Źle przyjęte zapotrzebowanie. Teraz wynosi gdzieś 2600 kcal, jeśli zaczniesz chodzić na siłkę, to zapotrzebowanie przy bilansie zerowym wyniesie ok. 2800 kcal na dzień. Obserwuj swój organizm przy różnym dziennym bilansie kalorii. Tylko Ty sam jesteś w stanie określić swoje zapotrzebowanie, nie zrobią tego za Ciebie żadne wzory,
liczniki kalorii. Każdy człowiek jest inny i nie ma jednej złotej reguły, żeby to zapotrzebowanie określić.
Jeśli ustalisz dietę na zbyt niskim poziomie, to pamiętaj o tym, że:
1. możesz nie mieć sił na ćwiczenia, a żeby zastopować spalanie mięśni musisz ćwiczyć z dużymi ciężarami
2. możesz spowolnić metabolizm, jeśli odejmiejsz więcej niż 300-500 kcal od dziennego zapotrzebowania
3. możesz nie wytrzymać na diecie, po tygodniu przerwiesz, bo będziesz tak głodny, że będziesz się wręcz rzucał na żarcie, i nadrobisz dodatkowe kg zamiast je tracić.
Ustal sobie dietkę na 2300, przyjmując, że 30% zapotrzebowania pokryjesz białkiem (690kcal/4=172gr), 20% tłuszczami (460kcal/9=40gr) a 50% węglowodanami (1150kcal4=288gr).
Będziesz chudł powoli, ale skutecznie - tempo 0,5-0,7 kg na tydzień, 2-3 kg na miesiąc.
P.S. autor postu nie ponosi żadnej odpowiedzialności za powyższe wyliczenia. Mają one tylko i wyłącznie charakter informacyjny