duza czesc przypadkow dzieje sie z glupoty i niewiedzy pacjentow...otoz
natrafilem kiedys na taka pacjentke(wiek kolo 50-60lat) miala ona cukrzyce a jak wiadomo czesto wystepuje tez stopa cukrzycowa u takich pacjentow (po krotce jest to miarzdzyca,czyli zwerzaja sie naczynia krwionosne w stopie nie dochodzi krew i konczyna obumiera,czyli dretwienie,brak czucia w niej i takie tam)i pani ta akurat to miala.postanowila ktoregos dnia sobie umyc nogi w misce,czy wygrzac(niepamietam)... i nalala sobie cieplej wody do miski i wlozyla noge(i doszla do wniosku ze zimna woda) wiec dolala troszke wrzacej wody zagotowanej w czajniku(i dalej zimna wode czula przez ta noge) wiec postanowila znow zagotowac wrzacej wody i dolac do tej miski i (dalej czula ze jest zimna)i tak dalej az moczyla noge w wrzacej wodzie....
reasumujac:
przeciez nie maiala czucia w nodze wiec nie mogla poczuc ze moczy noge we wrzatku?? tym wlasnie sposobem "ugotowala sobie stope" trafila do szpitala poniewaz ta ugotowana noga zaczela gnic i -(jak juz kazdy sie domysla) trzebabylo amputowac stope
a to tylko przez babci glupote -moim zdaniem....
dobra starczy bo przypomnialo mi sie duzo takich rzeczy a jakbym mial je wszystkie opisac to zaspamowalbym caly post i dostalbym miano krola spamowania
pozdrawiam
always the sun