- Czuję się świetnie i mam dobre przeczucie, co do mojej przyszłości w Portsmouth - powiedział Emmanuel Olisadebe w "Przeglądzie Sportowym". Nigeryjczyk z polskim paszportem przeszedł pomyślnie część testów medycznych.
W sobotę byłego reprezentanta Polski czekają kolejne badania i jeśli ich wyniki będą pozytywne, to Olisadebe wróci do Portsmouth po świętach podpisać kontrakt.
- Wszystko wskazuje na to, że z jego kolanem nie ma żadnych problemów, ale musimy jeszcze dokładnie wszystko sprawdzić. Jestem jednak pewien, że będzie ok - stwierdził fizjoterapeuta angielskiego klubu Gary Sadler.
Olisadebe przebywa w Anglii od środy. W czwartek po raz pierwszy trenował z drużyną. - Na treningu Olisadebe prezentował się bardzo dobrze. Jest szybki, silny i potrafi strzelać bramki. Wiemy jednak, że borykał się z poważną kontuzją. Aby mieć całkowitą pewność, że nie ma po niej śladu, musimy przyjrzeć mu się bardzo dokładnie - podkreślił menedżer "The Pompeys" Harry Redknapp.
Wszystkie szczegóły kontraktu są już ustalone. Portsmouth przeleje na konto Panathinaikosu Ateny 1.2 miliona euro. Umowa Olisadebe z angielskim klubem ma obowiązywać przez dwa i pół roku, a zawodnik ma zarabiać 600 tysięcy euro rocznie (o 150 tysięcy więcej niż w Panathinaikosie).
Pic na wodę fotomontaż