...
Napisał(a)
Jestem na tym forum nowy, więc przy okazji witam się ze wszystkimi. Mam przy okazji pytanie. Jaka sztuka walki jest jednocześnie skuteczna na ulicy, możliwa do nauczenia się przez totalnego laika w tych sprawach i nie wymagająca wielkiej tężyzny fizycznej:)? Chciałem zapisać się na Krav Magę, ale gdzie nie spojrzę, czytam że przereklamowana i że tak naprawdę nieskuteczna. Poza tym jak uszkodze trwale przeciwnika, a dobiegna jego koledzy, to oni nie będą mieli żadnych skrupułów przed zabiciem mnie, prawda? BJJ też odpada, ponieważ jest wyłącznie do walki w parterze. Jaka inna technika więc może zapewnić mi bezpieczeństwo na ulicy?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
same glupoty!
Doradca w dziale Combat/samoobrona
-----------------------------
>>>>BJJ OPOLE<<<<
-----------------------------
Doradca w dziale Combat/samoobrona
-----------------------------
>>>>BJJ OPOLE<<<<
-----------------------------
-----------------------------
PROSTO
-----------------------------
...
Napisał(a)
technika nie poparta siłą jest g**** warta. Technika, siła i psychika. co do walki to tak naprawde liczy się trener, jeżeli zna się na rzeczy to niezależnie od stylu nauczy cię jak walczyć na ulicy
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
On też może być sportowcem.
www.dssk.pl
...
Napisał(a)
Chodzi mi o to, że jako początkujący nie dysponuję dużą tężyzną i szukam sztuki walki, gdzie owa tężyzna nie będzie od początku potrzebna (chyba że we wszystkich tak jest na początku...).
...
Napisał(a)
jak powiedziałem bez siły nie masz szans,na trening chodzi się żeby wyrobić sobie siłe. Jeżeli ktoś ci mówi że nauczy cie takiej techniki że siła nie będzie ci potrzebna to kłamie. Nie martw się że jesteś słaby kiedyś się to zmieni jeżeli będziesz ćwiczył
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
On też może być sportowcem.
www.dssk.pl
...
Napisał(a)
Nie przejmoj sie .Kazdy (no prawie) zaczynal cwiczyc jako osoba slaba fizycznie i technicznie. Tzw. krzepe wyrobisz sobie na kazdym stylu. Nie da sie ukryc ze do sztuk walk potrezbna jest pewne minimum sily, nawet sporej sily, ale nawet nie zauwazysz jak ci ona przybedzie. Technika jest wazna - najwazniejsza - ale bez minimum sily nie zrobisz nic. Wlasnie dlatego na wszystkich treningach masz silowke, albo duza,albo mala- ale zawsze jest. Wiec sie nie boj tylko trenuj. Polecam tajbox z uderzanych, z chwytanych sambo/shooto/lutalivre/bjj/judo/zapasy
Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
...
Napisał(a)
no i do uderzanych to jeszcze box/kick box
Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.
...
Napisał(a)
Jeżeli, jak piszesz, boisz się za bardzo uszkodzić przeciwnika na ulicy to na dzień dobry stawiasz siebie na straconej pozycji - na ulicy nie ma miejsca na tego typu dylematy.
A co do stylów to możnaby przeprowadzić następujące rozważanie: W zasadzie walkę na ulicy możnaby podzielić na dwa rodzaje - typowa bójka gdzie ktoś Ci chce po prostu wklepać/sprawdzić się i na 99% zostaniesz zaatakowany przy pomocy pięści i kopniaków i tu przydałaby się napewno Sztuki "uderzane" typu boks czy kickbokxing (np. w sam raz na szkolne zadymy) oraz sytuacje kiedy zagrożone jest (granica zagrożenia jest niestety bardzo płynna) poważnie twoje zdrowie lub życie i wtedy każda z zastosowanych technik ma doprowadzić do natychmiatowego unieszkodliwienia napastnika ze śmiercią włącznie. Tu nie ma niestety miejsca na "sportowe judo" gdzie zawodnik ma wpojone "przytrzymanie" przeciwnika po rzucie aby za mocno nie walnął się o matę - jest dokładnie na odwrót, jeżeli wykonujesz rzut to tak by napastnik p.....ął łbem w krawężnik, nadział się na metalowy słupek jeżeli takowy wystaje itp. itd.
Nie spotkałem się ze "sztuką walki" stricte "na ulicę" ale na pewno powinna to być sztuka stosowania prostych kombinacji, głownie w zwarciu - łokieć, kolano, "krótki łeb". Do celów skutecznej samoobrony stworzonych zostało wiele systemów łączących elementy z różnych sztuk walki + techniki natychmiastowego obezwładniania typu kciuk w oko, zmiażdżenie krtani itp. Będziesz musiał sobie także wpoić kilka podstawowych zasad np. że przeciwnik na ulicy musi być "dokończony" tzn. jeżeli obalisz przeciwnika na ziemię to albo w tej samej sekundzie s.....lasz albo dokańczasz go na tyle że nie wstaje o własnych siłach... Napisać by można elaborat, a w zasadzie każdy z nas mógłby napisać inny, każdy ma swoje doświadczenia i co innego trenował, więc na tym kończę.
PS: jeżeli chcesz osiągnąć wymierne rezulataty to musisz się tu przygotować na dość brutalny trening.
