SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak stać się ninja?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 20497

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 6323 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19141
Dzięki za odpowiedź

Pozdro

http://www.sfd.pl/temat279968  - Wejdź i przyznaj SOG'a

*** Mafia Ślązaqf ***

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 477 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 11381
"A co do walki Sapp i Nogueira to jak ją widziałeś to zobaczyłeś, że Sapp miał przewage w ringu przez cały czas, tylko Minotauro założył mu dźwignie i to po błędzie Sappa bo on nieumie walczyć na ziemi jeżeli walka była by w stójce to Nogueira nic by mu niezrobił"

Na ulicy też można walczyć w paterze Założył mu dźwignię, po jego błędzie? Chyba właśnie o to chodzi - o błąd. Co do kopania tych lowkicków, to strzał w morde boli każdego tak samo, czy lekkiego, czy ciężkiego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
To prawda sekcje, które się reklamują jako szkoły ninjitsu są dosyć powszechne w Polsce. Dwa lata temu wpadła mi w ręce nawet ulotka we Wrocławiu, chyba w feniksie, o takiej sekcji. To co pamiętam z ulotki:
- treningi dwa razy w tygodniu
- nauka samoobrony z elementami akrobatyki
- prowadzi Sławek i poniżej zamieszczone zdjęcie Sławka w stroju ninja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 6323 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19141
Cięższego niebędzie bolało tak samo, bo low kick to kopnięcie goleniem w udo więc masa zamortyzuje kopniecie

Pozdro

http://www.sfd.pl/temat279968  - Wejdź i przyznaj SOG'a

*** Mafia Ślązaqf ***

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 477 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 11381
Grom, ale ja napisałem "to strzał w morde boli każdego tak samo, czy lekkiego, czy ciężkiego"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 6323 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19141
niekłućmy się o bzdety i szczegóły msa w walce ma znaczenie i to duże i tego chyba niepodważysz??

http://www.sfd.pl/temat279968  - Wejdź i przyznaj SOG'a

*** Mafia Ślązaqf ***

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
Pamiętam, jak Lewro zawsze powtarzał u nas na zajęciach: głowy jeszcze nikt nie umięśnił. Przy walce z cięższym (silniejszym) trzeba wykorzystywać to, co może dać nam przewagę, a pojedynczy lowkick raczej tej przewagi nie zapewni. Co innego kilka lowkicków...
Co do ninjitsu (i pochodnych nazw) to miałem okazjętrenować z kilkoma ludźmi, którzy to wcześniej robili. Muszę powiedzieć, że byli:
1.Kvrewsko szybcy.
2.Świetnie rozciągnięci.
3.Dobrze "otrzaskani".
4.Mieli to "coś" w oczach, chęć do walki - ale to chyba raczej kwestie bardziej osobowościowe, niż możliwe do wyrobienia od podstaw na jakimkolwiek treningu...
Pozdro!

Zmieniony przez - wilk80 w dniu 2006-04-15 17:43:52

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 477 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 11381
Nie ma co się kłócić, masa ma duże znaczenie. Osobiście jestem wyznawcą teorii, że brak masy można nadrobić, jeżeli ma się duuuużo lepszą technikę, ale to moje zdanie, nie kłóćmy się, bo tylko zaśmiecamy temat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
ninjutsu to sztuka skrytego przedostawania się przez zabezpieczenia do budynków itp oraz dokonywania tam morderstw na zlecenie, róznymi rodzajami broni.
a nie sztuka walki wręcz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 144 Napisanych postów 7358 Wiek 40 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36022
Dokladnie. Ninja byli leszczami w walce, wymiatali tylko na filmach. Owszem zwykłego szaraka czlowieka, w walce by pocwiartowali ale np jak zostali nakryci i dorwani przez np sumaraj(a)(ów) to mieli prze***ane. Natomiast w zabijaniu po cichu byli mistrzami. W japonii mozna kupic wiele ksiązek opartych na relacjach przodków tych ludzi, ktorzy z pokolenia na pokolenie przekazywali historie o tym co umieli ich krewni w 16 wieku, do dzis żyją dziadkowie ktorych rodziny były w klanach i potrafią nawet teraz rzeczy o ktorych nie snicie. Widzialem kiedys filmik, niestety byl to bardziej pokaz niz relacja z prawdziwej misji, ale to co wyrabiali goscie przechodzilo ludzkie pojecie. Tak wygimnastykowanych typów jeszcze nie widzialem, a kobiety to juz w ogóle-masakra. Potrafili na duzych palcach u stop(łacznie, dwa palce ) utrzymac caly ciezar ciala zwisając gdzies na krawędzi dachów i w tej pozyji strzelali z takich hmmm, nie wiem jak to opisac, "mini łuków" ktore były zamontowane na jednej z rąk, to cos strzelało strzałkami z trucizną. Biegali w takich skórzanych butach(raczej tylko podeszwy byly skórzane) ktore umozliwialy im niejako(dawaly przyczepnosc) biegania (z duzego rozpędu) po płaskich doslownie scianach na wysokosc 2-3 metrów, potrafili biec po takiej scianie kilka sekund po czym normalnie na nogi lądowali z takiej sciany, a raczej zbiegali, i to płynnie jak w matrixie. Nie wierzylem jak to oglądalem, film widzialem kiedys w jakiejs telewizji zagranicznej na kablówce ale krązył on swego czasu na torrentach. Nie pamietam tytulu niestety.

I tak jak Jodan mowi, Ninja nie umieli jakos super walczyc, oni umieli super zabijac a ich najwieksza bronią było ukrycie, dzialanie w ciszy i tak zeby nikt ich nie zauwazyl, byli mistrzami od trucizn, roznych zabawek(gwiazdki ninja-rzucone nawet z kilkunastu-dziesieciu metrow trafialy w szyje i wiadomo, gleba na miejscu, mieli wlasnej roboty dmuchawki z bambusa(ktorymi miotali strzałki z trucizną na ogromne odleglosci, cos na wzór 16 wiecznego snajpera ), mieli swoje wlasne, skrócone wersje katan, jesli moge tak napisac, ich miecze byly krotsze niz miecze samurajów aby nie utrudniac biegania, wspinaczki, czołgania sie itp, wojownicy męscy uzywali najczesciej wlasnie takich mieczy, albo broni na wzór jakby sierpów(po jednym w ręce), drewniana rękojesc i zakrzywione metalowe ostrze, kobiety walczyly zazwyczaj sztyletami albo nakladanymi na ręce imitacjami jakby szponów, byly nakladane na rece jak rękawiczki a z gornej strony, od zewnętrznej strony dloni, wystawaly kolce lub ostrza, w przypadku tych pierwszych, czesto umazane trucizną, w przypadku tych drugich nawet bez takiej potrzeby bo "szlachnięcie" takimi kolcami po szyji moglo nawet doprowadzic do dekapitacji delikwenta.
No i ostatnią bronią jaką widziale, to Tetsubishi(caltrops) był to maleńkie, metalowe, powykrzywiane i bardzo ostre kolczatki ktore ninja rozsypywali gdy zostali dostrzezeni, w razie poscigu przez samurajów, rozsypywali je, powodowalo to ogromne rany stop i często unikali smierci wlasnie dzieki temu bo po wdępnieciu w to raczej odechciewalo sie gonic tych ninja i lekarz był mocno wymagany , tutaj zdjecie Tetsubishi http://www.martialartsupply.com/Weapons/Ninja_Weapons/Caltrops/a_caltrops1.gif 
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

W Aikido jest parter...

Następny temat

Zieloni w dziale:-).

WHEY premium