co sie dzieje z combatowcami

o dzieki Ci za Twa litosc !

A chciałbym jeszcze nadmienić że troszeczke lekceważycie swojego przeciwnika. Mianowicie zmierzam do tego iż "obszczymurki z ulicy" mogą stanowić dla niektórych słabo wytrenowanych osób dużą przeszkode, ponieważ niektórzy z takich "dziesionerów" mają naprawde duży staż w walkach, nawet nie chodzi o to że posiadają techniki bo o takiej tutaj nie ma mowy, ale po prostu jakieś tam doświadczenie w walkach ulicznych też z pewnością robi swoje, nie uważam wcale że wymiatają i oczywiście doświadczenie nie gwarantuje im zwycięstwa w walce z fachowcem. Kolejne co chciałem powiedzieć to to że "trzon" tych uliczników często też coś trenuje. Więc może nie mówmy od razu że osoba trenująca coś rok jest w stanie sie absolutnie obronić przed takim osobnikiem, bo to chyba zbyt złożona kwestia.

pzdr.

Fong: Nie ma za co

Kos_a: Tak naprawde nawet jak ktoś trenuje całe życie a napatnik ma nad nami choćby tą przewagę ze ma nóź w łapie to lepiej sie wycofać niż kozaczyć i machać nogami przed oczami bo to i tak w 90 procentach nic nie da...
A co do tych "obszczymurkow"to kombinacji jest bardzo dużo...

Oczywiście masz racje, mówiłem zakładając że napastnik jest jeden i nieuzbrojony.

w takim wypadku to można sił popróbować i zobaczyć co z tego wyjdzie...

Knife wszystko pięknie i ładnie to przedstawiłeś ale tylko i wyłącznie pod kątem sportowej walki na ringu(lub w klatce)...

Co Ty wiesz o walce? Masz pewnie zerowe doświadczenie - to po co więc piszesz?


Jakbyś sie bił ze zwykłym śmiertelnikiem to pewnie ze jak zobaczy co umiesz to bedziesz dla niego mistrzem ale jak trafisz na dobrego combatowca i wyjedziesz mu z techniką sportową to zobaczysz jak on Ci odda ale nie techniką sportową

Bez podstaw sportowych takich combatowców rozwalam w ciągu 1-2 minut walki - konfrontowałem się już dawno m.in. z kraverami i goścmi z C56.

zaatakuje Twój staw kolanowy.Jak Cie dobrze trafi to już po Tobie

Buahaha. Wiesz jak ciężko uszkodzić kolano?! NIEREALNE. Wiele razy zbierałem lowkicki na kolana.


PS: To że mam inne zdanie na taki temat(być może na inne też) nie znaczy ze pisze jakieś bzdury,dla mnie bzdurami moze być np to co Ty piszesz...

Napisz jakie masz doświadczenie. Prawdp. żadnego - bo wypisujesz czyste farmazony.

BTW: Vale tudo oznacza często tylko zakaz atakowania oczu - ŻADEN combatowiec tam NIC nie zwojował - CIEKAWE CZEMU? Wynoszono ich.

Ciekawe dlaczego 90% technik combatowych jest NIEWYKONALNYCH w walce?

Ciekawe kto będzie skuteczniejszy - SPORTOWIEC trenujący wiele godzin tygodniowo - czy combatowiec 2-4 h tygodniowo?

Wiesz kto umie NAJLEPIEJ techniki combatowe, brudne sztuczki itp.? SPORTOWCY. Używają ich nawet w walce sportowej np. kop w jaja jak sędzia nie patrzy, atakowanie oczu na glebie, kolanko w krocze przy przechodzeniu gardy, przytarcie przeciwnika zarostem itp. itd.

A combatowcy? Bez podstaw sportowych nie są w stanie zastosować ŻADNYCH technik.

EOT. Nie łap się na modę - więcej trenuj i walcz- to szybko zrozumiesz co tu napisałem.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-10-12 10:24:16

Co Ty wiesz o walce? Masz pewnie zerowe doświadczenie - to po co więc piszesz?

Za to Ty jesteś master wszystkich sztuk walki,liznąłeś wszystkiego i wszystko wiesz,grzechem jest sie z Tobą nie zgodzić,o ja biedny w piekle sie bede smażył do końca życia!!!

Bez podstaw sportowych takich combatowców rozwalam w ciągu 1-2 minut walki - konfrontowałem się już dawno m.in. z kraverami i goścmi z C56.

nie znam Kravki na tyle by powiedzieć czy jest to na bank dobre ale z C56 towątpie żebyś wygrał w ciągu minuty(chyba że go zaskoczysz lub bedziesz walczył z przedszkolakiem...

