Strongman roku 2005, + i -

Kogo typujecie na pierwsza trojke Strongmenow roku 2005 w kategorii najlepszy strongman polski i zagraniczny? Oraz jakiego strongmana nie lubicie najbardziej (1 polski, 1 zagraniczny). I nie chodzi mi tylko o wyniki. Federacja dowolna:

Moje typy to:

Polska:
1. Seba Wenta - za to, ze tak szybko pnie sie do gory.
2. Jarek Dymek - ze mimo kontuzji pokazal w Chinach co znaczy nie dac sie zlamac.
2. Mariusz Pudzianowski - za to, ze ciagle nie daje sie zdeklasowac.

Zagranica:
1. Svend Karlsen - za to, ze wciaz jest na topie i za charakter.
2. Jesse Marunde - za to, ze zawody z jego udzialem sa prawdziwym widowiskiem a on sam jest prawdziwym showmanem.
3. Za duzo typowan...

Nie lubiani to

Polska:

Tu sie wstrzymam od glosu. Niestety moja wiedza rozni sie od wiedzy wielu z Was dlatego nie bede sie wypowiadal.

Zagranica
Zydrunas Savickas - dla mnie to zwykla maszyna, nic wiecej.

to z nielubianymi moim zdaniem
pomysl-pomylka

po co zaogniac i wylewac zale ???

polska:
1 Wenta tak samo jak u X-ray- koles ledwo co zaczal cwiczyc pod kątem strongman i juz takie eleganckie wyniki
2 Szczepanski za 9 miejsce na najbardziej prestizowych mistrzostwach swiata(i nie tylko)
3 hmmm dlugo sie zastanawialem i sam nie wiem kogo dac....ale daje Żochola ogolnie za to ze jest naprawde wielki i sądze ze w ciagu kilku lat bedzie jednym z najlepszych strongów w Polsce

Zagranica
1 Bezapelacyjnie najsilniejszy człowiek na globie Savickas-mistrz świata 2005 roku
2 Vasyl za całokształt
3 nie mam

znienawidzeni polska i świat:
nie bede sie wypowiadal zeby nie prowokowac nikogo
a kilku zapewne by sie znalazlo

no z zagraniczncyh wydaje mi sie ze jessi marunde glosno bylo o nim..

jesli chodzi o Polske to hm... ciezko.. ale IMO Jarek Dymek

wyniki sa tendencyjne

ale trzeci glos in plus dla Venty

Biniu. Zgodze sie, ze niepotrzebny byl ten dodatek. Dzisiaj patrze na totroche inaczej. Coz, potraktujmy to jako szlaczek

a mnie się ten "szlaczek" podoba- bo ma uzasadnienie..ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - gdyby chodziło o piwo ..syt. była by zgoła odmienna ;)

Trzech Polaków:
1)Mariusz Pudzianowski-podziwiam za wyniki i uwielbiam jego determinacje
2)Jarek Dymek- równiez za wyniki
3)Zieleniecki-bo mi sie strasznie podoba (tak wiem, wytłumaczenie jak u 11-letniej dziewczynki )

Trzech zagranicznych:
1) Jesse Marunde-jest dobry i uwielbiam jak rzuca koszulki w tłum
2) Vasyl Virastiuk- po prostu lubie
3) Karlsen

A nie lubie...
Savickasa-bo jest tłusty i jakbym wazyła 150 kg czy ile tam wazy to tez podniosłabym 200 bez problemu
no i drazni mnie Toczek, choc poprawia bardzo ladnie wyniki i bardzo ladnie idzie do przodu co przyznaje mu

Polska:
Wenta- swieza krew, talent, perspektywy

Zagranica:
Savickas - najsilniejszy czlowiek na globie
(poza tym za spryt rowniez - potrafi sie przygotowac tam, gdzie wchodza najwieksze pieniadze)