...
Napisał(a)
Trening marzen, to trening bez kontuzji. No mile widziana fajna salka z mata dobrymi workami, tarczami.
...
Napisał(a)
trening marzeń- pare miejsc przychodzi mi do głowy mma w chute boxe, kickboxing w golden glory lub vos gym , trening wysokogórski z red devils , techniki boksu z kadrą narodową Kuby , bjj w btt lub gracie barra , no i dżudo ze skośnymi braćmi z wysp na wschodzie
pomarzyć
a tak realnie to trening z zaangażowanym trenerem o bardzo dużej wiedzy i chęciach do jej przekazania, w ludzkich warunkach.Tylko i aż tyle
pomarzyć
a tak realnie to trening z zaangażowanym trenerem o bardzo dużej wiedzy i chęciach do jej przekazania, w ludzkich warunkach.Tylko i aż tyle
...
Napisał(a)
kaigon ma swieta racje ja jestem nauczony walczyc bez ochraniaczy i teraz tez moge walic ile wlezie.. jak chodzilem 2 miechy na karate to walilem w ciemno byle mocno i sie nadzialem pare rzy na piszczel i juz teraz uwazam i mysle nad kazdym uderzeniem a w ochraniaczach nie patrzysz na kontuzje...
...
Napisał(a)
Mi się marzy żeby muc trenować tak jak trenują Tajowie.Kiedy chcą i gdzie chcą.Muc trewnać kimś codziennie ostre tarczowanie,kopanie.mawaschi np 2 czy 3 minuty non stop do długu tlenowego.Takie treningi żebym codziennie czuł po nich ze mam nogi jak z waty.Na worku robie takie ale tarcze to tarcze.
MUAY THAI IS THE BEST ! ! !
...
Napisał(a)
Moze byloby i wypas ale gdyby twoje nogi mogly to wytrzymac... ja bym wolal miec organizm ktory strzasznie szybko sie rengeneruje i jest odporny na kontuzje niz trening marzen bo trening marzen to jest zawsze majac codziennie trening ta czesc ciala ktora jest najbardziej przez ciebie uzywana bardzo na tym ubolewa, wiec jezeli kopiesz zbyt czesto mawashi to twoje kolana sa dosc mocna narazone na kontuzje.. wiec uwazaj :)
...
Napisał(a)
wiem i był taki okres zę codziennie kopałem przez 2 godziny np 10 lowów potem 10 mwas na wątrobe na głowe i tak aż dochdoziłęm do 200 kopnieć non stop.Kopałem tak przez około rok.I powiem ze nogi amiełm strasznie mocne,ale to byłą przesada zaczeło mi lewe kolano siadać bo głwunie koapłęm prawą nogą.Teraz inaczej z głowątrenuje kombinacje itp i lepsze rezultaty widze.
MUAY THAI IS THE BEST ! ! !
...
Napisał(a)
Ja przyczepie sie jeszcze do tych ochraniaczy. Jeśli bedziesz sparowal bez ochraniaczy to twoje uderzenia nie beda takie mocne i pewne. Jesli w ochraniaczach, potem jak je zdejmiesz to bedziesz uderzal tak ze sie nie bedziesz nadziewal, albo przynajmniej duzo zadziej
Nie wypowiedzialem sie jeszcze co do treningu marzeń. Ja chciałbym odbyć taki trening jak Mas Oyama w Fighter in the Wind
Nie wypowiedzialem sie jeszcze co do treningu marzeń. Ja chciałbym odbyć taki trening jak Mas Oyama w Fighter in the Wind
...
Napisał(a)
fraater kto cie tak oklamal z tymi kopnieciami...? ja cwicze caly czas bez ochraniaczy chyba ze jakies wieksze kontuzje i jakos moje uderzenia sa bardzo solidne ;> a w ochraniaczach uczysz sie niepotrzebnych nawykow, jak np uderzanie na fizola bo i tak cie przeciez nie zaboli chociaz w kolano trafisz
...
Napisał(a)
Co do walki bez ochraniaczy, jeśli sparujesz z kimś kto mało walczy i ciągle wystawia Ci łokcie i kolana to potem są takie przypadki jak u mnie że ciągle boli piszczel(już trochę mniej, ale jak dotykam to czuje jeszcze ból), w pewnej chwili się nadziejesz. Gdy walczysz z kimś obytym, kto wie, że kolan/łokci nie powinno się wystawiać to bez ochraniaczy możesz sprarować mając świadomość, że nie zrobisz sobie krzywdy(przynajmniej takiej )
"Gdy nie dajesz rady, a walczysz dalej... Wtedy zaczyna się kyokushin"
Poprzedni temat
worek bokserski stojący...gdzie moge dostac ?
Następny temat
Jess Willard - największy kowboj wśród bokserów
Polecane artykuły