Przytyc bez silowni...

Siema. Mam 17lat 184cm wzrostu i waze tylko 55kg! Mieszkam na wsi najblizsza silownie mam 45km od domu wiec odpada. Na jakies specjalne diety nie za bardzo mam czas i pieniadze... Nie chodzi mi o mase miesniowa chcem po prostu przytyc przez wakacje aby pozniej w okresie szkolnym jak bede dojezdzal do miasta sie zapisac na silke. Czy jest jakis opracowany trening na mase dla cwiczacych w domu? A moze jezeli nie zalezy mi na masie miesniowej to po prostu nie cwiczyc i nie spalac kalorii tylko po prostu jesc... Ale jak jesc i ile? Zapewne zaraz rozpiszecie mi diete blablabla albo powiecie po co budowac mase tluszczowa skoro po wakacjach bedziesz musial ja zrzucic na silce blablabla! Nie piszczie mi tego! Czy amerykanskie grubasy chodza na silownie? Nie! Oni wwalaja mase hamburgerow hot-dogow itd. i wlasnie o ten sposob myslenia mi chodzi. Jednak nie bedzie tez mnie stac na 3 hamburgey dziennie czy cos. Mam pytanie? Czy po prostu wwalanie codziennie wszystkiego co popadnie na sile wrecz czasami dochodzac do skraju wymiotow przyniesie szybko efekty? Czy takim sposobem moge sie spodziewac jakis rezultatów w postaci nawet do 7kg przez 30 dni? AHa czy sa jakies tabletki powodujace uczucie glodu? bo kiedys cos mi sie takiego obilo o uszy... AHa zauwazylem cos... Mianowicie od 2 lat pale papierosy i wiecie co? Patrzylem na karte zdrowia sprzed 2,5 roku i okazalo sie ze wtedy tyle samo wazylem co teraz. Moze to papierosy zarzymaly proces tycia? Bo powiem szczerze ze jak probowalem rzucic palenie, udalo sie na 3 dni to po prostu przez ten czas jadlem jak glupi... Moze to jest recepta? Czytalem wiele komentarzy i 90% osob tylo po rzucaniu palenia ale mi naprawde czesto to rzucic a o ile myslac logicznie to oni tyli nie dlatego ze przestali a dlatego ze wiecej jedli. Czyli cos w tym jest heh. Gdzies przeczytalem ze należy sie obżerac bo wtedy rozciaga sie żołądek i po prostu nie sposob nie przytyc... Pytanie brzmi jakich moge sie spodziewac rezultatow? Prosilbym tez o wszelkie dodatkowe porady odnosnie tego sposobu odrzywiania czyli wszystko i na sile.. Pozdro

Czy ty uciekłeś z zakładu psychiatrycznego?

czy ty nie potrafisz napisac czegos madrzejszego? Ja pierrdole jak nie jestes taki chudy to po jakiego grzyba piszesz durnoty... nie wiesz co to znaczy wyjsc z kolegami i kolezankami na plaże bedac taka chudzina... jestem juz tak zdesperowany ze mam ochote zakupic mete jezeli nic nie pomoze... ps. tylko nie rozwijajcie mi tematu o mecie

dobra będzie coś mądrzejszego
L. wysłanych artykułów 2
L. przecz. artykułów 0


Po pierwsze.
Jak ja zaczynałem to ważyłem 50kg Przy wzroście 168cm. Nic nie urosłem

Po drugie.
https://www.sfd.pl/temat264769/

Po trzecie.
Po kiego grzyba się gapisz na grubych amerykańców?? chcesz być spaśony jak prosiak i dotego mieć wiele problemów zdrowotnych?

Po czwarte.
Rzuć palenie, na co Ci to??

Po piąte.
Z tą metą to miałbyć szantaż? Wali mnie to czy i co będziesz brał więc daruj sobie.

Po szóste.
Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj

Po siódme.
KONIEC

No to w takim razie nikt ci nic nie doradzi bo diety nie chcesz blablabla!
Jak ci sie tak podobają amerykanskie grubasy to wyjedz do USA i wpierniczaj hamburgrry ile wlezie i nie zawracaj gitary i zastanów się zanim coś napiszesz!!

