Konfesjonał FunkyKoval'a

ok
pozdro

co do tych 7 lat to chyba juz nie musze mowic bo sam wiesz ze powinno byc duuuuzo lepiej

No ale bylo minelo liczy sie teraz...wiec życze motywacji i dobrych efektow

Funky nie tłumacz sie tu przed wszystkimi, bo to bez sensu..
Wykorzystaj lepiej czas i zrzucaj ten smalec..
Bo narazie to żenada jest, sam wiesz zresztą..
pzdr.

Zmieniony przez - Ripper14 w dniu 2006-03-29 14:57:18

junior

oliwe biore z zwyklym supermarkecie (Tesco) 0.25L/10zl 0.5L/20zl

a olej Lniany Eurolenu ze sklepu z zdrowa zywnoscia umnie na osiedlu 9.50zl/0.5L

rothen

"teraz pierwsze co mi się rzuciło w oczy to 100gram ryżu białego na śniadanie, bezsensu to jest , po pierwsze zły produkt , po drugie za dużo tego.
"

przegapiles poczatek diety z dnia treningowego, znajduje sie na 1stronie

posilek z ryzem jest 5tym posilkiem dnia wliczajac w to ladowania CARBO + WPC przed i po treningu(a 3cim niewliczajac)

"w twoim przypadku zrezygnował bym zdecydowanie z Carbo"

co do Carbo i WPC to niejest to moim wymyslem ale tak ulozyl mi diete qazar i ja niczego w niej niebede modyfikowal bez jego wiedzy i aprobaty

pozatym te Carbo i WPC sa tylko w dni treningowe, Carbo jako ladowania weglowodanowe a WPC jako antykatabolik na czas treningu i aerobow ktore wykonuje bezposrednio po treningu

"w twoim wypadku ograniczył bym węglowodany do produktów mącznych (makaron , chleb razowy po treningu) oraz wsporo warzyw i owoców (nie banany) w czasie dnia i wedle podsszeb dorzucić 50 gram płatków do śniadania , jak będziesz czuł że mało to daj 70 gram itp. przed treningiem też można oczywiście węgle, nie bez przesaadzy ale można."

co do zrodel weglowodanow w posilkach potreningowych to ja osobiscie popieram qazara ze ryz jest lepszy niz makaron niemowiac juz o chlebie

niestety kolega nie ma cudownej genetyki i nie wygląda tak jak niektórzy w kratą na brzuchu.

co do genetyki to ja bym sie tak bardzo nieczepial, moze jedynie tego ze niemam predyspozycji do lapania miesni

natomiast jesli chodzi o tluszcz to jest to tylko i wylacznie moja wina gdyz wydaje mi sie ze przez ostatnie 3lata zrobilem wszystko, doslownie wszystko co mozna bylo zrobic aby wygladac tak jak wygladam

bo to niechodzi o to ze sie zle odzywialem w sensie pozywienia tylko ze czasami miewalem cos co nazwalbym 'napadami obzarstwa slodyczy', tzn przez caly dzien potrafilem trzymac diete aby o 20.45, na 15min przed zamknieciem hali u mnie na osiedlu dostawac 'szalu' biec w ostatniej chwili do sklepu kupowac 2L CherryCoke + duza paczke czipsow + czekolada z orzechami(taka z okienkiem) + 2paczki delicji + jeszcze jakies batoniki

a nastepnie zjesc to w przeciagu < 2h, chyba ze kupilem tyle ze niebylem doslownie w stanie zjesc, a problemem niebylo nawet taka akcja jaka opisalem powyzej, ale raczej to ze potrafilem takie akcje przeprowadzac przez 2tyg pod rzad w cyklach powtarzajacych sie


Zmieniony przez - FunkyKoval w dniu 2006-03-29 15:30:22

Masa ja równiez wyrazilem swoja opinie i ogolnie srednio podoba mi sie sposob w jaki "krytykujesz" ludzi na forum, Twoje wypowiedzi nie są konstruktywne i tyle,

Funky najpierw zalej platki wrzatkiem na kilka minut w stosunku 1:1 jak napecznieja to dodaj jogurt, bedzie duuuuuzo lepsze (najlepjej platki blyskawiczne)

pozdr.

Funky a zastanawiales sie czym sa spowodowane takie akcje? bo rozumiem o czym pisesz i z wlasnego doswiadzenia wiem ze takie cos mnie lapie jak trzymam diete, licze, mierze, przejmuje sie.

Zmieniony przez - miloszmk w dniu 2006-03-29 18:15:17

dajesz Funky! zrzucaj opone

zadnych platkow blyskawicznych

why??

witam Funk...
mam takie spostrzeżenie-piszesz że do tej pory raczej nie trzymałeś diety(w zasadzie jej chyba nie miałeś) wygladasz jak wygladasz-nie sadzisz że przy
takim wygladzie braku diety,wskakując na odpowiednia diete już bedziesz miał b.dobre efekty!!!
a przyjmowanie spalacza tak laytowego przy Twoim zatłuszczeniu chyba nie odda w pełni jego działanai