SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak czesto moge sie rozciagac?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 44194

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 9216 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30094
Ale nie wydaje mi się, że gdyby ktoś bardzo chciał się tak rozciągać, mogłoby to mu zaszkodzić.

oj, wrecz przeciwnie
kazde przekroczenie normy jest dla organizmu szkodliwe. Niezależnie czy mowa o nadmiernym umiesnieniu, czy rozciągnięciu. Szpagat juz nie jest normą to hiperruchomość Mówiąc delikatnie - takie coś już jest szkodliwym przeciążeniem.

Pozdrawiam, Dezir - (były, więc nieoficjalny) moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
>> "TRZEBA BYĆ ZNAWCĄ, A NIE WYZNAWCĄ" <<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
Szpagat szpagatowi nierówny. Nie ma nic trudnego w dojściu do szpagatu, który nie jest jakoś rewelacyjnie dokładny (bez dokładnego prostowania tylnej nogi i/lub jej wyrotowania, poprawnego ustawienia miednicy, bioder, etc). I nie wydaje mi się, aby to mogło przeciążać za bardzo mięśnie, stawy, no chyba że ktoś ma wyjątkowo małą ruchomość w stawach, bo do samego szpagatu (francuskiego), wykonanego właśnie niezbyt dokładnie, dojść jest bardzo prosto, wystarczy tylko trochę rozciągnąć mięśnie, i to wcale nie jakoś specjalnie. Gorzej z tureckim, zwłaszcza kiedy ktoś nie ma predyspozycji w stawach - wtedy faktycznie wszelkie próby 'umodelowania' stawów są zdecydowanie ponad normę. Ale nie przesadzajmy, sam szpagat jako taki nie jest jeszcze przesadą. (cały czas mówię o rozciągnięciu biernym)

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Sam fakt robienia szpagatu nie jest żadnym przeciążeniem i nie jest też jakieś arcytrudne, kiedy ma się pojęcie o tym.
Najgorsze jest właśnie samo rozciaganie, ten etap kiedy się do szpagatu dochodzi, ponieważ forsuje to organizm niemiłosiernie nie mówiąc już o tym co się dzieje ze stawami podczas wzmożonego nacisku, bowiem na przykład na kolanowe, sami sobie zakładamy swego rodzaju dźwignie a zdrowe to nie jest

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
Może nie będę mówić, jak ja się uczyłam robić szpagat w wieku 14 lat, jakis tydzień czy dwa mi to zajęło, heh, ale miałam dość oryginalną metodę, raczej nie do naśladowania

Kolana faktycznie są przeciążane, zwłaszcza jak się robi ponad 180*, dlatego ważne jest żeby m.in. rozciągać mięśnie najpierw w izolacji, a nie od razu w szpagat.

Uważam, że moje metody są bardzo dobre (skuteczne), jeśli ma się choćby minimalne wyczucie swojego ciała i wie się, na ile można sobie pozwolić.

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 9216 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30094
musze sie zmartwić. mimo iz lubimy przekraczac pewne granice, czlowiek pomimo swej elastycznosci na wplywy z zewnatrz nie zostal stworzony ani do dzwigania ciezarow, ani do robienia szpagatu,ani do wielu innych rzeczy.. co nie zmienia faktu ze to robimy.
jeszcze niedawno sam nie zgadzalem sie z wieloma faktami o ktorych mi mowili. jesli nie wierzysz na slowo - zobacz sobie budowe stawy biodrowego, i odegnij sobie kosci udowe do takiego ustawienia jak przy szpagatach. dodaj do tego jeszcze chrzastke stawową i torebke.
nie wszystko jest tak oczywiste jak sie wydaje

Pozdrawiam, Dezir - (były, więc nieoficjalny) moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
>> "TRZEBA BYĆ ZNAWCĄ, A NIE WYZNAWCĄ" <<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 9216 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30094
dubel

Zmieniony przez - dE^SiRE w dniu 2005-09-13 14:37:56

Pozdrawiam, Dezir - (były, więc nieoficjalny) moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
>> "TRZEBA BYĆ ZNAWCĄ, A NIE WYZNAWCĄ" <<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Desire, jeśli odegniesz do takiego ustawienia jak przy szpagacie to zauważysz, że można, bo technika robienia tej... figury () jest trochę inna niż to się wydaje Ale fakt faktem, budowa kości udowej zabezpiecza nogi przed rozjechaniem się na boki przy luźnym, "wyjściowym" ustawieniu tychże

