sambo w krakowie- opinie

Ja miałem okazję potrenować sportowe. To mam więc z autopsji.
O bojowym i militarnym wiem tyle co usłyszałem od Trenera. Jest rosjaninem i trenuje sztuki walki od dziecka więc myślę że nieźle się orientuje

Jakie sambo trenujesz Tygrysica?
I nie wciskaj że nikt nie będzie cię słuchał. Posłucha kazdy, a czy ktoś przyzna ci rację to się okaże potem
I napisz co o historii sambo mówią twoje źródła Wiem że twórca sambo wspierał się opowieściami o rosyjskich korzeniach sambo żeby je spopularyzować w tym kraju, ale nie znam tego tematu szczegółowo.


Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-05-06 10:08:11

No ale ja nie podwazam tego co mowicie. Napisalem tylko, ze dla mnie to nie jest tak bardzo znaczace, ktore powstalo wczesniej i kto odnosnie tego ma racje ;).


Zmieniony przez - astutus w dniu 2006-05-06 10:16:54

Po to jest to forum żeby sobie podyskutować trochę

ja trenuje Sambo sportowe i militarne i bojowe a moimi zrodlami sa Aleksander Horbatyuk i Aleksander Maksimtsov Ja historii Sambo nigdy nie czytam gdyz ja ja slysze i to mi wystarczy wiec z tego co wiem to Sambo powstalo na bazie naturalnych odruchow obronnych czlowieka, ktore poniekad w ocecnych czasach zanikaja gdyz nie sa nam potrzebne. Ludzie mowia ze Sambo sportowe powstalo na bazie judo i ju-jitsu z tego co wiem to nie ale ludziom walka sambo przypomina te dwie sztuki wiec tak powiedzieli i tak sie przyjelo . Masz racje ze Sambo sie pojawilo w XX ale to nie prawda ze wtedy powstalo. Powstalo o wiele wczesniej ale bylo ukrywane. Musze wam powiedziec ze ciezko mi sie o tym pisze lepiej sie mowi. Sambo to system na bazie jak juz mowilam odruchow ludzkich, ktore ktos kiedys zaczal zbierac i laczyc, a kolejny dodawal swoje zeczy i tak sie zbieralo az sie uzbieralo cos co sie nazywa Sambo

Zmieniony przez - tygrysica. w dniu 2006-05-06 11:13:10

Rosyjskie style walk wręcz stały się częścią sztuki przeżycia, którą opanowali nasi przodkowie. Pojęcie "sztuka przeżycia" zawiera w sobie nie tylko umiejętność obrony swojego życia, czci i godności, ale i zdolność prawidłowego działania w sytuacjach ekstremalnych tak w czasie pokoju, jak i wojny: podczas klęsk żywiołowych i ekologicznych, masowych rozruchów. Sztuki walki każdego narodu są nieodłączną częścią filozofii i religii, trybu życia i ludowych tradycji. Mądrość wielu pokoleń naszych przodków stanowi źródło sztuk walki. Sztuki walki na naszej planecie są jednakowe, jako że istnieje jedna kultura ludzkości. Przecież korzenie mamy wspólne

