rozciaganie...jak byc rozciagnietym bardzo?

Acha. Mam malutki problem z jedna nogą. Trenuję łyzwiarstwo szybkie i ostatnio miałam mała kontuzję. W jedną strone spokojnie robie szpagat, za to w drugą stronę nie mogę, bo mnie tak jakby trzyma jakieś ścięgno (tak jakby w kolanie). Przeszkadza mi to nawet przy skłonach. Masuję nogę, robię porządne rozgrzewki, ćwiczenia rozluźniające, nawet akieś okłady, ale nijak mi to się nie poprawia. Co ja mogę z tym zrobić? Przy chodzeniu, bieganiu czy jeżdżeniu na łyżwach mi to nie przeszkadza, ale gimnastyke to mi to utrudnia i to bardzo.

Chomiczka
Nie wiem co to może być, najlepiej jakbyś poszła z tym do lekarza. Może masz jakis przykurcz, albo - co mi się bardziej wydaje - nadwerężyłaś czy naciągnęłaś sobie jakieś ścięgno czy miesien.
Jak robisz to wszystko, o czym piszesz (masci, okłady, masaze, itd.), to pozostaje tylko byc cierpiliwym i czekać, bo to tez musi miec troche czasu na wygojenie.

vlad - hehe nie ma to jak bezinteresowność

hihihihih

Zmieniony przez - vlad88 w dniu 2005-12-31 09:03:51

no i juz po klopocie zaliczylem, mimo ze od 2 tygodni praktycznie sie nie rozciagalem. na gimnastyce zrobil nam niezla rozgrzewke i podszedlem do zaliczenia na zasadzie uda sie albo nie. No i zaliczylem, ale powiedzial ze wyjatkowo bo innym nie bedzie zaliczal takich sklonow:) Chodzilo mu ze sklon faktycznie byl tylko nogi mi juz przy 10 sekundzie trzymania wrecz falowaly:) a jak on fajnie powiedzial " w gimnastyce cwiczenia powinny byc wykonywane, jakby w ogole zadnych klopotow nie sprawialy" :) dzieki wszytskim za rady

Mam nadzieje Hunt, ze kontunujesz trening W zyciu nie chcialoby mi sie tak meczyc dla jakiegos zalicznia i pozniej przestac

Witam.

Przepraszam,że "odgrzewam" temat, ale wydaje się odpowiedni, zatem nie zakładam nowego.

Chciałbym "stać się bardziej rozciągniętym". Nigdy nie byłem zbyt gibki (ale z drugiej strony nie sztywny). Raczej niskie stany średnie.
Chyba najodpowiedniejsze będzie rozciąganie statyczne. Ale co dokładnie? Szukałem na google (większość dotyczy kulturystki...) i na forum (w tym przeczytałem cały ten temat).

Mój wiek : niespełna 21 lat.

Będę bardzo zobowiązany za pomoc.

ostatnio obilo mi sie o uszy ze ludzie z dobrze rozciagnietymi plecami maja wieksze problemy z kregoslupem/wypadaniem dyskow
taka ciekawostka...

Szczerze mówiąc myślę że to nie do końca prawda. Znam kilka osób dobrze rozciągniętych i żadna z nich nie ma tego typu problemów.
Chyba, że chodzi o takie osoby jak to dziwne dziecko z pierwszej edycji mam talent...

Ale nie odchodząc od tematu, prosiłbym o pomoc :]

To o czym pisze soltys88 rzeczywiście ma miejsce.Radiolog,który obrazował mojej żonie kręgosłup potwierdził,że bardzo duże problemy z kręgosłupem mają osoby,które trenowały gimnastykę - do tego dochodzi zwiększona możliwość wystąpienia hipermobilności stawów.

Pisząc o rozciąganiu statycznym mam wrażenie,że chodzi Ci o relaksację poizometryczną.Jeżeli tak to rzuć okiem na niektóre pliki w tym zbiorze:

http://chomikuj.pl/fizjoterapeuci?fid=5056158

Ganseki, jeśli chcesz rozciągnąć mięsnie musisz wiedzieć o podstawowej rzeczy, mięśnie ZMĘCZONE są najbardziej podatne na rozciąganie;) gdy są świerze, walczą z rozciąganiem skurczająć się i to nie przynosi takich efektów. Mięśnie nóg i grzbietu dobrze jest rozciągać po bieganiu bo pracując przy biegu słabną i są podatne na rozciąganie. Tylko żadnych gwałtownych ruchów, spokojnie, np w siadzie prostym starasz się dotknąć czołem kolan a dłońmi - palców stóp tylko rób to spokojnie, pochylasz się do granic możliwości i trzymasz tak jakieś 15, 20 sekund, przerwa i powtarzasz i tak kilka razy, jest to najlepszy sposób, bo zmęczone mięśnie nie kurczą się, męczą się dodatkowo rozciąganiem i przy tak długim przebywaniu w pewnej pozycji przyzwyczajają się do rozciągnięcia;D