Storm&Shock Therapy TEST -Podsumowanie -s. 27

hehe ja sie wlasnie w****ilem bo nie moge podniesc 30 kg na bica nadgarstek poszedl sie ***ac... ****a

i po treningu..mowiłem ze bede pisał prawdę, wiec nie sciemniam ze mam diete itp. ale korzystam ze swoejj wiedzy i w zasadzie tragedii nie ma.
trening sam w sobie ok.
z ciekawostek..
wycisk sztangielek na płasko - 42*10powt. , 47*8,47*5,42*8,
skos sztanga - 80*10,85*7, 85*6,80* 7
rozpiętki 20*10,20*8,20*8
i pompki 3 serie po 8.
klatka nieco spuchła, odczuwalny wzrost siły w wyciskaniu sztangielek.Skos już mnie połamał, nie maiłem siły po sztangielkach popchać konkretnie.
Ogólnie trening ok.
samopoczucie kiepskie.
Do soboty.
zdr.

co tak slabo ?
sniadania nie jadasz ?
%

Miętas nie wiem jak u ciebie jest naogół ale po sztangielkach, sztanga zawsze idzie ciężko/choćby ćwiczenie się nieco nawet różniło/- to coś jak metoda wstępnego zmęczenia mięśnia...

pozdrawiam!

Apo - oczywiście masz rację, celowo zastosowałem sztangielki na początku, jednak i tak uważam ze na tym etapie powinienem tym obicażeniem śmigać jak dziki..no ale to ogólne zastzreżenia zwiazane z tą grupą mieśniowa - moją najsłabszą stroną wiec staki nie mają tu nic do rzeczy.Jak poczuje sie pewniej na sztangielkach-zmienię na wycisk sztangi i wtedy będe mógł własciwie ocenić przyrost siły tam gdzie nigdy ona przyrastać nie chce..wyciskanie sztangielek - odczuwalny wzrost mocy więc zobaczymy.Czy to wina staków czy też tego ze wkręcam się na trening sztangielkami trudno ocenić, ale mimo to 47 na rękę to cieżar jakim nigdy wczesniej nie ćwiczyłem z taką ilością powtórzeń.
Apo śledź temat, uwagi jak najbardziej mile widziane.
zdr.

trochę "przegapiłem" kilka stron ale to dopiero początek i w miarę możliwości będę zaglądał

co do tych sprawdzianów/siły/ jak piszesz to mimo odczuć- czy na plus, czy minus to narazie oczywiście należy się cieszyć jeżeli idzie do przodu, ale zaplanowany trening realizuj wedle tego jak najlepiej jest dla ciebie/wedle twojego doświadczenia/ a sprawdzanie wprowadzaj raczej raz na jakiś czas i oczywiście w podobnych warunkach

Dzięki,taki mam zamiar, zresztą myślę ze mój trening w którym zmieniam dość często kolejność i rodzaj cwiczeń da mi bardziej obraz ogólnego wzrostu mocy niz w poszczególnych bojach.
No ale na 6 grudnia zaplanowałem 200 w martwym, chyba ze zechcę wczesniej.
Wyciskanie może sprawdzę pod koniec cyklu.Na razie czuje postęp podobny do pierwszego cykl;u na cp - staly wzrost sprawnosci, a to juz bardzo duży plus..z tym ze w wypadku cp. mialęm lepszą dietę i wiecej czasu.Trudno.
zdr.

Na PP i MP w Gdańsku sprzedajemy Storm i Shock Therapy w cenach hurtowych.Inne produkty Universal, Scifit, Sports One i Premium Nutrition też.