PYTANIE DO TYCH CO WYLEWALI OBCIĄŻENIE Z OŁOWIU

Czesc mam takie pytanie:czy ja sie wylewa krążki z ołowiu, np. w garnku to czy gdy wlejemy ten ołów do garnka i gdy on zastygnie to czy to wtedy z tego garnka wyjmiemy??,a i czy odrazu wstawic rurke w środek czy to puzniej sie wywierci??

W wiec.> sorki ze nieodpisywalem dlugo...
Wiecej info prosze na gg: 5543284
Topi sie niejestem w stanie powiedziec
Szpachla to UNI , lub uniwersalna do metalu , farba i tasma izolacyjna szeroka w zaleznosci od szer ciezarka
Olow mialem z kabli , ktore mialy pancerz olowiany a w srodku miedz:D:D
Uwaga na goracy olow ,i na opary lepiej to robic w miejscu gdzie jest swierze powietrze i okna , jesli chodzi o 10/10kg to niemoge zagwarantowac tego czy tak bedzie , ale wiem ze olow reaguje przecierz z tlenem i powstaje tlenek olowiu ktory robi sie na wierzku jak korzuch w zupie i trzeba go zbierac ale pod koniec (brudy wszystie wychodza na gore ale malo tegop jest
najlepszy jest garnuszek gleboki ale z mala srednica bo mniej tlenkuPb..ajk cos to gg

olow jest niezdrowy :)
poza tym jest miętki i srednio sie nadaje na obciazenie, jesli nie wylewasz go w jakis kregach ktore by go formowaly. Podczas wylewania odlewu wstaw rurke, bo pozniej bedziesz sie meczyl. Z garnka pewnie bedzie ciezko wyjac, ale to raczej zalezy od poweirzchni wewnetrznej garnka i jej gladkosci :)
ja na twoim miejscu bym uformowal z tasmy badz blachy kregi o roznej srednicy i je zalewal olowiem, mialbys obciazenie o roznej masie i byloby bardziej odporne na uszkodzenia dzieki tej stalowej opasce
pzdr
pzdr

a i jeszce jedno jak bym ten ołów topił nad ogniskiem to on bedzie sie długo topił??

temperatura topnienia ołowi to 327,5 stopni C, wiec stosunkowo niewiele. To, jak dlugo bedzie sie topil, zalezy od objetosci olowiu przeznaczonego do stopienia i temperatury uzyskanej nad paleniskiem. najlepiej podziel porcje olowiu na kilka(nascie) mniejszych i dopiero top. podrzuc wegla, zamiast drewna-jest bardziej kaloryczny
pzdr

a czy ołów od akumulatorów nadaje do tego bo mam ich pod dostatkiem?

mi kolega mówił zebym topił ołów taki palnikiem ze przykrecasz do butli gazowej jak myslicie dobze bedzie tym szło??

tam się wytworzą takie związki chemiczne że napromieniowany będziesz chodził

W ogóle ołow jest toksyczny więc musisz czymś oblec te olowiane krążki tak czy siak.

musisz koniecznie pomalowac ciezary gruba wastwa farby, bo do zatrucia olowiem wystarczy samo dotykanie ich.

witam, mialem z 60 kg olowiu , w garnuszku przetopilem sobie na kuchence takiej gazowej , wczesniej zrobilem pierscien z blachy na forme (moj ojciec obliczyl zeby kg rowne wyszly ), zrobilem w srodek pierscien z rurki ktora wew sr ma jak gryf by wchodzila i dospawalem do tego pierscionka z druciki by sie niekrecil w kolo , nastepnie zalalem rozgrzany olow , *(smierdzi jak cholera),no i zastyglo szybko wstadzilem w snieg by duza roznica temp byla , pozniej sie poszpachlowalo i wyszly , sa zdeka miekkie ale jak sie nierzuca nimi to da sie zadbac , ja nienarzekam , tak wygladaja moje(troszke krzywe bo niechce mi sie schylac)2x15kg 2x7 , 2x5 (i mam jeszcze 2x7 ale to mialem puste ciezarki i zalalem je olowiem , fotki:P:P>....

a jak ty je poszpachlowałes? i czy to ci długo sie topiło w tym garnuszku??

a i z kąd brałes ołów?