nie chciałem mnożyć tematów, a nie do końca znalazłem odpowiedź na to co mnie by interesowało w poniższym temacie, więc popytam Was jeszcze co nieco...chciałbym poprawić sobie odporność na przeziębienia itp. jednym z wielu elementów,za pomocą których chcę to osiągnąć jest regularne łykanie gotowego leku. i pytanie do Was:co to ma być za lek?musi przy tym spełniać następujące warunki:
1.tylko naturalny,czyli pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego, żadnej syntetycznej chemii.
2.kupowany w postaci gotowej,żebym nie musiał sam bawić się w robienie mikstur
3.skuteczny jak cholera, sprawdzony przez Was w praktyce
4.żebym nie musiał pamiętać,że dziś trzeba wziąć 2 krople,jutro 5 a pojutrze 3,5.jednym słowem łatwy w spożywaniu i dawkowaniu (czyli citrosept nie bardzo mi odpowiada)
5.może być w pigułach,syropie,czymkolwiek.
6.i niech mi po tym z gęby nie wali jak po czosnku
mam nadzieję,że coś takiego istnieje.z góry dziękuję za pomoc.chętnie poczytam też Wasze opinie,czy regularne faszerowanie się lekami,nawet jeśli są naturalne na przeziębienie ma sens...?
p.s.łykanie leku,to,powtarzam raz jeszcze,tylko jeden z elementów podnoszenia odporności,w które się bawię
pozdrawiam!!!