Trening izometryczny-bez sprzętu- POLECAM!

Ciekawy artykuł :) Już kiedyś o tym czytałem w jakiejś gazetce na siłce. SOG.

Dodam jeszcze, że dzięki takiemu treningowi znakomicie poznamy własne ciało, własne mięśnie- niemal nauczymy się kontrolować każde ich włókno Dzieje się tak, gdyż przestajemy skupiać uwagę na tym co trzymamy w dłoni- na sztandze czy na sztangielkach, a zaczynamy detalicznie koncentrować się na pracy mięśni.

Arnold w Edukacji Kulturysty kilka razy powtarzał, że kiedy osiągniemy pełną kontrolę nad własnym ciałem, zaczniemy osiągać władzę nad umysłem. Pisał, że z początku nie przywiązywał dużej wagi do pozowania i napinania mięśni. Dopiero potem odkrył tę arcyważną część rozwoju muskulatury. Trening izometryczny jest wg mnie nieodłączną częścią drogi do zjednania ciała z umysłem

POZDRO

fajne kiedys tak wlasnie mialem ze od prężenia sie przed lustrem dostalem zakwasow a jakie wedlug Ciebie najlepiej stosowac pozycje w tym napinaniu między seriami?

przeczytalem wrescie i skometuje tak- napewno sie przyda
Dodam to swoich zbiorow na pccie

Gwjazdor, stosuję taki napinanie między seriami w ćwiczeniu:

Klatki- poza "most muscular", podobne do ściągania linek
Pleców- poza "najszerszy przodem", ale ręce trzymam szeroko
Ud- stoję prosto i z całej siły napinam czworogłowy
Łydek- staję pod futryną, dociskam ręce na górze i stoję na wspięciu
Bicepsów- poza "bicepsy przodem"
Tricepsów- imituję ściąganie linki lub poza "tricepsy bokiem"
Barków- poza "bicepsy tyłem/przodem" lub unoszę ugięte ręce pochylając się
Brzucha- stojąc staram się mocno spinać mięśnie raz skośne, raz proste
Przedramion- stosuję ściskacz do palenia

Oczywiście wszystkie pozy powtarzane są około 3 razy i trwają około 10 sekund.

Seba

Miło, że znajdzie się w Twoich zbiorach

POZDRO

Przeczytałem i bardzo ciekawie sie czytało. Ja też stosuje napięcia izometryczne mięsni miedzy seriami. Świetnie wpływa na czucie mięśni i na pompowanie. Treningu takiego spróbuje również podczas regeneracji
POZDRO CZAWAJ

Zmieniony przez - Siłownik w dniu 2006-08-26 21:15:00

hehe w moich juz sie znalazlo zanim cos napisalem tutaj

dzieki Czawaj a co do łydek to gdzie trzymasz ręce? bo nie rozumiem. i co do przedramion to trzymasz ściskacz czy nm pracujesz

Gwjazdor

Jestem niski- mam 170cm więc jest mi wygodnie tak napinać łydki. Staję jakieś 20-30 cm od progu tak bym już na lekkim wspięciu na palcach i na wyciagniętych rękach mógł zaprzeć się na górze futryny. Teraz staram się jakby "podwyższyć" futrynę, wspinając się na łydki i nie uginając rąk ani tułowia.

Co do ściskacza to tuz przed ćw. przedramion na rozgrzewkę ściskam bardzo szybko po 40x. Między seriami od razu po odrzuceniu sztangi (kiedy jeszcze mnie pali) łapie ściskacz i jade na maksa. Jest ostro- już 4x złamałem ściskacz

POZDRO

tez chce łąmać ściskace!!!

Żaden wyczyn złamać taki badziew. Zapraszam do komentowania

POZDRO