Z pokolenia na pokolenie były przekazywane nawyki przeżycia w każdych niesprzyjających warunkach. Jednolite postrzeganie świata i człowieka w tym świecie, jako części żywej przyrody, pozwalały naszym przodkom znajdować wyjście z każdej trudnej sytuacji w czasie pokoju i wojny. Tradycje żyły w narodzie, zachowały się w kręgu ludzi, żyjących w harmonii z naturą, najczęściej daleko od ognisk cywilizacji. Jednocześnie "zdziczałe" mieszczuchy mają konsumpcyjny stosunek do przyrody... I tylko wtedy, kiedy ignorant i zarozumialec, dziecko NTP staje z woli przeznaczenia oko w oko z przyrodą, wszystko zajmuje swoje miejsce. Człowiek czuje się zagubionym bezradnym dzieciakiem, stojącym na skraju przepaści. Lecz, niestety, wielowiekowe doświadczenie narodów słowiańskich zostało zmarnowane wraz z pojawieniem się cywilizacji, a nasi współcześni prawie przestali czuć się częścią przyrody, utracili żywotność naszych prarodziców. Jednakże życie nie stało się łatwiejsze, do klęsk żywiołowych dołączyły katastrofy ekologiczne oraz stresy psychiczne, wywoływane przez coraz bardziej złożone warunki socjalne. Wiadomo, że stopień posługiwania się groźną bronią jest proporcjonalny do stopnia ryzyka zawodowego. Sekrety żywotności zostały zachowane i pomnożone bądź jako tradycja rodzinna, bądź w tajnych służbach specjalnych. W odróżnieniu od sportu, który istnieje dla piękna, hazardu, poznania ludzkich możliwości, walka wręcz jest przeznaczona do zachowania życia w warunkach ekstremalnych. Rzeczywiste walki odbywają się nie w komfortowej atmosferze hal sportowych, a w każdych warunkach: dniem i nocą, w letni upał i w zimowy chłód, w deszczu na śliskiej nawierzchni lub w grząskim piasku, w ubraniu, które najczęściej całkowicie nie przystaje do prowadzenia walki, w lesie, w ciasnej kabinie windy lub we wnętrzu samochodu. Pojedynki "ludzi ze wschodu" są widowiskowe dzięki różnorodności ruchów o dużej amplitudzie. Lecz ta praca wymaga doskonałego wyszkolenia sportowego, co absolutnie jest nie do osiągnięcia dla wielu ludzi. Walczący może być chory lub ranny, podczas walki człowiek musi prowadzić pojedynek bez rozgrzewki psychicznej i fizycznej, ... często będąc bardzo zmęczonym i z urazami... Ważnym jest to, aby nie "ulec" w walce, jak w sporcie, a zachować siły, ponieważ musimy pozostać przy życiu i po zwycięstwie, w miarę możliwości, opatrzyć swoje rany, wydostać się z pułapki, doczekać się pomocy. Czy potrafi człowiek słaby, bezbronny przeciwstawić się silnemu przeciwnikowi, a może nawet nie jednemu a kilku? Rosyjski styl walki wręcz, której tradycje sięgają zamierzchłych czasów, daje takie możliwości. Starzec i dziecko, kaleka i poważnie chory człowiek, nawet "sercowiec", bądź niewidomy, potrafią odeprzeć napad. Ten współczesny styl, który nie wymaga dużych obciążeń mięśniowych, został stworzony zgodnie z prawami mechaniki, doświadczeniem życiowym i praktyką. Zewnętrzne nieefektowne ruchy walczących są w rezultacie bardzo efektywne. Ręce, nogi, tułów, dowolną broń walczący wykorzystują jako dźwignie. Niestety, cała bieda polega na tym, że kształcenie na uczelniach i w szkołach jest oderwane od życia. Młodzi ludzie zdobywają bierny bagaż wiedzy o świecie, w którym żyją, nie mogą uzyskać jednolitego postrzegania świata. Dlatego właśnie większość z nas staje się bezradna w sytuacjach ekstremalnych. Cała wiedza z fizyki, chemii, astronomii, fizjologii i z wszelkich innych ogólnie dostępnych dyscyplin nie jest dla nas ratunkiem, dlatego że w naszej pamięci pozostały tylko regułki, zapisane w zeszycie, które nie znajdują zastosowania w realnym życiu.

System wychowania fizycznego i duchowego, sztuka walki naszych narodów mają wspólne aryjskie korzenie i kształtowały się pod wpływem ich WARUNKÓW klimatycznych, ekonomicznych i geopolitycznych. Wyznacznikiem jest tu genotyp nacji. Genetyczne skłonności określają jej miejsce w historii, jej wkład w rozwój ludzkości. Przecież tryb życia, światopogląd narodów słowiańskich ukształtowały system wychowania fizycznego, optymalny dla naszego typu antropologicznego oraz warunków klimatycznych. Wszystkie dzieci brały udział w zabawach, które dawały dobre przygotowanie fizyczne, rozwijały myślenie.

