Szacuny
24
Napisanych postów
6395
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
87320
Nie dawajcie chłopakowi takich rad bo sobie jeszcze zdrowie zniszczy..
Proponuję budować powoli sylwetkę oparta jednak na mięśniach..
Za rok staniesz przed lustrem i zobaczysz dobrze, zdrowo zbudowanego faceta stwierdzisz, że warto było
powodzenia
pzdr.
Zmieniony przez - Ripper14 w dniu 2005-12-12 15:46:30
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1354
Witam! Ja też mam problem z przytyciem!Chodzę na siłownie tylko rekreacyjnie! mam 169 cm i 62 kg wagi i za cholere od 6 lat nie moge przytyć!
Jestem diabetykiem na insulinie Humalogi mix 10 na noc i tu właśnie jest problem!Jem te 5-6 posiłków dziennie bogate w wenglo, białka i tłuszcze! Biore nawet wiecej insuliny jesli wiecej jem ale to nic nie daje!Zajadam się pizzą i nic!Tu petla sie zamyka !Im wiekszy cukier we krwi po tym objadaniu, oczywiscie zbijany humalogiem tym szybciej spalana jest tkanka tłuszczowa i waga taka sama!
Podajcie co tu kupić aby kurde przytyć te 10 kg
kozystam z nicku i konta brata ! pozdrawiam
Szacuny
24
Napisanych postów
6395
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
87320
NIe obżaraj sie pizzą bo to nic nie da
Oprzyj sie głównie na zdrowych tłuszczach jako źródło energii, weglowodany jak najmniej przetworzone żeby powodowały mały wyrzut insuliny..
Zapraszam do dzialu odżywianie, poczytaj ułóż porzadną dietę tam Ci chłopaki pomoga..
pzdr.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
Ile osob zaczynalo cwiczyc dlatego ze wygladali strasznie same kosci nie za chcieli nabrac miesni i byc duzymi tylko zeby wygladac normalnie pozniej kilku z nich zostalo nawet kulturystami jak sie nie myle to chocby : Mirek Daszkiewicz dlatego lepiej cwiczyc z dobra dieta , treningiem i suplami a efekty musza przyjsc
Szacuny
8
Napisanych postów
2855
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
24888
Borewicz87: ******lisz takie glupoty ze az nie moge na to patrzec, "jedz codziennie pizze i pij po 2 browary" czlwoieku ja przez cale gimnazjumi 2 lata liceum jadlem codziennie pizze, co tego kebaby, spagetti, gyros, kurczaki, codrugi dzien obiad w mc donaldzie, hot dogi, zapiekanki w sklepiku, chipsy, czekolady, frytki, i pilem duzo browarow. przez 5 lat takiego odzywaiania sie nie przytlem nawet kilograma! wiec nie gadaj takich glupot, jak ktos ma masakryczna przemiane materii to moze sobie jesc pizze 3 razy dziennie przez miasiac i i tak nie przytje. zeby nie bylo to wazylem przy wzroscie 177, 56kg.
pozdro
Szacuny
2
Napisanych postów
107
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1966
Czytajac ten temat przypomnialy mi sie slowa mojego kolesia ("Niedzwiadek" 110kg-i to przy raczej malym udziale miesni) :]Zapodal kiedys: "Qrwa nie czaje was-jakies tabletki na mase lykacie,proszki rozrabiacie.Qrwa bierzesz kilo lodow,wpie#@%#asz i nie ma wiekszej przyjemnosci"). Lol. To raczej ostatnie co mozna polecic. Przedewszystkim dobra dieta z nadwyzka kalorii.Jedz wszelkiego rodzaju przetwory mleczne: dobre jogurty,kaszki owocowe,dobry twarog.Duzo dobrej jakosci miesa.Jesli cwiczysz,to gainerki bialkowe. I jesli chcesz nabrac masy,to naprawde: zadbaj zeby to byla "dobra" masa,czyli masa miesniowa. Spalanie pozniej duzych nadwyzek tluszczu wymaga naprawde duzo wysilku.Zycze powodzenia.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1354
diete to ja mam i miałem rózne! mam 25 lat i nieraz z dietetyczką w poradni cukrzycowej układałem taka aby troszke podniesc mase! i nic! ja sie juz chyba poddam!coprawda rok temu jak przez 4 miechy intensywnie na siłowni robiłem treningi to sie poprawiło o 1- 2 kg ale poszło na mięśnie a nie na mase! teraz cwicze rekreacyjnie i dalej to samo!
Jadłem juz jakies mega masy od brata i tez nic!
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1354
aha i jeszcze raz napisze , bo moze nie wszyscy doczytali - jestem cukrzykiem i jak wiadomo duzo weglo i tłuszczu to duzy cukier, a cukier zabija, rozbija miesnie i nawet spala tkanke i tu pętla sie zamyka... A insuliny przecież nie bede walił bóg wie ile bo wkoncu sie przeinsulinuje i znajde sie w szpitalu! A cukrzyce mam dobrze wyrównaną i narazie powikłań zadnych, ciesze sie zdrowiem jak inni....
Szacuny
2
Napisanych postów
107
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1966
Ehhh...to naprawde ciezko. Jednak nie ma rzeczy nie do zrobienia-dlatego nie masz co sie poddawac. Sprobowalbym wplynac na swoj organizm,przez zwolnienie metabolizmu. Jednak na ten temat nie moge sie wypowiadac,gdyz poprostu nie orientuje sie w tym na tyle,zeby dawac komus porady. W kazdym razie przedewszystkim badz wytrwaly-wkoncu ruszy-musi!