Oczywiście, że dobre odżywianie ma wpływ na wzrost. Codziennie wypełnianie zapotrzebowania organizmu na składniki odżywcze oraz dostarczanie witramin i minerałów ma korzystny wpływ na wzrost
...Czy poprostu za mało jem, bo bardziej sie hamuje, ale chuderlakiem nie jestem...
Po pierwsze, wylicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne i staraj się je wypełniać. Nie musisz miec konkretnie ułożonej diety, ale wystarczy że będziesz się mniej więcej orientował ile czego zjadłeś. W Twoim wieku nie ma miejsca na głodówki. Musisz jeść. A to czy będziesz chuderlakiem czy nie to zależy od aktywności.
A moi stasi bracia mają po ok. 180, 182.
A kiedy rośli? Może trochę później któryś z nich zaczął dojrzewać...tak samo może być z Tobą. Jeszcze podrośniesz.
A co do tego, że kliedy jadłeś słodycze, batony i rosłeś to akurat wtedy trafił czas na skok dojrzewania. Czysty zbieg okoliczności.
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach