Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
A jesli balacha jest zakładana na kimś kto stoi. (czesto to widac w UFC). To poszkodowany moze sie bronić waląc po prostu wyciagajacym balache o mate (beton itd) bo wisi on głową w dół. Czasem to sie udawało
KAIN
"The ground is my ocean, I'm the shark, and most people don't even know how to swim."
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W takiej pozycji jak na zdjeciu najprosciej wychodzisz przewrotem w tyl. Sa i inne wyjscia, w innych pozycjach itd. ale z opisu nic nie wyjdzie, bo to trzeba albo na zywo albo na zdjeciu.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jest jeden sposob aby ci nikt balachy nie zalozyl-musisz miec lapy jak Tank Abbot
Jest jeszcze obrona polegajaca na dzwigni na stopy ale teraz nie moge jej sobie dokladnie przypomniec,jak znajde obrazek to wkleje.
Jeszcze mozna uciec dolem przezucajac nogi przeciwnika ktory nas dzwigniuje za nasza glowe,mozna kopac go w glowe ale nie widzialem jeszcze aby kopanie dalo jakis efekt.
Szacuny
66
Napisanych postów
915
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4726
Wyjścia z tej konkretnej sytuacji są o ile technika nie została zapięta na ostatni guzik.
Jedną z obron jest ruch obrotowy w stronę ovczywiście głowy przeciwnika przez lewe ramię , które jest bardzo często stosowane w SWhootwrestlingu,ale powtarzam uda się tylko wtedy gdy w porę się zorientujemy co nam grozi.
Pozdrawiam
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
PRzy wyprostowanej ręce polacam KLEPAĆ bo tylko idioci tego nie robią ... u mnie na sekcji było kilku narwańców walczyli i jeden ambitny nie klepał a drugi ambitny nie odpuszczał i potem szpital i takei tam bajery ... nie ma wyjść ż idealnie założonych technik a sądzę że balacha z ręką prostą to już ideał. Mam kumpla na sekcji który się potrafi wykręcaćprawie ze wszystkiego ale jak idę bardzo ciasno to nawet on nie daje rady. NIE BĄDŹ IDIOTĄ I KLEP A NIE MARNUJ ZDROWIA.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mozna wyjsc jezeli nie jest za ciasno przystawiona lewa noga tego co ci robi balache do twojej szyi. Wystarczy przelozcy swoja glowe pod jego noga - ale jak zrobisz to nieodpowiednio wpakujesz sie na trojkat. Zaraz po tym nalezy ta wolna reke przelozyc do srodka i jestes w gardzie. Mi to wyszlo kilka razy:)
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Hmm już stawiasz założenie że można wyjść jak ktoś popełni błąd przy zakładaniu - to tak samo jak bym stwierdził że obronie się przed klientem z bronią tylko założymy że nie ma naboi i nie umie się bić ... nie ma wyjścia przy dobrze założonej a nawet jak puszcze troszkę Ci moją nogę to jak masz rękę wyprostowaną to nic nie zdołasz zrobić.