K.O co sie stało? Więc sam zjadłem..

moim zdaniem taka "mała cisza" wokól KO spowodowana jest właśnie tym co widac w tym poście także a dobrze wyjaśnił Don Pawson- bowiem porównywanie tego czy innego staka tylko na kg/gramy/ czy porcje jest dużym uproszczeniem i w efekcie sporym błędem, licą sie substancje aktywne/wg. takiego porównania np. KA byłby nic nie wart w relacji ceny do dawki/.
takie właśnie bezkrytyczne podejście do ilości porcji/w tym widzę błąd także w sensie promocji- bo cena raczej nie jest chyba aż tak odstraszająca/, biorąc jednak to zafałszowanie z ilością porcji daje takie złudzenie.
znam wiele osób, sam także wiem z własnego doświadczenia że jedna porcja dziennie daje już dobre efekty, czasami nawet b. dobre.
oczywiście jak to z ludźmi- zdarzają sie przypadki że i trzy porcje dziennie na kogoś nie zadziała.
widziałem już w swoim życie ludzi zawiedzionych po KO, xp, crevolution, stormie, hp itd.- z przyczym od nich zależnych ewidentnie jak i niezależnych/w tym pierwszym przypadku jednak najtrudniej o "otwarcie komus oczu".
no i brak niemal natychmiastowego działania taże może zniechęcać coniektórych zbyt rozgorączkowanych- w tej gesti nawet b. popularny cp działa szybciej.

no.. moze jeszcze jeden minus -ale taki malutki - to za pudelko.. jak tu wygrzebac ostatnie porcje przez taki maly otworek

ale chociaz miarka jest ok i nie ma problemu czy 2 plaskie czy 4

mialem identyczna rozkmine
pare miesiecy temu
nie uzyskalem odpowiedzi, sklad w sumie dobry, rzeczowy, konkretny bez zbednych fajerwerkow - same DZIALAJACE podstawy
cena wporzadku, wszystko si, a jednak zainteresowanie niewielkie


p.s ponoc lazienka jest zamknieta, ale to nic nie tlumaczy

no cóż ale smak i porcje są "bleee"

KO jest zdecydowanie za drogi
sa lepsze stacki pod wzgledem cena/dzialanie

Zmieniony przez - KafarXXL w dniu 2006-11-03 19:15:22

jest na pólce będzie na wiosnę

KnockOut pod względem cena/ilość w opakowaniu to tak ni w ****e ni w oko na mój gust Gdyby zrobili coś a'la mega caps (w tym przypadku to raczej mega powder )to może i bym sie skusił bo i jabłczan i orotan i inne bajery z serii nitro są

Reasumując: zmienić gramature opakowań tak, żeby jakiś sensowny cykl sie dało ułożyć nie płacąc za to bajońskich sum.

hrhrhr jest Ko w MC :D:D, ale domyslam sie ze chodzi ci o cos innego :D

KO to dobry stak.
Przy dawkowaniu:
2 porcje na dobę daje ostro po rajtach. Siła idzie gwałtownie, masa zależnie od diety (siła zresztą też - na wysokoenergetycznej diecie u mnie ostro siła poszła).

Oraz teraz biorę:
1 porcja KO
1 porcja mono(4-5g).
Też jest pozytywnie, choć po tym mega cyklu, z którego prowadziłem relację w kwietniu, to myślałem, że teraz działanie będzie dużo słabsze (bo i reszty z zaplecza suplementacyjnego, które było w kwietniu nie stosuję).
Ogólnie, to nie widzę, żeby mono było "be" oraz zalewało wodą jak to pasjonaci staków często lubią pokrzykiwać tu i tam. Kończę trzeci tydzień cyklu i cały czas w miare jednostajnie idę z masą i siłą do przodu. Nie straciłem definicji sprzed cyklu a nawet poprawiłem ja nieco oraz zauważam poprawę użylenia.


Jednak na cykl "2 porcje KO na dobę" nie stać mnie, bo cena jak dla mnie za wysoka. A co do smaku, to nie róbcie jak panienki, to nie gainer czy białko. Z tego co czytałem o rozpuszczalności/smaku horse power'a to można powiedzieć, że wogóle się nie rozpuszcza.

KO to "bardzo dobry" stak dla zamożniejszych oraz "tylko dobry"(ze względu na cenę) dla szaraków.