Prosze o zerkniecie na moją diete i wniesienie ewentualnych poprawek.
Od razu zaznaczam, że nie bawie się w aptekarskie pomiary, bo nie mam na to czasu - a ilości dobieram mniej wiecej:)(tzn. raz zważyłem/zmierzyłem a teraz mniej/więcej daje porównywalne ilości)- mając świadomość, że każdy mój posiłek musi mieć min 40g białka i okolice 100g ww (oprócz ostatniego).
Dzień zaczynam od A6W (obecnie 15sty dzien)
Po tym niezwykle przyjmnym zajęciu wypijam szklaneczke wody z miodkiem (1łyżeczka czubata) i cyntrynką i szykuję śniadanko....
1. Godz. 5.30
BLENDER - 200g płatków owsianych, 300g chudego twarogu, 300g kefiru 0%, 30-40g rodzynki+morele+śliwki suszone, 15g oliwy z oliwek, 1 banan no i woda i czasem odrobine mleka zeby to miało płynną postać.
Po zmiksowaniu wszystkiego wychodzi tego max 1,5l
Dziele całość na pół - jedną część wypijam a druga do butli (i zostanie wypita w posiłku numer 3 o godz 11)
Do części przeznaczonej na pierwsze śniadanie dodaje serwatkowy matrix Kaizena, ok 15g, i tu pytanie....
Ile powiniem mieć w śniadaniu szybko wchłanialnego białka?????
Może jakieś aminokwasy dodać?
Jajka w tym miejscu odpadają (surowych się troche obawiam) - podobnie jak i mięso - bo mam problem żeby tak wcześnie jeść - postać płynnna jest do przyjęcia - więc musi to być mix
2. Godz. 8.30
100g ryżu parabolicznego lub brązowego/kaszy/makaronu, 400g kefiru 0%, 6 całych jaj
3. Godz 11.15
Jak w pierwszym posiłku
4. Godz. 14.15
chleb pszenny z ziarnami i otrębami (własny wypiek) jakieś 150g - dwie kanapki z chudą wedliną, 200g piersi kuraka, 1 całe jajko.
5. Przetreningowy godz. 17.15
100g ryżu, 200g piersi lub nieco więcej miesa kurczaka - czasem indyk albo ryba(tej jest zawsze wiecej niz 200) (duszone albo pieczone), surówka.
To taki nieco zmodyfikowany obiad domowy.
TRENING ok godz 18.15
Po treningu ok 20.15 - 60g Carbo + 20g glukozy
6. Potreningowy ok godz 20.45 - 21.00 (zależy o której trening zaczne)
30g matrixa serwatkowego (Kaizena)
100 g chudego twarogu
Ok 22.00 lulu:)
W ciągu dnia przyjmuje jeszcze Multiwitamine i wit. C plus wapno, przed snem magnez plus tabletki z glukozaminą.
Zastanawia mnie ostatni potrenigowy posiłek - wiem że powinienem mieć więcej wegli, ale godzina poźna i jak zjem coś cięższego to będą problemy ze snem.
Dodanie oliwy z oliwek byłoby dobre na noc ale niekoniecznie dobre po treningu.
Trenuje 3x w tygodniu (niedługo rozbije to na 4x) - trening ciężki - każda grupa raz w tygodniu, niewiele serii - duże grupy max 12 małe max 8 - po 8-10 powtórzeń. Czasowo wychodzi długo bo przerwy robie dosyć długie plus konkretna rozgrzewka.
Staż trenigowy - 10lat - ale niestety w wiekszosci bez diety. Typ budowy niestety endo:( i wzrost 2 metry z hakiem:).
Przy tej diecie notuje delikatny i systematyczny wzrost wagi - raczej masy mięśniowej, bo tłuszczu choć mam całkiem sporo to raczej go nie przybywa, przynajmniej wizualnie - więc chyba ilości ww i białka wydają się być w normie - no ale nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej.
Prosze o opinie i ewentualne poprawki
Pozdrawiam
Osiah