Mieszkam na zadupiu. Najblizszy klub sztuk walki mam w odleglosci 32 km. Nie mam czasu na dojazd. A poza tym nie stac mnie na treningi i do tego dojazd. Chcialbym zaczc trenowac dla siebie taka przekrojowke. Troche boksu, troche muay thai, thoche wrestlingu, i troche bjj. Mam
troche szkoleniowek: Title Boxing, Rob Kamman, Mario Sperry, Gracie BJJ i pare innych, no i jeszcze material z polskiboks.pl. Czy moglbym sobie cos takiego trenowac. Dla siebie i po to zeby moc sie obronic przed jednym przeciwnikiem na ulicy, bo jak jest wiecej to wiadomo... sprinty
I np. obronic sie w szkole jak ktos zacznie mnie atakowac itd. Mam jeszcze spory worek treningowy, przyrzadowki i sporo checi
I na konic troche o mnie. Mam ponad 16 lat 184 cm wzrostu, waze kolo 73 kg.
Co o tym sadzicie? Czy ma to jakis sens? Czy da jakies efekty? Oczywiscie nie mysle, ze bede mogl mierzyc sie z zawodnikami ktorzy trenuja w klubach. Oczywiscie nie mam zamiaru tez startowac w jakis zawodach. Moze uda mi sie zaladwic za jakis czas partnera do sparingow. Prosze o pomoc.
Do modow: prosze nie usowac tego tematu. Byly podobne, czytalem je, ale nie znalazlem to czego szukam.