chciałem sprobowac podrzutu, udało mi sie 80kg ale gryf marketowy 185cm... i ogolnie 0 techniki i to raczej niebyło zbyt plynnie wykonane, ale mi sie podoba i postanowiłem ze raz w tygodniu będe wykonywal to cwiczenie

Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
Ja trenuję na dość grubej wykładzinie - ale też mam opory w zrzucaniu - w każdym razie zawsze mam ręce na gryfie, ale sztanga i tak huknie zdrowo o ziemie. W niektórych sklepach internetowych np. klubfitness można kupić specjalne materace do treningów - albo po domowemu wziąść dwie spore gumowe wycieraczki i ustawić je w miejscu upuszczenia sztangi.

Kamil - polecam ci spróbować plan 5x5 gdzie w pierwszy i trzeci dzień robiłbyś power clean - ja zaczynałem od 80 x 5 kg - skończyłem na 105 x 5 po jedenastu tygodniach.

Wesoły wegan :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 4450 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 56524
a no i ja niemoge puszczac sztangi... ( kto wie co by sie stalo z tym moim gryfem ) i kto wie co by mi zrobili ludzie w bloku w ktorym mam siłownie


zaczne jakos delikatnie z 8-10 seryjek na jakichs malych cięzarach max ze 40kg zeby sie tej dynamiki nauczyc a dopiero potem sie wezme za jakis konkretny plan

Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1763
Jeżeli chodzi o przysiady to oczywiście ATG i bez pasa. Wg mnie działają one korzystnie na kolana w przeciwieństwie do przysiadów trójbojowych, czy pół- i ćwierć- przysiadów. Z moich skromnych doswiadczeń wynika że głębokie przysiady niejako chronią kolana przed uszkodzeniem ich przy łapaniu sztangi na lekko ugiętych nogach w zarzucie, podrzucie lub rwaniu siłowym. Ile razy wyrzucam przysiady tyle razy siła w bojach właściwych spada i zaczynają się problemy z kolanami. Może to też kwestia masy ciała >100 kg.

Odnośnie bezpieczeństwa. Ja robie wersje power- siłowe, a nie techniczne. Wykonuję rwanie i zarzut/podrzut na lekko ugiete nogi. Myślę że tu nie ma mozliwosci upuszczenia sztangi, no chyba że podnosimy naprawdę duże ciężary w stosunku do wagi swojego ciała. Jeżeli chodzi o przysiady. Kończę przeważnie na powtórzeniu solidnie i mocno wykonanym, nie kusze losu. Zwłaszcza odnosi się to do przysiadów ze sztanga nad głową. W zamian za tę ostrożność trenuję częściej, bo i regeneracja jest szybsza jeżeli nie robi sie serii do końca. Krótkie i częste treningi w szybkim tempie a z umiarkowaną intensywnością jeżeli chodzi o ciężar dodatkowo powodują naturalny "boost" hormonalny, usuwają zmęczenie i poprawiają samopoczucie. Także śmiało mozna właczac sesje w domu, a jeżeli boisz się ze sztangą rób hantlami np rwania jednorącz- tu naprawde nie ma prawa nic się stać. Oczywiście jezeli jest ochota na ciężary. Ja mam częste okresy w roku gdzie sztangi nie dotykam i myślę że to nie zmienia ogólnych postępów. Uprawiam inne sporty, regularnie wyjeżdzam do pracy fizycznej która jest swego rodzaju 12 godzinnym GPP, mam okresy kompletnego odpoczynku, takze u mnie przynajmniej cięzary to dodatek aczkolwiek potrzebny. Nie stosuję, nie używam suplementów bo nie mam takiej możliwości. Niemniej jednak sztanga w piwnicy zawsze czeka, a te 15 minut też się znajdzie, nawet jak się wchodzi "z marszu" do domu.

Nobody is gonna hit as hard as life. But it ain't how hard you hit; it's about how hard you can get hit, and keep moving forward.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1763
Acha. Panowie, trzeba wyrobić w sobie nawyk odpowiedniego opusczania sztangi po boju. W dawnych czasach kiedy nie było "bumper plates" sztang się nie rzucało tylko odkładało na pomost. Rzucanie było niemile widziane. Ważna jest odpowiednia amortyzacja nogami przy opuszczaniu, zawsze mi się podobało jak ładnie robią to ciężarowcy na treningach w klubie. Zwłaszcza po rwaniu.

Nobody is gonna hit as hard as life. But it ain't how hard you hit; it's about how hard you can get hit, and keep moving forward.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
To może być przyczyna - waga powyżej stu kilogramów to już spore obciążenie - też mam straszne problemy z kolanami gdy ich nie ćwiczę. Pasy odpadają - pomoc w wykonaniu ćwiczenia kosztem osłabienia jednej z najważniejszych części ciała nie jest warta kilku dodatkowych kilogramów. Najbardziej mi imponują niektórzy zawodnicy dwuboju - powyżej 250 kg bez żadnych zabezpieczeń i to do samego dołu.
Wersje siłowe też preferuję nad techniczne - zresztą, wielu dwuboistów właśnie je preferuje w porze pozasezonowej - oglądałem niektóre plany treningowe i klasycznego rwania czy podrzutu tam nie było - jednak wersje siłowe pozwalają się koncentrować na podnoszeniu obciążenia a nie stabilizwaniu go, co jest częścią bardziej technicznych ruchów.

