Mój brat dostał w******l od 5 skinów na Gocławiu (Warszawa), gdzie zresztą mieszkamy. Za długie włosy. Znamy dokładny adres ch..ja (to ciekawe, wiele osób zna i nic...), ale brat stwierdził, że na Policję nie pójdzie, bo prędzej czy później gość pozna dane osobowe (łącznie z długością członka, ilością stosunków itp.).
Niestety nie mamy takich znajomych, żeby człowieka najnormalniej w świecie obić, z zaznaczeniem za co. Bomby mu nie podłożę.
Brat zrobił się większy i podejrzewam, że tych 5 skinków już go tak łatwo nie zaczepi, choć brat włosy hoduje - oprócz tego, że większy i silniejszy to PEWNY SIEBIE.
Ja zostałem leszczem i jedyne co robię to zaciskam szczęki, że nic nie potrafię zrobić.
Poza tym mam cholerną, nazwijmy to, dresofobię, alwe z tym to już powinienem się udać do specjalisty psychologa.
Arek
[email protected]