No i jestem juz po ostatnim treningu makrocyklu 15tek. Dzis jakis senny bylem chyba zaczne kawe pic przed treningiem.
Wypis:
Nogi:
-przysiady 2x 65kg
-uginanie podudzi leżąć 1x 5 sztabek
-wspięcia na palce na maszynie 2x 90kg
Plecy:
-ściąganie drążka do karku 1x 65kg
-
wiosłowanie sztangą w opadzie 2x 60kg
-wiosłowanie hantlem w opadzie 1x 17kg
-szrugsy z hantlami 1x 22kg
Klatka:
-wyciskanie sztangi na skosie w góre 2x 60kg
-wyciskanie hantli na płaskiej 1x 22kg
Barki:
-wyciskanie sztangi z klatki 1x 50kg
-unoszenie hantli bokiem 1x 8kg
unoszenie hantli w opadzie 1x 8kg
Biceps:
-uginanie ze sztangą stojąc 2x 37,5kg
Triceps:
-wyciskanie francuskie siedząc 2x 37,5kg
Trening poszedl gladko, twardosc i nabicie fajne, najbardziej sie łapy spompowaly, istne kamienie
. Od przyszlego tygodnia zaczynam mikrocykl 10tek, moj ulubiony okres w cyklu HST. Mysle ze po przyszlym tygodniu bede mogl napisac cos wiecej o suplach. Teraz caly weekend regeneracja.
Pozdrawaim.