SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KRAV MAGA!!! przetrwanie?czy zarabianie?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 36446

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 292 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2002
lewro niechcesz zeby inni pisali bzdury a sam zes niezle bzdury powypisuwal
1.wpajanie ludziom bzdor jacy to sa wspaniali odbywa sie zarowno na KM Judo czy Karate (a jak ktos najiwny to moze i wierzy)
2."ze kop w jaja zalatwi wszystko" jesli juz to kop w jaja to jeden z ciosow z calej kabinacji udezen na pukty witalne ktura dobrze i wprawienie wykonana zeczywiscie moze zakonczyc sprawe(poza tym na KM jest znacznie wiecej zeczy ale cos chyba cie zabardzo oslepilo... albo nie masz pojecia o KM
3.to ze KM jest uzupelnieniem do innych SW jest oczywiste dla kazdego ktury cos w tym temacie ogarnia i ma jakies pojecie o SW
4."Obecnie zajecia KM mozna porównac do kikboxingu z elementami kopnięc w krocze dla kazdego i w kazdym wieku ....." tego to az mi sie niechce kometowac inaczej niz BUHAHA...BUHAHA... (ale glupota)dawno temu kiedy ja chodzilem na KB to nie bylo parteru,dzwigni,itp.itd...
5."Km stało sie dobrze zarabiająca maszynka" w wielu miejscach moze i tak ale nie uogulniaj bo w wielu tez nie a jak ktos ma wlasny rozum to potrafi odruznic trenowanie od "zdzierania"


Zmieniony przez - R_B_K w dniu 2005-12-01 17:56:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1547 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4112
może zacznijmy od argumentów gdzie cwiczysz i u kogo, nigdy ni nigdzie na zadnych szkoleniach z Krawmagi nie wdziałem parteru / nie mówie o polakach / o szkoleniach zagranicznych. Poza tym poczytaj sobie wypowiedzi na innych forach to sam sie przekonasz co ludzie wypisuja za bzdury.A w krawce praca bokserska? panie daj pan spokój. Przeciez to jest nauka po łebkach ....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
" 1.wpajanie ludziom bzdor jacy to sa wspaniali odbywa sie zarowno na KM Judo czy Karate (a jak ktos najiwny to moze i wierzy) "

ja się przyczepię do tego JUDO.

Jednym z głównych haseł marketingowych KM jest zdanie: "to nie sport, to walka". A judo przeciwnie-jest bardzo usportowione. Tam zawodnik sam realnie ocenia swoje siły, weryfikują to sparingi i zawody. Nikt mu nie wmawia, ze jest wspaniały (wyjątki potwierdzają regułę). Trnuje i jeli jest dobry-wygrywa. Tego elementu na KM chyba nie ma, więc zastępuje się go reklamą.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 462 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2948
Ja ćwicze w Stowarzyszeniu Krav maga w Łodzi, mamy treningi z trenerem boksu, również mieliśmy trningi z trenerem od bjj. Raz w tygodniu boks, bjj, 2 razy KM. Jest fajnie.
Parteru niewidziałeś w KM??? A w ogóle widziałeś cokolwiek ?????

Prosze Cie Lewro- kompromitujesz sie. Z twoich wypowiedzi jasno wynika że nie masz pojęcia o czym piszesz, widać że pienisz się żeby sobie pogadać i popisać (kickboxing z kopem w jaja - to mnie najbardziej ubawiło).

Naprawdę proszę o niewypowiadanie się ludzi, którzy nie przećwiczyli przynajmniej roku na treningach KM. Wiedze, którą czerpiecie jedynie z innych forów darujcie sobie, bo narażacie sie na śmieszność ( to tak jakby komentować film, którego się nie widziało a czytało jedynie recenzje).

Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 292 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2002
ja trenuje w dosc malym niezabardzo rozreklamowanym klubie i to mi pasuje wiec i tu nie bede go reklamowac(jesli b.chcesz wiedziec 5774302gg)
KM uczy jak sobie radzic w teoretycznie kazdej! sytuacji jaka moze sie zdarzyc w walce a parter jest jedna z takich sytuacji i zarowno czasem trzeba z niego uciekac a czasem sprowadzac
jak ktos chce sie nauczyc pracy boxerskiej to idzie na box a nie KM tu sie uczysz walczyc i zwlaszcza skutecznie bronic a nie ladnych technicznych kabinacji i dobrej pracy nogami czy tam boxerskiej (ale jesli juz ja masz ogarnieta to napewno ci pomoze i to bardzo)

no z tym JUDO masz racje chcialem dac tylko skrajne przyklady majac na mysli to ze to czlowiek wmawia jaki to jestes kozak a nie SW. znaczenie ma trener i to co on ma w glowie i jak to przekazuje