A co do stylów to możnaby przeprowadzić następujące rozważanie: W zasadzie walkę na ulicy możnaby podzielić na dwa rodzaje - typowa bójka gdzie ktoś Ci chce po prostu wklepać/sprawdzić się i na 99% zostaniesz zaatakowany przy pomocy pięści i kopniaków i tu przydałaby się napewno Sztuki "uderzane" typu boks czy kickbokxing (np. w sam raz na szkolne zadymy) oraz sytuacje kiedy zagrożone jest (granica zagrożenia jest niestety bardzo płynna) poważnie twoje zdrowie lub życie i wtedy każda z zastosowanych technik ma doprowadzić do natychmiatowego unieszkodliwienia napastnika ze śmiercią włącznie. Tu nie ma niestety miejsca na "sportowe judo" gdzie zawodnik ma wpojone "przytrzymanie" przeciwnika po rzucie aby za mocno nie walnął się o matę - jest dokładnie na odwrót, jeżeli wykonujesz rzut to tak by napastnik p.....ął łbem w krawężnik, nadział się na metalowy słupek jeżeli takowy wystaje itp. itd.
Nie spotkałem się ze "sztuką walki" stricte "na ulicę" ale na pewno powinna to być sztuka stosowania prostych kombinacji, głownie w zwarciu - łokieć, kolano, "krótki łeb". Do celów skutecznej samoobrony stworzonych zostało wiele systemów łączących elementy z różnych sztuk walki + techniki natychmiastowego obezwładniania typu kciuk w oko, zmiażdżenie krtani itp. Będziesz musiał sobie także wpoić kilka podstawowych zasad np. że przeciwnik na ulicy musi być "dokończony" tzn. jeżeli obalisz przeciwnika na ziemię to albo w tej samej sekundzie s.....lasz albo dokańczasz go na tyle że nie wstaje o własnych siłach... Napisać by można elaborat, a w zasadzie każdy z nas mógłby napisać inny, każdy ma swoje doświadczenia i co innego trenował, więc na tym kończę.
PS: jeżeli chcesz osiągnąć wymierne rezulataty to musisz się tu przygotować na dość brutalny trening.
...
Napisał(a)
Tak, on pizgnie łbem o krawężnik lub metalowy słupek, a ja pójdę siedzieć za zabójstwo...
Ale racja, źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że teraz nie mam możliwości fizycznych. Zdaję już sobie sprawę z faktu, że nie można starać się nie uszkodzić przeciwnika, ale też nie można przesadzić, aby przypadkiem nie pizgnął w ów krawężnik głową...
Ale racja, źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że teraz nie mam możliwości fizycznych. Zdaję już sobie sprawę z faktu, że nie można starać się nie uszkodzić przeciwnika, ale też nie można przesadzić, aby przypadkiem nie pizgnął w ów krawężnik głową...
...
Napisał(a)
z takim podejściem daleko nie zajedziesz, jeżeli ktoś mnie atakuje(na szczęście jakoś mnie to ostatnio omija) to zawsze walczę tak aby wyrządzić jak największe obrażenia i jak najszybciej skończyć walkę. swego czasu koleś chciał mi rozwalić czaszke o słupek przystanku,miałem mu pozwolić? ulica to nie miejsce na sentymenty, jeżeli poświęcisz uwagę na uderzanie tak żeby przeciwnika nie uszkodzić to zginiesz albo skończysz jak kaleka. Kop w jaja jak leży to w nery, noga na łopatkę łapiesz za rękę i wyrywasz ze stawu. Takie są realia kup sobie ochraniacz na zęby, znajdź trenera i przygotuj na to że zanim się czegoś nauczysz to 10 razy umrzesz na sali ze zmęczenia
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
On też może być sportowcem.
www.dssk.pl
...
Napisał(a)
Dokładnie tak jest, niestety, na tym świecie...
Podczas walki na ulicy ZAWSZE walczysz o życie i to jest podstawowa zasada walki ulicznej.
Jeżeli zamierzasz walczyć na "50%" to odpuść sobie w ogóle lepiej daj się po prostu oklepać, okraść itp. Myślisz że co, że "dasz gościowi nauczkę" a on pokornie zostawi cie w spokoju ??? - No chyba że masz 12 lat i omawiamy tu przypadki starć na szkolnych przerwach kończących sie co najwyżej podbitym okiem (bez urazy to tylko przykład :)
A co do tego siedzenia to pamiętaj że "Lepiej siedzieć niż LEŻEĆ (2 metry pod ziemią)"
Podczas walki na ulicy ZAWSZE walczysz o życie i to jest podstawowa zasada walki ulicznej.
Jeżeli zamierzasz walczyć na "50%" to odpuść sobie w ogóle lepiej daj się po prostu oklepać, okraść itp. Myślisz że co, że "dasz gościowi nauczkę" a on pokornie zostawi cie w spokoju ??? - No chyba że masz 12 lat i omawiamy tu przypadki starć na szkolnych przerwach kończących sie co najwyżej podbitym okiem (bez urazy to tylko przykład :)
A co do tego siedzenia to pamiętaj że "Lepiej siedzieć niż LEŻEĆ (2 metry pod ziemią)"
...
Napisał(a)
z krav maga daj se spokoj, szkoda kasy i czasu, kieruj sie Ronowiczem :), na ulice tez jeet kune do. a tak na marginesie to bjj to nie tylko parter
netfan
netfan
netfan
Polecane artykuły