Pojęcie "styl" nie istniało. Istniały własne sposoby walki, swoje ulubione chwyty. Sposób walki, aktywny arsenał chwytów w każdej miejscowości istotnie się różnił, lecz pojęcie "styl" zawiera w sobie całkiem co innego. To określenie dotarło do nas od narodów Południowo-Wschodniej Azji i określa ich sposób myślenia. Każda sztuka walki to nie tylko technika, ale i rozwijanie woli, taktyki, systemu wartości etycznych, określonego przygotowania psychiki. Jeśli wypadnie jakiś w/w element, wtedy system zostaje naruszony. Wiadomo, że wszystkie rodzaje, odmiany przygotowania do walki mają pełne prawo do istnienia. Zapożyczenia w dowolnej sferze działalności człowieka są niezbędne i nieuniknione. Lecz kiedy wprowadzamy inne systemy, zapominając o własnych, które przewyższają te zapożyczone, kiedy zapożyczamy historię innych krajów i narodów częściej i lepiej niż swoją - to wtedy tracimy narodową tożsamość i rozpoczyna się rozkład narodu. Kiedy narody tracą swój system wychowania, szkolenia do walki, zapominają własną historię - wtedy zaczynają degenerować się. Oczywiście, częstokroć, konkretny człowiek, przedstawiciel tego lub innego narodu nie zastanawia się nad tym, że zostaje wpisany w precyzyjny system przygotowania fizycznego, przygotowania do walki, do wychowania duchowego i estetycznego narodu. Styl Kadocznikowa swój rodowód wywodzi od oficera wojsk carskich, kawalera orderu Świętego Stanisława, Wiktora Afanasjewicza Spirydonowa. W 1905 roku walczył w Mandżurii. Oficerowie armii carskiej odbywali bardzo trudne szkolenia w wprowadzeniu walki w full kontakcie, która bazowała na tradycjach narodowych i była sprawdzona przez wielowiekowe doświadczenie. Właśnie na takim fundamencie Spirydonow stworzył swój system. W latach 20-ch XX wieku został głównym specjalistom samoobrony w związku sportowym "Dynamo". Następnie jego system został udoskonalony przez Aleksego Aleksiejewicza Kadocznikowa (Krasnodarska Wojskowa Szkoła Wyższa).

Masz ode mnie soga za to że chciało ci się w ogóle szukać tego tekstu

Może to studia mnie tak skrzywiły, ale zawsze czuję niechęć do tekstów napisanych w ten sposób. Mam na myśli to że jest tu mało konkretów, a dużo marketingowego ściemniania.
Szczególnie źle mi się kojarzą te o tym, że sambo wykorzystuje naturalne odruchy

Na razie nie odpiszę więcej, uzupełniam swoją wiedzę

Jak ktoś chce poczytać (po angielsku) to zapraszam:

http://members.tripod.com/stratfordsombo/

oraz wikipedia:

http://en.wikipedia.org/wiki/Sambo_(martial_art)#History_of_Sambo


Są wymienione nawet regionalne style z których czerpali Oshchepkov i Spiridinov przy tworzeniu sambo. Jest tu styl armeński, mołdawski czy z Uzbekistanu. Mój angielski nie jest jeszcze zbyt dobry, ale może w ramach ćwiczeń tego języka, popełnię jakieś uproszczone tłumaczenie tych tekstów

dziekuje za soga choc daleko nie musialam szukac :D wiesz tak jak mowie prawdy nigdy nie dojdziemy kazde zrodlo mowi cos innego z jednej prostej przyczyny to jest rosyjski system a oni nigdy nie mowia prawdy o tym co zrobili

"Szczególnie źle mi się kojarzą te o tym, że sambo wykorzystuje naturalne odruchy " dlaczego zle Ci sie kojarza?? wylumacz to prosze

Bo jest to typowy tekst, którego używają na Krav madze i innych kombatach.
Prawda jest taka że jedyna naturalną reakcją w walce jest młócenie prostymi albo zamachowymi zupełnie bez techniki, albo bezsensowne tarzanie się.
Walka gardą czy zakładanie klucza na stopę to nie są naturalne odruchy. Te ruchy trzeba poznać a potem je sobie utrwalić. Nikt nie ma ich zapisanych w genach .

oj widze ze nie wiesz o czym mowie ze nie wiesz o jakich technikach mowie widocznie nie zabrnoles az tak daleko w swojej nauce Sambo zgadza sie ze klucz nie jest naturalnym odruchem ale ciezko jest mi opisac techniki oparte na naturalnych ruchach ale uwierz sa takie i to nie jest klucz i takie tam
jak znajde jakies ciekawe filmiki o technikach opartych na naturalnych ruchach to napisze