grupa krwi a przyrost masy

Witam mam grupę krwi A, znalazłem taki artykuł:
„Grupa „B" ponad wszystko!
Warto też poświęcić trochę uwagi poszczególnym grupom krwi. Ma to związek z dziedzicznością, a ta z kolei łączy się z wyżej przedstawioną typologią. Dodatkowo z problematyką tą powiązana jest zdolność wykorzystywania określonych rodzajów substancji odżywczych, to jest już jednak temat na dłuższy wykład.
Faktem jest, że największe predyspozycje do uprawiania kulturystyki mają jednostki, posiadające grupę krwi „B". Ich organizmy tolerują duże ilości przyjmowanych protein. Ci, którzy mają grupę „O", mogą, a nawet muszą ćwiczyć, ponieważ są oni w większości endomorfikami. Im również proteiny przynoszą pozytywne efekty, muszą oni jednak bardzo ostrożnie regulować pobór energii. Człowiek, który stara się być dobrym kulturystą i posiada przy tym grupę krwi „A", ma po prostu pecha. Nie twierdzę, że nie będzie w stanie zbudować „przyzwoitej" masy mięśniowej, ale z pewnością nigdy nie wespnie się na szczyt. Jest to ewentualnie możliwe za cenę inwestycji w niektóre suplementy diety czy nawet anaboliki, ale mimo to po ich odstawieniu masa zdecydowanie spadnie."
Czy to wszystko prawda? Czy treningi będą miały sens? Jestem ektomorfikiem.

A czy juz jestes takim profesjonalista ze grupa krwi bedzie ci przeszkadzac w osiagnieciu jakiejs przyzwoitej sylwetki????
Na takim poziomie jakim jestes to nie bedzie mialo wiekszego wplywu.

zaraz bedzie ze jak mam białe zęby to mi klatka nie urosnie

Mam grupę A i owszem za dużo białka jeść nie mogę, oraz mój organizm nie zawsze toleruje nabiał (choć bardzo go lubię). Jednak jak do tej pory nawet po chorobie z wysoką temperaturą (>40stopni) nie odnotowałem żadnych spadków.

Tu jest cała masa ekto i jakos wszyscy ćwiczą i mają się dobrze. Gdyby grupa krwi miała naprawde az tak duzy wpływ na rozwoj tkanki miesniowejt, to nie opłacałoby się sponsorować innych kulturystów jak tylko tych z grupą krwi "B", bo przeciez reszta zawsze pozostawałabyy w tyle za nimi. Wiemy jednak, ze tak nie jest. Samo stwierdzenie "większość" w zdanieu o grupie krwi "0" i "endomorfikach" powinno wzbudzic Twoje wątpliwości co do wartosci merytorycznej tego artykułu, gdyz oznacza to, ze na rozwoj ciała i masy miesniowej ma wpływ cała gama róznych czynników, nie tylko grupa krwi.

BTW: Krew dzisiejszego kulturysty można okreslić jako mieszanine sustanonu z anapolonem, czy jeszcze innym swiństwem, więc nic nie stoi na przeszkodzie byś i Ty kiedys był taki duży (no chyba, ze kasa, ale nie wnikam). Jedyny Panek jechał "na czysto" i sie dorobił na trzech beczkach kreatytny. Pozazdrościć genetyki

Pozdrawiam