Stąd taki poziom frustracji i próba zrzucenia odpowiedzialności za taki stan rzeczy (a Twoje zapuszczenie fizyczne) na innych
i cóż..
Wiedz, że w ten sposób w ogole z miejsca nie ruszysz
To jest najgorszy (bo najtrudniejszy) etap tej całej "zabawy" - wziąść odpowiedzialność
Twoj wyglad jest wyoadkową Twoich poglądów na życie, samopoczucia i sposobu w jaki widzisz swoj potencjalny wplyw na to
Dopoki tego sobie do serca nie wezmiesz
bedziesz nas mogl sobie obrazac (choc na szczescie nie bezkarnie na forum tutaj
Tylko lustro codziennie powie Ci dokladnie TO SAMO
pozdro
Right into the danger zone.. :>