POZDRO

Aha i masz to jeszcze http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm

I nie zawracaj gitary bo nikt Ci nie powinien odpowiedzieć po tym jak sie zobaczy ze jeszcze nic nie przeczytałeś.

takich delikwentow JA bym banowala ..takich co maja liczbe przeczytanych
artykułów O <---porazka dla takiego forum

poważnie.

Takie odżywianie może doprowadzić do uszkodzenia jelit/żołądka, przeciążenia wątroby - nie można nagle zacząć wpieprzać wszystkiego, a już na pewno nie takiej jakości jak proponujesz. To, że jesteś chudy to nie tylko kwestia braku tłuszczu, ale także braku mięśni.

Meta to jeszcze głupszy pomysł, nie urośniesz na niej bez siłowni i odpowiedniej diety, a bez wiedzy zrobisz sobie krzywdę. Urosną Ci co najwyżej sutki.

Najlepszym wyjściem byłaby zbilansowana dieta masowa + trening taki, do jakiego masz warunki.

Zdobycie masy tłuszczowej...to też nie jest takie łatwe. Przeczytaj posty o hardgainerach.

I uważaj na swój organizm, bo przez lekkomyślność łatwo w nim coś s******lić.

Pozdro

no nie moge ludzie opanujcie sie... dziecmi neostrady jestescie? czepiliscie sie tych artykulow jak pies gowna... Posty chcecie sobie ponabijac? Szkoda ze sie do ortografii nie przywaliliscie... Jakby wasza "inteligentna" główka pomyslala to doszlaby do wniosku iż moglem czytac to forum walone 3 godziny a pozniej w celu konkretnych informacji zarejestrowac sie i zadac pytania... I dlaczego od razu walicie ironie? Czy ja napisalem ze podobaja mi sie grubasy z ameryki? Podalem przylad zebyscie mi nie wwalali diet itd bo mnie na to nie stac i nie mam na to czasu i talentu kulinarskiego... Ja nie mam 50 lat w zwiazku z czym zadne choroby raczej mi nie groża a mowie o zaledwie 2 miesiacach takiego zarcia... Myslicie ze jak przeczytaliscie kilkanascie artykulow o dietach to blyszczycie inteligencja i kazdemu musicie to wmawiac? Nie podwazam skutecznosci diety wrecz zalecam ale co zrobie JAK NIE MOGE!! o tych dietach itd wiem duzo bo czytalem o tym nalogowo rok temu z zamiarem pojscia na silke... No dobra dzieki za kilka linkow i info.

Ps. nie chcem zeby ktos sie poczul urażony tym postem ale naprawde przesadzacie momentami. A ten pomysl z banem to smiech na sali patrze sie teraz na twoj nick i sie brechtam jak nigdy dotad... sorry musialem to napisac heh no zabieram sie do czytania tego co mi przyslaliscie...

bez siłowi trudno będzie przytyć , jakie cwiczenia wyukonywać w domu masz w dziale TRENING.

Jedzenie rzeczy nie wartościowych nawet przy jedzeniu na siłe i do opchania nie przyniesie ci masy, możliwe ze bez podaży zdrowych tłuszczy tycie nie będzie możliwe.

7kg w 30 dni ?? moze i możliwe ale zapewniam że nie wyglądał być dobrze tylko byś był chudy w dużym brzuchem tymbardziej że nie ćwiczysz na siłowni

tak palenie może wpływać na chudość , radze rzucić palenie i zamiast palić papierosy to zacząć jeść z głową


Po drugie pamiętaj że nikt tutaj diety tobie nie ułoży bo nic za to nie dostajemy, dlatego jeśli będziesz za dużo pyszczył nikt tobie wogóle nie pomoże

Jak żeś taki mądry to żryj to g**** co sie go uczepiliśmy i więcej nie pytaj jak i tak Cie to nie interesuje