Bumpować mogą też solidne podkładki pod talerze - trochę to tańsze niż gumowane talerze. Swoją drogą, nigdy nie lubiłem zrzucania sztangi, nie po tym jak walneła mi raz w piszczel - wolę więc robić to rozsądnie

Kamil - jeżeli możesz robić po kilka powtórzeń siłowego powtórzeń z 60-70 kilogramami - to zacznij to robić - polecam to ćwiczenie. Na grzbiet robie tylko to i okazyjnie high pulls, snatch pulls - jako dodatek chins, nic poza tym nie trzeba na spory i silny grzbiet. Nawet zrezygnowałem z martwego ciągu, a i tak jest craz lepiej.

Wesoły wegan :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 590
Cześć wszystkim!
Co myślicie o wykonywaniu ćwiczeń dwubojowych z wykorzystaniem sztangielek a nie sztangi. Np. dumbbell clean albo dumbbell snatch. Trochę próbowałem i muszę powiedzieć, że są naprawdę doskonałe. Przede wszystkim świetnie rozwijają koordynację i stabilność. Nie są może stricte pod kątem dwuboju ale dla każdej osoby która chce rozwijać ogólną sprawność i siłę moim zdaniem są jak znalazł. Chętnie usłyszę wasze opinie na ich temat.

Get rich or die tryin' :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1763
Miałem taki okres kiedyś że z racji braku sztangi ćwiczyłem hantlami zarzuty i wyciskanie do góry. U mnie mocno angażowało to biceps w fazie łapania hantli w zarzucie i triceps przy wyciskaniu, nie mówiąc o pracy barków. Sporo wtedy nabrałem masy w tych częściach ciała (bic. 46), aż byłem zdziwiony. Jeżeli chodzi o rwanie hantli jednorącz to nie przekładało się na siłę w rwaniu oburącz, a w druga stronę zależność taka istniała. MOże to kwestia wagi hantli mniejszej od sztangi. Ktos kto wyrwie 100 kg oburącz nie powinien miec problemów z 50 kg hantlą, ale na odwrót nie.

Nobody is gonna hit as hard as life. But it ain't how hard you hit; it's about how hard you can get hit, and keep moving forward.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1329 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 15844
Numinti napisał:
"Jeżeli chodzi o przysiady to oczywiście ATG i bez pasa. Wg mnie działają one korzystnie na kolana w przeciwieństwie do przysiadów trójbojowych, czy pół- i ćwierć- przysiadów."

Przepraszam, ale czy Ty sądzisz, żę trójboiśći wykonują "siady na kibel"?
Ja trenuje Trójbój i zawsze dźwigam ciężar z ziemii przy przysiadach, dupa do ziemii to podstawowy ruch, a moze bardziej podstawowy to biodra ponizej poziomu kolan. Moze chodzilo Ci o Przysiady kulturystyczne, w tym razie przyznaje Ci rację Zreszta dyskutowaliśmy tutaj juz z Kruszkiem na temat Body Buliding Squats.
Na koniec załaczam ciekawy filmik w wykonaniu Ruska Mikhaila Koklayev'a - świetny zawodnik, troszki ciągnie go ostatnio do Strogman i kto wie widziałem juz go w akcji, moze sporo namieszac, a ciezary bardzo ładne - bedzie i Clean&Jerk i Deadlift i Snatch.



Pozdrawiam

"Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć, nawyk tym, co pozwala Ci wytrwać"


Pozdrawiam,

Promass

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1763
Pisząc przysiad trójbojowy miałem na myśli oczywiscie to co sie widuje na zawodach. Jedni trójboiści robią do ziemi inni nie, natomiast ciężarowcy zwyczajowo do ziemi. Poza tym różnica miedzy przysiadem trójbojowym a cięzarowym poza przepisami normującymi połozenie ud wzgledem ziemi istnieje też w kwesti ułozenia sztangi. Trójbój- sztanga nieco nizej na plecach, większe pochylenie tułowia, nogi szerzej, co pozwala na właczenie do pracy silnych prostownikówi i podnoszenia wiekszych cięzarów. Przysiad cięzarowca-sztanga wysoko na mięsniach czworobocznych, ręce węzej na sztandze, tułów tak prosto jak sie da, nogi na szerokosć mniej więcej barków, charakterystyczne "wpychanie tułowia między uda" w dolnej pozycji, schodzenie najnizej jak się da, brak sprzętu. Nie wiem czy trójboiści siadaja na kible czy nie, osobiście widziałem tylko jak siadali na ławki ze sztangą. Nie jestem zawodnikiem ani adwokatem żadnego z tych sportów, trenuje dla przyjemności i napisałem co wynika z moich doświadczeń. Są różni zawodnicy trójboju i różni zawodnicy cięzarów i tak też zróznicowane są ich formy wykonywania ćwiczeń i treningi. Piszemy w poscie pod tytułem dwubój stąd rozmowa o dwuboju i cięzarowych przysiadach i ich zaletach. Ja osobiście wolę dwubój niż trójboj głownie ze względu na korzyści z niego płynące dla innych sportów. I te inne sporty głownie mnie interesuja, natomiast w kwesti cięzarów to możemy sobie tak po prostu pogadać...np o kiblach.

Nobody is gonna hit as hard as life. But it ain't how hard you hit; it's about how hard you can get hit, and keep moving forward.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mistrzostwa Polski 2006 dla Początkujących!!!!!!!!

Następny temat

Zawody w TS-Gdynia 9-10.12.2006

WHEY premium