Szacuny
3
Napisanych postów
2613
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
11456
Już po sterdownie było wiadomo ze, to bedzie wojna.
Silva rozpoczął spokojnie, był bardzo skupiony,tak jak sie tego spodziewaliśmy.
Wand swietnie uderzał, czekał na kontratak, widać było jego pewność siebie i zdecydowanie.Pokazał swój atomowy cios który robił wrażnie na kazimierzu. Z minuty na minutę bardziej dominował.
Jestem bardzo zadowolony z postawy Wanderleia w tej walce. Potwierdziło sie to co mówił, był świetnie przygotowany taktycznie i fiycznie do tej walki.
Szacuny
391
Napisanych postów
3444
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18326
To nie była wojna tylko jednostronna dominacja. Cieszy mnie to że Wand zmienił podejscie do walki, jest wyluzowany i świetnie przygotowany psychicznie. Zwiększył siłę ciosu a co ważniejsze jego precyzję dzieki czemu jest bardzo niebezpieczny. Jego ciosy wyglądały bardzo ładnie technicznie a i kopnięcia były o wiele lepsze niż za dawnych czasów. Pokazał w tej walce że może walczyć w parterze z dużo silniejszymi grapplerami i że jego czarny pas nie jest żadną ściemą. Takiego Wanda mi brakowało.
Co do Kazka to szkoda mi go. Jest już stary ale może jeszcze dać radę niektórym dobrym zawodnikom.
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
Kazika szkoda. Walka bardzo ładna. Wand świetnie przygotowany, extra zrywy, nie stracił nic na szybkości przez koksy. Procentuje coraz większe doświadczenie - idealnie wyczekuje na właściwy moment do zrywu. No i ta siła ciosu....
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Szacuny
0
Napisanych postów
114
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3551
myslalem ,ze walka dluzej potrwa i bedzie bardziej wyrownana ,ale Vand ma instynkt zabojcy i jak tylko poczul ze ma okazje dobic Kazia to poprostu to zrobil nie zdziwie sie jak wygra to GP
Szacuny
5
Napisanych postów
277
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12054
Yoo,
Wand urosl w moich oczach(chodz za nim nie przepadam a wlasciwie nie przepadalem ladnie rozpracowal Kazika. Konkretne byly te ciosy zaczynajace koniec Kazika lewy-prawy X 3. Na Wanda nie ma bata jest za***is..(w swojej wadze nie do pokonania). Ale tez na slowa uznania zasluguje Kazik ten gosc mnie zadziwia i przeraza co za leb, po wszystkim wstal se jakby nic sie nie stalo a przyjol 20 bomb(tych lekkich nie licze)i 4ostre kapcie na twarz!!!!! Ladnie sie zachowal na koniec jak Wand chcial podniesc jego reke a on nie dal uznajac swoja porazke.
„Ten, kto zwycięży siebie, jest największym wojownikiem.”
Richard Kim
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
serafin, czy Ty uważasz, że Wand nie koksuje? Ale OK, doprecyzuję: Wand uniknął tego, czego nie udało się uniknąć Overeemowi - masa/siła kosztem wytrzymałości/kondycji i szybkości.
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba