Wyczytałem na zagranicznym bardzie, że witamina C w mega dawkach(10-20g/dzień)oczywiście w dawce podzielonej bo organizm nie był by w stanie przyswoić tyle witaminy na raz, może zdziałać cuda.
Troche faktów dotyczących suplementacji Wit C w mega dawkach.
Z punktu widzenia medycyny:
- nie powoduje ani nie przyśpiesza rozwoju raka
http://lpi.oregonstate.edu/f-w01/cancer.html
http://lpi.oregonstate.edu/sp-su98/other.html
- witamina c może działać jak utleniacz/oksydant, ale w tym przypadku nie jest to akurat zła cecha , regularne komórki organizmu zawierają małą ilość substancji potrzebnej aby efekt utleniający witaminy C był zaobserwowany, podczas gdy komórki rakowe zawierają bardzo znaczne ilości w/w substancji co powoduje że witamina C jest w stanie zabić komórki rakowe
http://www.pubmedcentral.gov/article...ubmedid=279931
Z doświadczeń osób stosujących Wit C w mega dawkach:
- zwiększa libido, od kąd zaczęłem stosować budziłem się rano z "namiotem"
- daje mnóstwo energii
- pozwala na zrzucenie tłuszczu bez potrzeby zmieniania diety
- wyleczyła moje kolana ,które były już w tak złym stanie że jedynie nadawały się na operacje czego się bardzo obawiałem
- szybko wychodziłem z infekcji i przeziębień stosując megadawki Wit C
- czuje się bardziej zdrowy i energiczny , w taki sposób że ciężko to mi jest zdefiniować
- podwyższa wrażliwość insulinową tak bardzo
- wydaje mi się iż pomaga przy przeróżnych bólach, zwalcza je
I wiele wiele innych
„Najlepszy suplement jaki kiedykolwiek brałem."
No i teraz pozostaje sprawdzić ile w tym wszystkim jest prawdy, ja ide na ochotnika