skumulowałem w sobie całą energię i zaj***** mu z całej siły
bramkarz jednej z łódzkich dyskotek
Albo ze stroną im poswięconą http://www.kns.us.edu.pl/krajeslow/rosja.html
Nie kozaczcie
Stopniowo Bułgarzy poddali się asymilacji z przeważającymi liczebnie Słowianami, choć pozostali przy dawnej nazwie narodu.
---------------
...a o co tu sie klocic?
Stoi jak byk ze sie wymieszali i zostali zasymilowani czyli "zeslowianszczeni" :P
W przeciwienstwie np. do Wegrow ktorzy pozostali dzikusami <JOKE>
...na wspolczesnym polu walki nie liczy sie czlowiek, licza bity i bajty...
http://komputery.katalogi.pl/forum-12/
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
ps.
wilk80-czy my nie spotkalismy sie juz kiedys przypadkiem w okolicach S. ?
( przynajmniej na odleglosc optyki SWD)
<JOKE>
-------------------------------------------
@Gholamreza
>Przykładem na tę asymilację jest właśnie język- protobułbarski był językiem tureckim.
...no wlasnie - byl
wspolczesny bulgarski jest za to niewatpliwie jezykiem slowianskim
Zmieniony przez - E111 w dniu 2006-07-17 14:16:05
...na wspolczesnym polu walki nie liczy sie czlowiek, licza bity i bajty...
http://komputery.katalogi.pl/forum-12/
Z resztą zdaniem niektórych badaczy nawet takie słowa jak np. "rzeka" są pochodzenia tureckiego, a z kolei polska heraldyka jest podobna do symboliki sarmackiej (a więc irańskiej, czyli również wschodniej), język polski jest zaś pod pewnymi względami (liczebniki i niektóre inne pojedyncze słowa, np ziemia- zamin, zima- zamestan). Poza tym i Polacy, i Persowie malują jajka na wiosnę (my na Wielkanoc, oni na Nou Ruz, czyli Nowy Rok).
Nie jest to chyba jednak wystarczający dowód, by głosić tezy o aryjskości Polaków:(
Pzdr
eX
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Tak na serio to uogólniać można, jeśli mamy ku temu podstawy. Ja np. na stypendium (jako dobrze zapowiadający się młody człowiek ) poznałem ok. 20 Francuzów, z których jeden dał się lubić, a pozostali byli bandą aroganckich idiotów, uważających się za lepszych od reszty "plebejskiej" Europy. Ważne żeby POMIMO swoich obserwacji każdemu dawać szansę i traktować indywidualnie.
skumulowałem w sobie całą energię i zaj***** mu z całej siły
bramkarz jednej z łódzkich dyskotek