Skuteczna walka na ulicy-porady

Ja nie pisałem, że dałbym im radę. Dałbym im radę wówczas, gdybym 5 lat trenował boks, a takiego doświadczenia niestety nie mam. A jeżeli wiecie, że tamci z bojówki też trenują jakieś SW, to już jest zupełnie inna sprawa.
Ale i tak uważam, że zawodnicy z czołówki polskiego MMA nawet w tych lżejszych kategoriach pozamiataliby tymi z bojówki.

"Ale i tak uważam, że zawodnicy z czołówki polskiego MMA nawet w tych lżejszych kategoriach pozamiataliby tymi z bojówki."


Oj mozna by sie klocic, ale to jest temat rzeka wiec mniejsza o to.

Impuls przepraszam za obraze bo troszke mnie nerwy poniosły.Nie mów o kims ze sie nie zna skoro sam masz nikłe pojęcie.Jeszcze raz przepraszam za obraze i za 3 odpowiedz.

Dałbym im radę wówczas, gdybym 5 lat trenował boks -skad ta pewnosc?zalezy jak i u kogo bys trenowal.znam gosci ktorzy cwicza juz dlugo np kikcboxing a nie wiele umieja.

"Dałbym im radę wówczas, gdybym 5 lat trenował boks"

Te zdanie tylko mowi jaka masz plytka wiedze na ten temat

a teraz pytanie o charakterze moralnym czy gdybyscie byli trenerami zalozmy kravki i dowiedzielibyscie sie ze ktorys z trenujacych to hooligan a wasze szkolenie usprawnia okaleczanie jego przeciwnikow to czy wywalilibyscie go z klubu czy przymkneli na to oko?

Zmieniony przez - andreazz w dniu 2005-11-05 12:48:10

Głupie pytanie.

Chyba każdy trener wie że w klubie są tacy co trenują żeby sie dobrze naparzać,trenowanie dla siebie to zewnętrzna przykrywka.

Wark kto ma taką ekipe 60 czy 70 takich byków?
Teddy Boysi?

andreazzz ja bym raczej nie wyrzucał..bo wiesz 100 procentowej pewnosci nigdy sie nie ma..Czym sie zasugerujesz wywalając taką osobe?Tym ze np. przychodzi na trening w ciuchach everlasta lub Lonsdale?Wiesz nigdy nie masz 100% pewnośći.

Jakbym to ja byl trenerem to wylecialby z hukiem. Czulbym sie winny temu ze dzieki mnie bije niewinnych ludzi. Co innego samoobrona. Jakbym sie dowiedzial ze kogos pobil w samoobronie to bym mu pogratulowal

Dragon Np.Teddy Boysi..Tylko ze TB to juz delikatnie mówiąc przeszłość Ta ekipka sie posypała..Oprucz tego np.Lechia,Arka,Lech spokojnie zebraliby taką bande..wiele innych ekip tez by taka ekipe zebrało ale często wtedy zbierają nie konkretnie chłopaków z chuliganki a ludzi z siłowni itp..którzy nie mają nic wspólnego z meczami.Pozatym tak co do tematu koksów i fighetrów w chuligance..Ktos moze miec 165-170 cm a byc naprawde za*ebistym zawodnikiem...wierz mi..i co do zawodników MMA i obicia przez nich chuliganów Naprawde jedno z drugim ma baaardzo wiele wspólnegoTeraz są takie czasy ze ekipy sie przescigają umiejętnosciami i wszystkim grupą zalezy zeby coś sobą reprezentować.Jedni są dobrzy bo trenują SW inni mają długi staz treningowy na siłowni i wyglądaja lepiej niz dobrze i tak sie tworzy dobra ekipa są duzi i silni,mali szybcy dobrzy w SW.