Jeet Kune Do w Warszawie - Robert Kwiatkowski

chłopcy... proszę bez zbytnich ataków personalnych, tzn nie przekraczajacych rozsądnych rozmiarów. proponowąłbym nie odpowiadać sobie nawzajem na zaczepki
brus - zakładam, że mieszkając w anglii słabo znasz polską ortografię. zdarza się.
ale jak na razie jesteś mało wiarygodny. zamierzasz coś z tym zrobic, czy dalej odliczać z 28 do 0? to drugie bedzie raczej źle widziane.
twierdzisz, że jestes ekspertem od jkd - daj na to dowód. czy twoje nazwisko jets na jakiejś liscie instruktorów, zawodników itd i czy potrafisz to udowodnić? bo bez tego nie mamy o czym rozmawiać.
pozdrawiam i zapraszam do konstruktywnej dyskusji

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-10-11 16:43:26

jak na razie... mi tez adres elitefighting.co.uk się nie ładuje, ale coś jednak wygooglowałem wpisując ten adres w wyszukiwarkę. zobaczcie sami, bo mateo coś znowu z obrazkami wymyslił.
tzn. mamy już jeden pewnik - taka strona istniała.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-10-11 16:55:55

Dlaczego ten temat jest w tym dziale, a nie w stylach tradcyjnych? Kung-fu to już parę razy skompromitowało się w klatkach itp.

Co do JKD - ten styl nie powinnien istnieć, bo jego twórca nie żyje od dawna, a nikt nie czyta w myślach zmarłych (takie rzeczy to tylko w NIE DO WIARY ew w Erze).

Nie wnikam w kruczki organizacyjne, bo nie interesuję się balet - walką mimo to wydaje mi się, że użytkownik Brus ma poważny problem ze sobą, bo sam sprawia wrażenie jakby pozjadał wszystkie rozumy, miał -15 lat oraz nie może dopuścić myśli, że ktoś spoza jego środowiska JKD może coś jeszcze potrafić na tym polu.

Mała prośba do Brusa:
- czy mógłbyś dać linka do jakiejś swojej walki?
- zarzuć jakiś działający link, z którym nie ma problemu, poza tym przedstaw się, bo robisz wokół siebie wielką reklamę tyle, że jako anonimowy user wygląda to komicznie.





Zmieniony przez - Weasley w dniu 2006-10-11 21:04:58

Weasley, wszystko pokręciłeś . JKD nie ma nic wspólnego z kung-fu, a za to dużo z MMA. to nie styl, tylko koncepcja treningu. że jej twórca nie żyje od dawna, co to szkodzi? Oayama nie żyje dla przykładu. i co, kyokushin nie ma racji bytu? Lee nie załozył żadne go stylu, tylko stworzył koncepcję treningu, która realizują jego uczniowie.
balet-walka? cóż, ciekawe podejście do zagadnienia.

No to wpadłem

Brus własnie poinformowałem Mistrza Boba Breena o twoim zachowaniu i obrażaniu ludzi na forum.Nidługo będe na Hoxton Street to pogadamy.Mam nadzieje ,ze dasz mi szansę sprawdzić swoje umięjetności i waleczność.

Pamiętaj twórca tej koncapcji mówił o szacunku dla ludzi i o walce bez walki.A Wojtek i Kolega Kenjiro naprawdę wiele zrobił dla propagowania
tej koncepcji walki jaką jest JKD . Ja teraz jestem w Krakowie i zapraszam cię serdacznie.Aha footwork to praca nóg , a wiesz o jaką chodzi?
Pozdrawiam i życze duzo zdrowia.

Pablito .Wiesz co ci powiem JKD to Kung fu powstalo w USA zostalo przeksztalcone z Wing chun ktore uwazam za dobry styl walki bo sam go trenowalem 3 lata tak jak TY Pawle Z. Wiem o tobie bardzo duzo. Z tego co wiem nauczales Wing chun jakie to dziwne jak szybko ludzie potrafiom zmieniac nazwy . Jak dlugo trenujesz 30 lat . Ok Ale jak dlugo JKD .
Powiem ci jak dlugo! seminarium u Boba Breena gdzie byl Inosanto. Teraz jestes mistrzem . Powiem ci cos pokarze ci swoje umiejetnosci na turnieju bez regol a pozniej zapraszam . Co do Bruca Lee to on krytykowal i walczyl z ludzmi co do obrazy to nie pisz mi tu przyjedz to pogadamy nie mam czasu zeby odpowiadac na grozby bo pan W szuka ochrony . Czy ktos jeszcze przyjedzie do Londynu bo musze zrobic grafik z kim bede walczy bo sie pogubilem , obowiazuje kolejka najpierw byl pan W. drugi jest pan P .

Kolejna ustawka na forum... MrPablito, skończy się zapewne tam jak poprzednia, tzn prowokator nie przyjedzie na umówione spotkanie. a potem się bedzie tłumaczył, że nie miał jak dojechac, że coś mu wypado...
Jednak różni chodzą po świecie, więc na wszelki wypadek przygotuj jakąś kamerę.