Ostatni atak na mase w tym sezonie: Swolen,Revenge v.2 i Pump Juice :>

jasne, to jedno z założen HST.
Po tym rośnie się aż miło.

pzdr/

No więc tak:
postanowiłem, że najbliższy tydzień przeznaczam na SD. Ostatni trening miałem w czwartek, tak więc będzie 10 dni przerwy do następnego poniedziałku. Muszę jeszcze zrobic pomiary maksów piętnastek - zrobię to albo pod koniec tego tygodnia (sobota), albo już w poniedziałek, po 10 dniach SD.

Zmodyfikuję też odrobinę trening - zmniejszę ilośc serii na klatkę, wyrzucę jedną serię z barków, zamienię jedno wiosłowanie na ściąganie drążka górnego wyciągu do klatki (chętnie bym wrzucił podciąganie, ale nie wiem ile pełnych ruchów dam radę wykonac, wątpię, żebym zdołał 15, więc daruję sobie).

Priorytetem będą klatka piersiowa i barki (szczególnie boczne aktony).

Zmodyfikowany trening, komentujcie panowie:

Klatka:
- wyciskanie sztangi na skośnej ławce 2 serie (82.5kg, 92.5 kg)
- rozpiętki na skośnej ławce 2 serie

Barki:
- wyciskanie zza karku 1 seria (60kg, 70kg)
- wyciskanie z klatki 1 seria (60kg, 70kg)
- unoszenie w opadzie 1 seria (11kg, 8,5kg)

Plecy:
- wiosłowanie półsztangą wąski chwyt neutralny 1 seria (55kg, 70kg)
- przyciąganie linki wyciągu pionowego do klatki piersiowej 1 seria
- szrugsy ze sztangielkami 1 seria

Biceps:
- uginanie przedramion ze sztangielkami siedząc 2 serie

Triceps:
- wyciskanie francuskie leżąc sztanga prosta 2 serie

Razem 14 serii - ale się poobcinało . Dodawac coś ewentualnie?

Brzuch zostaje tak jak pisałem wcześniej.

Na prostowniki grzbietu chtnie dam wyprosty na ławce, niech ktoś tylko powie, czy mam robic je tak jak inne cwiczenia (15, 10, 5), czy może na zasadzie takie jak brzuch.

Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2006-02-25 16:03:45

Zaczyna to jakoś wyglądac
Kilka uwag:
1. Pomiary piętnastek po SD mija się z celem SD .. Albo zrobisz to teraz albo olej i zrób na wyczucie.. Przecież znasz mniejwięcej swoje możliwości..
2.Co do treningu...
*Rozpietki to kontuzjogenne ćwiczenie przy piątkach albo negatywach ja bym tam wrzucił np. wyciskanie na skosie stangielki/sztanga
*Przy plecach mało troche serii.. Ale ja bym tam widział drążek IMO najlepsze ćwiczenie na plecy pomijając MC
*Ja prostowniki ćwiczę na zasadach HST na ławeczce rzymskiej (maszyny to IMO porażka) choć niestety zostaje mi duży zapad sił ze względu na to, że największy krążek na siłce to 25 kg. a dwóch nie utrzymam już .. Dlatego w sumie sam nie wiem.. Brzuch też możesz ćwiczyć zasadami HST jeśli chcesz! Mi to całkiem odpowiada..

to tyle z uwag..
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia i dać SOG'a na szczęście
pzdr.

Dzięks za sogacza i rady, oczywiście odbitka poszła.

Zrobię te piętnastki na wyczucie w takim razie, jakoś to będzie.

Faktycznie robienie rozpiętek sztangielkami o wadze ok. 25 kg (bo przypuszczam, że tyle wyniósłby maks przy piątkach) może byc dośc niebezpieczne. Jeszcze zastanowię się nad zmianą tego na wycisk sztangielek na skosie (sztanga na skosie jest u mnie podstawą budowy klatki, wyciskanie na płaskiej wykonuję tylko okresowo, w ramach zmiany bodźców).

Zachęcam do wypowiedzi kolejnych kumatych.


To może jeszcze jadłospis to oceny:

1. 8:00 płatki owsiane 100g, garśc rodzynek, 250g twarogu chudego, łyk oliwy

2. 12:00 200g piersi z kuraka, 100g kaszy/ryżu brązowego lub parboiled

3. 15:00 j.w.

17-18 trening, zaraz po treningu 100g gainera

4. 19-19:30 pucha tuńczyka w oleju lub sosie własny, 100g ryżu/kaszy

5. 22:30 250g twarogu chudego lub 40-50g Metabolic Whey

Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2006-02-25 16:43:30

powiem Ci ze nie oplaca sie tunczyka w oleju.. bardzo niskiej jakosci jest ten olej.. jednym slowem syf

lepiej dorzuc oliwa/siemie lniane/ olej z pestek winogron/ tran

cos z tego

pozdro

Tuńczyka i tak odsączam, więc oleju pozostaje naprawdę niewiele.

Do 3 posiłków dodaję sporego łyksa oliwy z oliwek.

przydaloby sie jeszcze zdrodlo omega 3

tran/siemie lniane/ tlusta rybka

Dokupię w aptece jakieś omega-3.

Właśnie pobrałem pomiary:

biceps 42 cm
klatka 116 cm
barki 130 cm

Wydaje mi się, że te dane są dośc miarodajne, biorąc pod uwagę fakt, iż ostatni trening robiłem w czwartek.

Postaram się jutro dac radę z fotkami.

Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2006-02-25 18:35:46

pas?
udo?
lydka?

pas ok 90 a nóg nie trenuje wiec nieistotne..