Szacuny
0
Napisanych postów
37
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
692
Zgadzam sie z TrainHard'em
Nawet trener na mojej silce powiedzial mi dzis, zebym sobie robil 1 albo 2 dni odpoczynku pomiedzy treningami.
Pozatym - to ze teraz bedziesz chodzil nawet codziennie na silke to nie oznacza, ze szybciej bedzie przypakowany ;->
Ja np: mam za***iste zakwasy, miesnie mnie bola wiec z dnia na dzien chodzic na silke nie bylbym w stanie.
Ale rob co chcesz i nie sluchaj ich
Oni specjalnie tak pisza, bo chca, zebys gorzej wygladal od nich
<lol>
Szacuny
3
Napisanych postów
379
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1250
"bo chcą, zebys gorzej wygladał od nich" loool
BTW lolec: zakwasy szybciej schodzą jak się ćwiczy Nie powinieneś ćwiczyc codziennie, zeby mięsnie mogły odpocząć
Szacuny
0
Napisanych postów
37
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
692
To ze zakwasy szybciej schodza to wiem bo sam dzisiaj to doswidczylem
Rano mialem dylemat czy w ogole isc na silownie bo nie moglem sie poruszac, ale pojezdzilem troche na rowerq na chacie i jakos troche mi przeszlo.
A jak na silce bylem to juz o bolu nie myslalem tylko skupialem sie na dobrym wykonywaniu cwiczenia.
Np: dzisiaj pierwszy raz podnosilem sztange (samą) i mialem duzo problem, zeby utrzymac ja nieruchomo bo mi sie gibała na boki
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18
czaje...tylk oze ja rzadnych zakwasów nie mam i nie miałem bo ćiwcze regularnie od dłuzszego czasuu...a z odpoczynkami to przeciez mam....mniedzy klatka , akltaka mam 2 dni odpoczynku.. i tak samo z reszta..no to chyba wystarczy....
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18
nie mam cały czas tych samych ćwiczeń..na każda partie ciała w innym dniu mam inne ćwiczenia, takze nie wale cały czas tego samego ćwiczenia....wszystko jest urozmaicone...i nigdy nie miałem takich zakwasów żeby nie móc podnieść sztangi..hehe
Szacuny
3
Napisanych postów
379
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1250
Bo "podnoszenie sztangi" nie jest zalezne od zakwasów, a od stanu Twoich włókien miesniowych w danym momencie. Jezeli są wypoczete i mają dostęp do duzych ilosci glikogenu to zawsze dzwigna sztange. Jeżeli jednak są juz wymęczone i końcyz im się energia to zaczyna się załamywanie ruchu. Tak więc jak sam widzisz zakwasy nie mają z tym nic wspolnego. Trzeba je przebolec i cwiczyc cały czas - wtedy zejdą na stałe.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18
np ja o tym akurat wiem i narazie nie mam problemów z rzadnymi ćwiczeniami...tylko ze robie małymi ciezarami i stopniowo bedeje zwiększał...ale mi chodzi o ten trening...czy można cos w nim zmienić..dopisać nie wiem
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
18
ale mi chodzi o to żeby to był trening bardziej na rzeźbe z elementami treningu na siły, bo jednak też za dużo u mnie nie mam co rzeżbic ale jednak troche jest...waże 85 kg i mam 189 cm wzrotu