Nogi:
Wykroki ze sztangą:
Nie podobało mi się zbytnio to cwiczenie... chwiałem się przy nim i miałem problem z powrotem do pozycji wyjsciowej. Doszedłem do 50kg (bałem się robić z wiekszy obciązeniem)
NORMALKA. NIE MASZ DOSTEPU DO CIEZAROW WIEC DALEM TRUDNE CWICZENIE.
Przysiad z sztangą z przodu:
Sztanga z przodu zwłąszcza jak doszłą do 50kg byłą bardzo uciażliwa... miałęm problemy z chwytem a później z odłożeniem jej z powrotem na ziemie
JAK WYZEJ . PRZYZWYCZAISZ SIE I BEDZIE GIT.
"dzien dobry":
Miałem wątpliwości co do rozstawienia nóg czy wasko czy szeroko no ale jakoś poszło. Nie podobało mi się jak gryf wżynał mi się w szyje no ale kto powiedził ze będzie łatwo
NOGI WASKO I ROZCIAGAJ DWUGLOWE UD MAJAC PROSTE PLECY. SZTANGE KLADZ NA WYSOKOSCI NARAMIENNYCH A NIE SZYI. POCHYLAJ SIE DO OK 45STOPNI NA PROSCIUTKICH NGACH. GLEBSZE POCHYLENIE ROB JAK SIE JUZ MIESZNIE PORZADNIE ROZCIAGNA... NAWIASEM : LEPIEJ ROZCIAGNIESZ MIESNIE TAKIM CWICZENIEM NIZ KLASYCZNYMI "NACIAGACZAMI MIESNI"
Klatka:
Nie poszłą najgorzej chociaż sam rady z 60kg nie dałem:P
ZOBACZYMY JA BEDZIE POZNIEJ. BYLA JAKAS POMPA?
Tric:
Czachołamacze nie zbyt mi szły a wyciskajac wąsko 50kg nie dałem radyL
CIEZARY (DOBRANE NIECO W POSPIECHU... ALE BEZ TRAGEDII) BEDA ZNOSNIEJSZE ZA JAKIS CZAS. JAK SIE ZATRZYMASZ Z POSTEPAMI TO TYDZIEN PRZERWY!
Plecy:
Wyciskanie jednorącz przy wiekszych ciezarach było tragedia CHYBA WIOSLOWANIE -A TO POTZNA ROZNICA. JAK SZLO NA MNIEJSZYCH CIIEZARACH? NIKT NIE OCZEKUJE ZE OD RAZU POCIAGNIESZ CALY CIEZAR.. DOBIERALEM JE POD MOZLIWOSCI SPRZETOWE..BEDZIE WIECEJ W PRZYSZLOSCI..:P a reszta spoko nawet. 60kg przy zrzucie udało mi się 2 razy hehe CZYLI JEST JAKIS POSTEP NAWET.. TO PIERWSZY TYDZ DOPIERO...
Bary:
Tu mi poszło całkiem nieźle:) 50kg bez pomocy nie wycisnołem:P KOMENTARZ JAK PRZY RESZCIE CWICZEN NA ZBYT WIELKICH CIEZARACH. PROBOJ, BO NIE SA ZNOWU TAKIE WIELKIE. STAGNACJA= TYDZIEN OFF(DLA DANEGO CWICZENIA...) ale dalej było juz spoko:) Tym razem zrzucając 60kg było 10 powtórzeń wiec sie ucieszyłem:) JAK JUZ PISALEM NACISK NA ZARZUTY JEST SPORY. TO BYL TRZECI TRENING Z ZARZUTAMI W TYGODNIU W KONCU ... ALE NORMALNIE NIE PRZESADZAJ Z CZESTOTLIWOSCIA...
Biceps:
Z tą partią nie miewam problemów:) no moze oprócz uginania ramion nadchwytem gdzie przy wiekszych ciezarach daje o sobie znac dawna kontuzja nadgarstka... A JAK Z POMPA? CO DO DYSKOMFORTU: SPROBOJ ROZNYCH ROZSTAWOW DLONI, ALBO NAJLEPIEJ MALPIEGO CHWYTU...
CZEKAM NA NAST RAPORT. ROSNIJ!