TEST - Horse Power + Białko Ostrowia 80%

Na dzisiaj to wszystko bom już zmęczony i lece spać. Reszta dotychczsowych uwag, efektów itd. najpewniej przybędzie jutro :)

klatka zdecydowanie do poprawy

widze ze dieta jest do dupy,skoro musisz 100g bialka dostarczac z odzywki
troche to głupie
przy twojej wadze to te 150g bialka dziennie mozna z jedzenia dostarczyc

To ile mniej więcej białka jesz dziennie? Nie przesadzaj z jego ilością. piszesz, że w ciągu dnia jesz jajka, ryby, serki itp. to po co jeszcze aż 100g wpc. Daj 30g ostrowii rano z płatkami, a potem tylko wtedy gdy w którymś posiłku masz nie za wiele białka.

Cześć, tez uważam podobnie jak damixx. Powiniennes poświecic chwile uwagi diecie, ściagnąc dziennik posiłków lub nawet nie. Ale rozpisać sobie ile BTW powinienneś jeść i z czego je dostarczasz. A na noc proponował bym zjeść albo jajka/jajecznicę do tego oliwa z oliwek lub lniany. Jak lubisz biały ser to np pół kostki sera białego półtłustego...

Myslę, że dobra dieta to 1/3 sukcesu. Dobry cięzki trening uzupełnia drógą część a trzecia przypada na regenerację.

Powodzenia

Zaraz , zaraz :) Napisałem że prawdopodobnie wcinam 100g ale proszku. Ostrowia produkuje serwatke 80% zatem tego białka wciągam max.80g. Co do tego ile dziennie jestem w stanie dostarczyć białka, szacuję że od 100 do 120g. Tyle mi wychodziło jak w okolicach października/listopada zeszłego roku prowadziłem sobie dziennik posiłków :) A "dziennik posiłków" w sensie wykaz w exelu oczywiście mam i papierowy też, także różne wartości odżywcze nie są mi obce :)

Co do ilości białka z proszku - na samym opakowaniu jest napisane że można dawkować 1-3xdziennie po 30g, a poza tym .. białko to białko, wydaje mi się że te max.80g samego białka mi nie zaszkodzi.

Niemniej zwrócę uwage na to co piszecie i postram się być bardziej zdyscyplinowany pod kątem żywieniowym.

Co do poprawy klatki - hehe - po tym jak napisałem że musze ją poprawić i że jest moim priorytetem to "klatka zdecydowanie do poprawy" nie jest specjalnym zaskoczeniem :) Ale wobec tego mam pytanie - co sądzisz o takim treningu na klatke jaki sobie założyłem? Chciałbym przede wszystkim poprawić górną część.

Teraz w kwestii kosztów i pierwsze spostrzeżenia z brania HP:

HP kosztuje generalnie ok.175zł. Ale z tego co widziałem wszędzie teraz są przeceny tego supla i można sobie kupić już od 139zł. Jak nie w sklepie to na allegro.

Pierwsze wrażenia są takie że nie czuję zmęczenia nawet po ciężkich treningach, a potem nie mam zakwasów. Jeśli chodzi o same łykanie to po pierwszych dawkach czuć jak HP sie rozchodzi po ciele. Dzieje się tak za sprawą jakiegoś tam kwasu cytrynowego czy czegos takiego :P który powoduje mrowienie. Najpierw za uszami, potem w łapach, klacie, udach .. "tam" raczej nie ;) Ale to raczej w pierwszych dniach tylko czuć, potem się organizm przyzwyczaja.

dieta katastrofalna a do tego te 100g ostrowii...KATASTROFA!!!!

no dieta do D
imo zmienilbym troche trening
klatka - zamiast maszyny, prosta lawka
biceps - odjac mlotki lub kolano i dozucic jakies typowe uginanie ze sztanga lub hantlami
triceps: zamiast ktoregos cwiczenia izolowanego zazucil bym pompki na poreczach
narazie to tyle
yo

Słuchajcie. Wogóle nie czytacie tego co pisze.

Napisałem we wstępie po 1 że prosze sobie darowac kretynskie jednozdaniowe uwagi typu "dieta do dupy". Zwłaszcza jak 2 osoby wcześniej juz napisaly coś podobnego. Po 2 to nie głosowanie, tylko test.

Nie bede Wam roszpisywal dokladnej diety bo w moim przypadku nie ma to żadnego sensu. W tej chwili jestem w domu i jem na śniadanie tuńczyka z jajkami i majonezem, ale zazwczyaj nie mam mnie o tej porze w domu i jem zupełnie co innego więc nie połasze sie o rozpisanie wzorowej diety tylko po to żeby zadowolić paru mądrych co jak nie zobaczą godzinowo wchłanianych dekagramów to będą sie przyczepiać.

Co do Ostrowi - dla jednych bez sensu, dla innych z sensem, na pewno nic sie złego nie stanie przy wprowadzeniu ok.70g białka z proszku dziennie.

Poza tym jeśłi chcecie żeby Wasze uwagi były przydatne to piszcie jakieś argumentacje.

Naprawde nie zamierzam sie przejmować uszczypliwościami , katastrofami i dodupami, więc im mniej takich tekstów tym lepiej.

Jak krytyka to merytoryczna bo chciałbym żeby zarówno z moich doświadczeń jak i Waszych uwag ktoś mógł potem skorzystać.

zwiSu - co do zmian które proponujesz:

klatka - zarzuciłem w tym miesiącu prostą ławkę. do tej pory robiłem ją na każdym treningu, a to góra mi kuleje i górny środek, stąd dobór ćwiczeń

biceps - chyba masz racje. modlitewnik dobrze mi robi, jakieś młotki też bym chciał pozostawić. na sztandze nie lubie robić, nie czuje tego ćwiczenia zbyt dobrze, co powiesz na uginanie rąk z hantlami stojąc ?

triceps - pompki na poręczach .. hmm .. do niedawna je robiłem , dobór ćwieczeń na triceps podyktowany był chyba chęcią drobnej odmiany, ale przyznam że nie czuje po nich tak mocnej pompy jak trzeba więc faktycznie pomyśle nad zamianą

ps. oto właśnie merytoryczna dyskusja, oby więcej takich :)