MP s-c, PP juniorów kick - kto się wybiera?

Za tydzień impreza w Sokołowie Podlaskim. Niezwykle operatywny ostatnio PZKB ogłosił komunikat z zaskoczenia parę dni temu. Wybieracie się? My chyba jedynie symbolicznym składem, bo pieniędzy z rękawa nie wytrząsnę (a najtaniej niestety nie jest).

Gizmo

Zdaje się, że w "rozliczeniu" połaczono Fight Club ZG i Boksing ZG łącząc wyniki obu klubów. Wówczas w light wychodzą 2 złota i 1 srebro, dokładnie tyle co my, i stąd pewnie drugie miejsce.

Gizmo

PZKB coraz bardziej mnie denerwuje, chciałem w tym roku wystartowac na jakiejs imprezie ale co chwile zmieniaja terminy i miejsca :/
Przez to spada poziom zawodow, bo zawodnicy nie sa w stanie przygotowac 100% formy

Zawody zostały przełożone ze względu na poziom organizacji turnieju! Jak wiadomo MPP organizowane przez Sfinks są imprezą najlepiej zorganizowaną w Polsce dlatego PZKB chyba zaufał prezesowi tego klubu i tym razem! Być może nie będzie dużo ludzi bo zawody light i semi są oddzielnie!Ale z pewnością polska czołówka. Bez Tomka Bąka, dla którego życzenia szybkiego powrotu do zdrowia i na maty!!!

Poziom poziomem, ale informowanie o terminie zawodów tej rangi na bodaj 2 tygodnie przed imprezą to jakiś żart. Zresztą, porównanie terminów MP light, MŚ juniorów i MP semi skłania mnie do twierdzenia, że Związek terminy ustala totalnie na chybił trafił.

Gizmo

No extra Fajnie w niecałe 2 tygodnie można formę na zawody zbudować . a ja wczoraj dopiero się dowiedziałem Nie mówię już o tym że zorganizowanie wyjazdu z klubu to marzenie, już mógłbym jecha sam na swój koszt, ale jak mówię za późno się dowiedziałem.
Ten kraj jest jakiś chory, ja widzę, że zamiast chęci rozwoju sportu, podnoszenia poziomu, prezentowania jak najwyższego poziomu przez zawodników, poprzez konsekwentny okres przygotowawczy zamierzają wykończyc człowieka, normalnie brak mi słów... i później dlaczego nie mammy dobrych sportowców

No wiecie w sumie orientacyjnie są informacje co do turniejów na stronie PZKB!Ja ich wcale nie bronie od razu uprzedzam!Ale można mniej więcej zaplanowac treningi tak żeby trafić z formą!tydzień czy 2 tygodnie to nie jest tak dużo w zmianie terminu!Aczkolwiek lepiej jeśli plan startowy był znany na samym początku roku i nie dochodziło do jakichkolwiek zmian!!!Ale to już chyba tylko marzenia :( niestety...

o ile sie nie myle mistrzostwa polski z lowkickiem miały byc w grudniu, a nie na początku listopada, takwiec nie jest to tydzien czy dwa i w tym wypadku sporo zawodnikow moze nie byc w najlepszej formie

Jeśli chodzi o zmiany to zawsze można zadzwonic do biura związku i zapytać! (oczywiście dla mnie to już przegięcie):) Ale takie są realia niestety... Jeśli sie chce rywalizować trzeba samemu za wszystkim biegać, dzwonić, pytać, dowiadywac się... No cóż... Ja tak robię bo nie ma innego wyjścia...

ale ale, jak to? to wy sie caly rok obijacie a forme szykujecie tylko na zawody? a poza tym skoro znana jest data ME, to wiadomo, kiedy mniej wiecej powinny byc MP.

Problem leży w czym innym. Otóż startując np. w taekwondo wiem z grubsza, kiedy odbędą się ważniejsze imprezy do wakacji przyszłego roku. MP, PP, ciekawsze turnieje międzynarodowe. Mogę zaplanować treningi, mogę zaplanować zorganizowanie kasy, wybrać na co jadę, a na co nie. A tutaj nagle pojawia się jak diabeł z pudełka Puchar Polski, na który powinienem zorganizować jakieś 150-200 zł na zawodnika na zaraz. Na dodatek paru zawodników właśnie wróciło zmęczonych nieco z MŚ i przydałby im się oddech - ale cóż - odmówić im startu w PP?

Gizmo

Trenujemy cały czas.Przed turniejami oczywiście system treningów ulega zmianie!Bo nie da rady być cały rok w 100% formy i wygrywać wszystkie turnieje!Na MP czy PP jest szczyt formy (ewentualnie jeśli walczymy w turniejach miedzynarodowych). Co do kasy to oczywiście duzy problem tak wytrzasnąć sume na wczoraj!Poprostu jeździmy na te turnieje nz które damy rade zrobić forme!Bo startowac po to żeby tylko dostać to tylko wywalenie kasy i szkoda czasu.Być może większość ma inne zdanie na ten temat:)