W czasie wysiłku ciśnienie rośnie...
Od dawna wiadomym był fakt, że w czasie wysiłku fizycznego ciśnienie krwi podnosi się. Same ćwiczenia są bowiem obciążeniem dla naszego serca i naczyń. Dlatego osobom z niewydolnym krążeniem lekarze odradzają te rodzaje aktywności, które są związane z intensywnym wysiłkiem fizycznym.
Jednak wśród osób regularnie ćwiczących tzw. spoczynkowe ciśnienie tętnicze obniża się. Można to porównać do treningu siły mięśni: ćwiczenia powodują, że organizm adaptuje się do nowego poziomu, przy którym poziom spoczynkowy wymaga relatywnie (w stosunku do maksymalnych możliwości i wydolności) mniejszego wysiłku.
Fakt ten potwierdzają badania medyczne. Statystyczne, obserwowane obniżenie ciśnienia nie było wprawdzie duże - ale nawet taka niewielka zmiana będzie wpływała pozytywnie na obniżenie ryzyka wystąpienia w przyszłości poważnych chorób.
Nie jest obojętne, zwłaszcza dla osób z podwyższonym lub tak zwanym granicznym ciśnieniem tętniczym krwi, jaki rodzaj aktywności fizycznej praktykują.
Ćwiczenia siłowe (np. siłownia) wpływają na powstanie tak zwanego długu tlenowego. Oznacza to, że mięśnie, wykonując prawie maksymalny wysiłek muszą korzystać z beztlenowych form energii, zaciągając w ten sposób "dług", który wyrównać musi potem układ krążenia. Dlatego lepszą formułą są dla tych osób ćwiczenia dynamiczne, takie jak biegi, marsze, aerobik czy jazda na rowerze.