Mam 17 lat i pare miechów temu wyglądałem jak beczka. Zajrzałem na SFD i dzieki temu forum udało mi się napisać dietkę, dobra suple i trening - za co jestem bardzo wdzięczny.
Jestem po cyklu redukcyjnym, w którym schudłem 12kg. NIestety strwało to jak dla mnie zbyt długo gdyż dużo testowałem i ekperymoentowałem. Masowałem tez przez pewnien czas na początku ale zobaczłem, że jestem za tłusty. Cwićzyłem 4x tygodniowo na siłowni (trening siłowy) + bieganko na czczo i 3x miałem trening boksu :P
W tej chwili systuacja przedstawia sie tak:
Waga: 72kg
Wzrost: 174-175cm
Biceps: 32cm
Klatka piersiowa: 96 cm
Biodra: 85-86 cm
Łydka: 41cm
Udo: 55-56cm
Rozpoczełem koljną, tym razem wakacyjną redukcję i mam nadzieję ze uda mi się zrzucić jeszcze 10kg. Tylko nie wiem czy 10kg wystarczy zeby pozbyć sie tych dużych ud, brzuszka i spokojnie rozpocząc masowanie ????
Obecne zdjęcia:
http://jarviz.w.interia.pl/1.jpg
http://jarviz.w.interia.pl/2.jpg
http://jarviz.w.interia.pl/7.jpg
http://jarviz.w.interia.pl/13.jpg - samarka na brzuchu
http://jarviz.w.interia.pl/12.jpg - i samarka na klatce :P
Czy starczy mi odchudzania jesli zrzuce jeszcze 10kg ?