Wiesz jak ciężko uszkodzić kolano?! NIEREALNE. Wiele razy zbierałem lowkicki na kolana.

nie chodzi mi o lowkick na kolano,napisałem już wcześniej o co mi chodzi(zamarkowany lowkick)

Napisz jakie masz doświadczenie. Prawdp. żadnego - bo wypisujesz czyste farmazony.

W przeciwieńtwie do Ciebie nie musze walnąć sobie w avatarze ze jestem król bo wymiatam bjj i mt. Jakieś doświadczenie mam i mi to wystarczy co mi da ze napisze Tobie że trenowałem np 10 lat kb czy 10lat CK??? I tak nie sprawdzisz czy mówie prawde czy nie,tak samo jak ja nie sprawdze ile prawdy jest w tym co Ty mówisz...

Ciekawe kto będzie skuteczniejszy - SPORTOWIEC trenujący wiele godzin tygodniowo - czy combatowiec 2-4 h tygodniowo?
Zarówno i jeden i drugi moze trenować tak samo!!!czyli kilkanaście godz. tygodniowo

A combatowcy? Bez podstaw sportowych nie są w stanie zastosować ŻADNYCH technik.

Byleś kiedykolwiek na treningu combatowca???albo chociaż czy go widziałeś???jeśli tak to chyba nie zauważyłeś że tam też sie przerabia elementy sambo,kb,tb czy choćby zapasów i judo!!!

Rapscalion zapewniam cie ze Knife wie co mowi

Byleś kiedykolwiek na treningu combatowca???albo chociaż czy go widziałeś???jeśli tak to chyba nie zauważyłeś że tam też sie przerabia elementy sambo,kb,tb czy choćby zapasów i judo!!! -ja na treningu krav magi widzialem super hiper combosy(oczywiscie wszystko markowane).nie mowie ze we wszystkich klubach tak jest ale w wiekszosci pewnie tak


poza tym proponuje wyluzowac.

Za to Ty jesteś master wszystkich sztuk walki,liznąłeś wszystkiego i wszystko wiesz,grzechem jest sie z Tobą nie zgodzić,o ja biedny w piekle sie bede smażył do końca życia!

To zacznij wysuwać argumenty. Przedstawiłem swoje zdanie dobrze je argumentując. Wiesz co to są argumenty? Jeśli masz mocne argumety, poparte praktyką to przyznam Ci rację

Np. na podstawie moich doświadczeń w stylu xxx, wiem że coś tam;


nie znam Kravki na tyle by powiedzieć czy jest to na bank dobre ale z C56 towątpie żebyś wygrał w ciągu minuty(chyba że go zaskoczysz lub bedziesz walczył z przedszkolakiem...

Tak? Prawie zero gardy, słabiutka stójka, brak parteru - wystarczy? Szkoliłem takich ludzi i walczyłem z nimi - wystarczy?


nie chodzi mi o lowkick na kolano,napisałem już wcześniej o co mi chodzi(zamarkowany lowkick)

Każdy atak na kolano jest teorią. To b. trudne w walce.


Jakieś doświadczenie mam i mi to wystarczy co mi da ze napisze Tobie że trenowałem np 10 lat kb czy 10lat CK??? I tak nie sprawdzisz czy mówie prawde czy nie,tak samo jak ja nie sprawdze ile prawdy jest w tym co Ty mówisz...

Ja piszę z praktyki. Można szybko zweryfikować czy masz jakiekolwiek pojęcie o walce. A raczej nie masz bo wierzysz w teoretyczne techniki combatowe, ataki na kolana, niepokonanych combatowców itp.


Zarówno i jeden i drugi moze trenować tak samo!!!czyli kilkanaście godz. tygodniowo

Ale nie trenuje.



Byleś kiedykolwiek na treningu combatowca???albo chociaż czy go widziałeś???jeśli tak to chyba nie zauważyłeś że tam też sie przerabia elementy sambo,kb,tb czy choćby zapasów i judo!!!

PRZERABIA - KALECZĄC WSZYSTKO. Chyba, że: Judo u JUDOKÓW, ZAPASY U ZAPAŚNIKA, KB/TB U TAJBOKSERA, SAMBO U SAMBISTY - PROSTE. Nie ma ludzi uczących wszystkiego. Chodzę na BJJ - wiesz dlaczego nie na krav maga? Bo wiem, że spotkam tu expertów od parteru i dziesiątki sparingpartnerów - poziom nieosiągalny na KM. Wiesz dlaczego C56 nie oferuje mi nic nowego w stójce? Bo trenuję boks tajski.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-10-12 23:02:41