czy dobre połączenie?

Takie jest twoje zdanie moje inne sam trenuje KK i MT i mi to nieprzeszkadza.Tylko czasem na trenignu KK sensei muwi "pamiętaj nieuderzaj na twarz",tylko raz gościa uderzyłem z prostego w krtań lekko,ale mu sięnic nie stało.Mi to nieprzeszkadza mam zato szczelniszą garde i trzymam ręce wysoko przy głowie na sparingach, a niekturzy aż się proszą o okrężnego albo prostego na twarz.

Nieprzeszkadza ci to w niczym ?? Przecież MT i KK różnią się znacznie od siebie. Uczone są różne odruchy itd

Niedokońca zależy od trenera chodzi oto że na KK chodze poprostu żeby trenować,bo lubie codzienie trenować a trener to trener i muj dobry znajomy jego brat uczy mnie niemieckiego w szkole .Pozatym treningi KK są na chali ktura jest nicałe 400 metrów odemnie z domu więć szkoda niekożystać.KK traktuje jak normalny trening tarcze,worek, itp a MT jako priorytet,traktuje go napoważnie.Niemumiem ci jasno powiedzieć czemu poprostu lubie ten styl i tamten oczywiscie MT na 1 miejscu.

.P.s Mam nawyk iz MT ale jakośpotrafie się opanować unas treningi KK są głwnie na tarczach i workach

Widać, że lubisz Thaia po avku

Grom a ty wogule gdzie mieszkasz bo kiedyś czytałem że we Francji trenujesz tylko Thaia ?

Ja we Francji ?? ahhahahahahhaha, pewnie po***ało ci się z tym postem co Wand założył. Zawsze mieszkałem i mieszkam w POLSCE w Dąbrowie i trenuje TYLKO Thaia. A we Francji NIGDY niebyłem, najdalej to byłem na Słowacji z wycieszki szkolnej

Ja tak apropo tematu czasem na forum mozna przeczytac ze czolowi zawodnicy KK biora prywatne lekcje boksu. Poprostu goscie zdaja sobie sprawe ze sposob poruszania sie i inne szczegoly techniczne dadza im przewage wiec trenuja.