halszka22 nie wiem jak to delikatnie napisać, ale napisałaś głupoty
Mam dobry dzień to wytłumaczę
nikotyna hamuje łaknienie,
tak, głównym mechanizmem przez jaki działa jest wydzielanie hormonów i neuroprzekaźników w pewnych rejonach mózgu odpowiedzialnych za głód, przyjemność (dopamina, serotonina, GABA, NPY)
ale też utrudnia wchłanianie, ze względu na spowalnianie ruchów perystaltycznych(robaczkowych) jelit i hamowanie wydzielania soków trawiennych). Przez to treść żołądkowa jest opróżniana dłużej( źle się trawi)
Nikotyna nie wpływa na ruchy perystaltyczne jelit, może jedynie na mięśnie przełyku.
Pobudza wydzielanie soku żołądkowego i osłabia takie jedne (
)mięśnie, gdzie przełyk łączy się z żołądkiem. Przez to może powodować zgagę.
Jeżeli pokarm pozostaje dłużej w żołądku to jest on trawiony (głównie białka) dłużej, czyli lepiej, bo enzymy mają więcej czasu na dotarcie i rozbicie białek na mniejsze łańcuchy aminokwasów.
Co ważne, nikotyna hamuje szczególnie wchłanianie witamin.
Tego to nie wiem, wiadomo jednak, że powoduje powstawanie wolnych rodników. Są one unieszkodliwiane między innymi dzięki wit. C, stad też zalecenia dla palaczy, by przyjmowali jej trochę więcej.
Co więcej,substancje zawarte w fajkach wzmagaja wydzielanie śliny(jak zapasz pierwszego papierosa po dłuższym okresie niepalenia mozna to zauważyć, bo zbiera się tyle śliny, że aż chce się splunąć- hehe). Zwiększona ilość śliny też zaburza trawienie i na dodatek zmienia smak.
]w ślinie też znajdują się enzymy trawienne (beta-amylaza rozkładająca węglowodany), więc jeżeli już, to ona pomaga w trawieniu. Niestety w żołądku z racji niskiego ph "ginie"
Acha, no i to jeszcze:
Jakoże hamuje on wydzielanie soków, nie jest ich wystarczajaco dużo, żeby strawić co zjedliśmy i duzo sie odkłada!!!!
Jeżeli pokarm się nie strawi, to się nigdzie nie odłoży, najwyżej w jelicie grubym z którego potem powstanie KUPA
Zmieniony przez - Charon w dniu 2006-02-23 18:04:38