Czy ja coś zdziałam w BJJ?

offtopic - Valdemar Baldhead to pseudonim Łysiaka. A Konkwista to epigonizm (?) Psów wojny Forsytha. O niebo lepszy, w niczym oczywiscie nie ubliżając jednemu z moich ulubionych autorów.
Biuro turystyczne "Raj". Wybierz się z nami na wycieczkę do ciepłych krajów, poznaj interesujących ludzi i zabij ich! Kierownik sekcji wycieczek pogrzebowych, James Rambond, nieslubny syn Rambo i Bonda."

"Konkwista" jest nierówna. Uwielbiam tę książkę-ale jednak o ile początek jest doskonały-umiejetnie budowane zazębiające sie wątki(zbieranie najemników, gra wywiadów) to całą akcja zostaje potem "upchnięta" w ledwie paru rozdzialach. To tak jakby delektowac sie zakąskami-a sam obiad i deser przełykac "w biegu" na stojąco. Forsyth z wiekszą wprawą buduje akcję.

pewnie. Forsyth to mistrz suspensu. czytałes opowiadania Pasterz i Szepczący Wiatr? az człowiekowi chce się odruchowo obejrzeć za siebie.

"Pasterz" byl genialny. Drugiego nie kojarzę (tzn pewnie znam ale nie kojarze tytulu z trescia).

Sorry Jodan ale ten tekst O "Biurze turystycznym "Raj"..." pochodzi z ksiazki pt. Konkwista BALDHEAD'a WALDEMAR'a.

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-04-23 05:21:31

Przecież pare linijek wyżej napisał, że Baldhead to pseudo Łysiaka

http://www.biblionetka.pl/ka.asp?id=2719 

łysa glowa=Łysiak

ciekawe pseudo

Sorry, niedoczytalem...

OMG, to jest jednak dziwne forum :}
Na każdym na jakim byłem do tej pory, za gadanie o książkach czy czymkolwiek innym w temacie o BJJ najpierw ost a potem ban :} A tu nikt sie nie przejmuje :} Dobra, nevermind. :}
Tak się ostatnio zastanawiałem, jeśli waże te ~45 kg (czasami wiecej czasami mniej nawet), to o ile koleś może być cięższy, żebym miał jakieś szanse go polozyć? Bo dużo kozaczących sie kolesi u mnie w mieście waży po ~100 kg i w takim hardkorowym przypadku BJJ mi chyba niezbyt pomoze, tylko ucieczka? Dobrze myśle? :D
Oczywiście nie zamierzam zaczynać z takimi ludźmi, tak pytam tylko z ciekawości, ile taki maksymalnie może ważyć mając na uwagę moją śmieszną wagę (przyjmując że nic nie ćwiczy).
Pozdro Julyan