Zmieniony przez - R_B_K w dniu 2005-12-01 19:57:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
x-ray ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 7467 Wiek 52 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 32016
Panowie, panowie. Trenerzy z KM w koncu zaczynaja isc po rozum do glowy bo widza, ze konczy im sie mozliwosc opowiadania bajek o tym jakie to KM jest skuteczne na ulicy z tymi uderzeniami w punkty witalne itd. itp. KM w czystej formie nie zawiera elementow parteru. KM w czystej formie i ze swoimi sloganami jest nabijaniem ludzi w butelke. Mialem przyjemnosc pocwiczyc KM z Zydem urodzonym we Francji. Trenowal ok 5lat, bo tata tak chcial i taka u nich tradycja. Potrafil glownie pokazywac techniki. Z zastosowaniem technik KM w czasie sparingu mial bardzo duze trudnosci. A dokladnie nic mu nie wychodzilo. Temat uderzen w punkty wiltalne byl tu juz omawiany nie raz. Na ulicy wiekszosc tych technik mozna wsadzic sobie w düpe. Co nie znaczy, ze krzywda sie dzieje temu, ktory je pozna. Ale znac a uzyc to dwie rozne sprawy. Poza ostatnim moim starciem z jednym bambusem, gdzie dwa razy potraktowalem go kopem w jajka (pierwszego mogl sie spodziewac, drugiego chwile po pierwszym wcale), nie zdarzylo mi sie uzyc innych technik odzialywujacych na punkty witalne. Na oporujacym przeciwniku z doswiadzeniem w ulicznych bojkach proba zastosowania technik KM to samobojstwo. Mozna sie spodziewac glownie pustych (np trafienie wkonkretny punkcik) lub nieudanych przelotow (zakladanie dzwigni w stojce).

Pzdr
eX

edit: A punkty witalne powinny sie raczej nazywac punkcikami

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-12-01 21:49:26

Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
podejrzewam, ze zostaniemy przy swoich przekonaniach po prostu.

Jeszcze przypomnialo mi się coś o punktach witalnych po przeczytaniu wypowiedzi Raya.
Przeczytalem kiedys w gazecie artykul o KM. I byl przedstawiony motyw, gdy na treningu jeden z trenujących ucisnął punkty na twarzy drugiego, co spowodowało natychmiastowe łzawienie oczu i problemy z utrzymaniem równowagi. Nie mam pojecia co i gdzie ucisnął, sam nie widzialem, cytuje słowa z artykułu.
w kazdym razie przypomnialem sobie o tym artykule podczas rozmowy z kolegą, wspomnianym instruktorem KM. Przyznal szczerze, ze takie "sztuczki" wychodzą pięknie na treningu. W prawdziwym starciu, gdy pojawia się adrenalina, stres-większość z nic jest po prostu bezwartościowa. Nie będą skutkowały.
Przytaczam to jako ciekawostkę.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 462 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2948
My chyba naprawde ćwiczymy zupełnie co innego. W Krav maga nie ma parteru ????????? Co za bzdura, jeżeli x-ray tak myślisz zapraszam na treningi, albo do publikacji p. Kopcia i Tarnawskiego, chodzi mi o podręcznik dla wojska. Punkty witalne??? Oczywiście że są ale nie jest to żadne kung fu z łzawieniem oczu. W KM chodzi o ataki (jeśli już) na punkty wrażliwe (chodzi o cios prosty w podbródek, uciski kciukami na oczy, chwyty za krtań, wbijanie palcy w miejsca za uszami, uderzenia w błędnik, kopnięcią w popularne krocze, w kolano, w golenie, uderzenia w dłonie). Widzę, że naprawdę pojęcie rozmówców o KM jest nikłe jeśli używają takich argumentów.

Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
kreiten.
Ten motyw z "łzawieniem" pocodzil z artykulu o KM, nie kung fu. Artykuł był dla KM BARDZO przyjazny.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 292 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2002
dodam tylko ze jesli chodzi o trafianie w pukty/pukciki/miejsca tz. witalne to zgadza sie ze z trafianiem w nie nie jest zawsze tak prosto ale w np kabinacji gdzie idzie serja prosty/prosty/lokiec... na krtan zgadza sie moze nie wejsc tak jak powinien ale wtedy pewnie wejdzie na szczeke badz splot co moze okazac sie nie az tak skuteczne ale wystarczajaco
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Co dla mnie?

Następny temat

Nauka rzutów

WHEY premium