...
Napisał(a)
Asceza, czyli celowe umartwienie się w imię jakichś ideałów, jest bardzo rozpowszechnione w Indiach wyznawcy różnych religii czynią to z nadzieją na odkupienie grzechów własnych i cudzych. Mistrz duchowy jednej z sekt, 71-letni guru Sir Chinmoy również zaliczany jest w poczet ascetów, bo często urządza sobie głodówki, a jeszcze więcej czasu poświęca medytacji, ale- jak niedawno opublikowało naukowe pismo "Gulf Island Driftwood"- właśnie z medytacji bierze się jego moc. Góru potrafi wycisnąć jedną ręką ciężar o wadze 90kg. Jednak przed przystąpieniem do tej czynności oddaje się dwugodzinnym ćwiczeniom medytacyjnym. Wyciszenie umysłu i wewnętrzny doskonały spokój wyzwala według Sir Chinmoya ogromne rezerwy siły fizycznej tkwiące w każdym człowieku. Koncentracja umysłu pozwala na takie przygotowanie mięśni, że człowiek, który nie wygląda na silnego, potrafi potrafi dokonywać rzeczy niezwykłych. Wyczyn tego ascety-siłacza wzbudza wielkie zainteresowanie wśród specjalistów od teorii podnoszenia ciężarów, a także wśród samych sztangisów w USA. Niestety, niewielu z nich decyduje się na wybranie technik psychologicznych, bo ich doskonalenie zajęłoby mnóstwo czasu, a pozatym nie ma gwarancji, że człowiek białej rasy potrafi podporządkować swój organizm nakazowi własnych myśli. Rzecz polega na tym, że podczas treningu koncentracji wytwarza się"umysłowa próżnia", co w konsekwencji doprowadza do dowolnego nakierowania myśli. Za myślami idzie energia w nieosiągalnej dotychczas dawce i właśnie tę energię można wykorzystywać między innymi do podnoszenia dużych ciężarów, mimo że obiętość masy mięśniowej nie jest wcale proporcjonalna do wyczynu. Okazuje się, że największa siła nie bierze się z wytrenowania muskułów, ale z opanowania sztuki kontrolowania własnej psychiki. Art. zaczerpnięty z KIF-u nr. 2/luty 2005. Napisałem ten artykół, aby uświadomić niekórym ćwiczącym (nie tylko na siłowni) jak ważna w sporcie jest koncentracja. Nie mówię dosłownie że macie ćwiczyć joge lub inne ćwiczenia koncentracyjne tylko aby na każdym treningu skupiać się na sobie i swoich mięśniach, nie wdawać się w zbędne rozmowy w czasie ćwiczenia jak i pomiędzy seriami. Na treningu każdy powinien być skupiony, a na dyskusje, pogawętki i żarty jest czas przed i po siłowni! Mam nadzieję że ktoś zrobi z tego pożytek. Jest wielu ćwiczących na "dziko" więc może to przekona ich do przykładania się do treningów. Zapewniam że ćwiczenie w skupieniu jest bezpieczniejsze i efektywniejsze niż bezmyślne treningi.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Dobry post... dobrze to zagadnienie było pozane na olimpiadzie z polskimi tyczkarkami :) Z reszta wystraczy sie przyjrzeć zawodnikom oczekajacum na swoja kolej próbuja sie wyciszyć... ogromnie to zwiksza mozliwosci człowieka :) nie zawsze jest to wyciszanie czsami rytmiczna nie głosna nie irytujaca muzyka ... ja zawuwarzyłęm potege tego kiedy kupiłem sobie małe radujko ze słóchwakami jak biegałem spokojnie moge powiedzieć ze ok 15% wzrost wytrzymałosci był :) a nowet 1 % z kazdego trenigu daje owiele wieksze rezulataty na koncu waszej drogi Pozdro & sog duchowy
...
Napisał(a)
Dzięki za soga duchowego ale szkoda że tak mało osób to przeczytało :(
...
Napisał(a)
Czemu co chwile mój temat znika?? Coś z nim jest nie tak?? I dlaczego mój abonament przestał działać jeżeli ja go niedawno wykupiłem??? Zróbcie coś z tym!!!
...
Napisał(a)
Coś w tym jest. Psychika człowieka odgrywa strasznie ważną rolę ja ze swojego doświadczenia mogę przytoczyć jeden przykład. Asekurując nie raz kogoś np. przy wyciskaniu na ławce płaskiej, w ostatnich ruchach często cięzar zatrzymuje się na jakimś etapie swojego toru ruchu i nie raz było tego, że nawet nie pomogłem troszeczkę podnięśc go do góry! Osoba ćwicząca zobaczyła tylko moje dłonie będące przy sztandze i w momencie jakby dostała dodatkowych sił i cięzar wypychała sama :)
wuder
...
Napisał(a)
Ja kiedyś ćwiczyłem bez muzyki, bo radio się popsuło.Koncentrowałem się. W 1 serii zrobiłem 5 powtórzen ledwie a natomiast w drugiej serii jak sie radio popsuło zrobiłem 8 powótrzen tym samym cięzarem
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Hmm...psychika i koncentracja bardzo ważna podczas treningu
Zawsze słucham radyjka, dokładnie RMF, bo tylko tą stację odbiera moje radio Może jak Don pisze, kiedyś spróbuje sobie zrobić trening bez muzyki i zobaczymy, czy to przyniesie lepszą koncentrację nad treningiem.
Zawsze słucham radyjka, dokładnie RMF, bo tylko tą stację odbiera moje radio Może jak Don pisze, kiedyś spróbuje sobie zrobić trening bez muzyki i zobaczymy, czy to przyniesie lepszą koncentrację nad treningiem.
"Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć, nawyk tym, co pozwala Ci wytrwać"
Pozdrawiam,
Promass
...
Napisał(a)
wystarczy spojrzeć na ludzi pod wplywem hipnozy, np. zahipnotyzowana osoba która leżąc opiera sie na 2 krzesłach (pod stopami i karkiem) jest w stanie utrzymać cieżar dorosłego faceta. koncentracja to b.ważna sprawa
pozdr.
pozdr.
http://www.sfd.pl/-t301411.html
http://www.sfd.pl/search.asp <--odpowiedź na wszystkie Twoje pytania
http://www.sfd.pl/temat195089/ <--najlepszy program antyspamowy
<<< AKCJA "STOP SPAMOWI NA SFD.PL" - PRZYŁĄCZ SIĘ!!! >>>
Polecane artykuły