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 9216 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30094
oczywiscie, kretarz wiekszy kosci udowej zabezpiecza przed nadmiernym odwiedzeniem w w stawie biodrowym. ale tutaj chodzi o chrzastke szklista na powierzchni ksiezycowatej glowy k udowej. przy takim ustawieniu zaczyna sie tarcie, popuszcza torebka a to najszybsza droga do bolesnosci i niestabilnosci stawu. torebka sie luzuje, wiezadla tak samo... troszke to trwa, ale jednak.
btw nie mowie ze to zle, sam sie intensywnie rozciagam.
ale warto wiedziec ze nie wszystko jest takie bez-konsekwencyjne jak sie wydaje, szczegolnie jesli chodzi o aparat ruchu

Pozdrawiam, Dezir - (były, więc nieoficjalny) moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
>> "TRZEBA BYĆ ZNAWCĄ, A NIE WYZNAWCĄ" <<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
Desire, ja nie nie mówię o rozciąganiu stawów. Po to, aby zrobić szpagat podłużny (bez bawienia się w takie rozne detale), wystarczy tylko rozciągnąć trochę mięśnie. Stawy nie mają nic do tego. Chyba, że zapragniesz jeszcze wyrotowac na zewnątrz tylną nogę (a zdarza się że i przednią) - wtedy rotacja faktycznie odbywa sie w stawie, i jest to dla niego obciażające.
Poza tym zwróć uwage na ustawienie miednicy - tak naprawdę w szpagacie (damskim) zgięcie tylnej nogi w biodrze zazwyczaj nie dochodzi do 90*, podczas gdy w przedniej nodze je przekracza. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam, o co mi chodzi - ciało w szpagacie naturalnie układa się mniej więcej tak _\_ , właśnie za sprawą lekkiego pochylenia miednicy, a jeśli ktoś ma plecy ustawione pionowo, to tylko dlatego, że się trochę 'przegiał' w tył. Tak samo w pozycji stojącej: nie da się tylnej nogi unieść wysoko nie zmieniając ustawienia (pochylając) miednicy. Więc to nie jest tak jak mówisz - żeby zobaczyć budowę bioder, i zgiąć każdą z kości na 90*.

Inną bajką jest szpagat turecki - jeśli ktoś nie ma naturalnych predyspozycji w budowie stawu, to pełnego, na 180*, raczej nigdy nie zrobi (chyba że zacznie giąć stawy w wieku 3 lat, kiedy sa jeszcze miękkie...).

Oczywiście, samo robienie szpagatu może obciążać stawy, ale przy odpowiednim rozciągnięciu dochodzi się to etapu, kiedy robiąc szpagat na podłodze nie odczuwa się żadnego napięcia ani ciagnięcia, a stawy są rozluźnione

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 9216 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30094
Poza tym zwróć uwage na ustawienie miednicy - tak naprawdę w szpagacie (damskim) zgięcie tylnej nogi w biodrze zazwyczaj nie dochodzi do 90*,
masz racje - choc wyprost rzadko kiedy wynosi 0*, a jeszcze rzadziej 10*. (90 to niemożliwość) ruch zachodzi w kregoslupie ledzwiowym, a to jest jeszcze gorsze - powstaje hiperlordoza i bolesnosc tzw "krzyza"

Stawy nie mają nic do tego. Chyba, że zapragniesz jeszcze wyrotowac na zewnątrz tylną nogę (a zdarza się że i przednią) - wtedy rotacja faktycznie odbywa sie w stawie, i jest to dla niego obciażające.
a zgiecie nie odbywa sie w stawie? rotacja zewnetrzna tylko poglebi przodopochylenie miednicy = mechanizm j/w

Więc to nie jest tak jak mówisz - żeby zobaczyć budowę bioder, i zgiąć każdą z kości na 90*.
wyjasnisz mi to dokladnie,bo nie zrozumialem

Oczywiście, samo robienie szpagatu może obciążać stawy, ale przy odpowiednim rozciągnięciu dochodzi się to etapu, kiedy robiąc szpagat na podłodze nie odczuwa się żadnego napięcia ani ciagnięcia, a stawy są rozluźnione
czyli jak sie rozciagniesz to juz sie nie obciaza stawu?
to taki sam mit jak to ze duze miesnie zabezpieczaja stawy przed kontuzja i przeciazeniem jest dokladnie na odwrot

Pozdrawiam, Dezir - (były, więc nieoficjalny) moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
>> "TRZEBA BYĆ ZNAWCĄ, A NIE WYZNAWCĄ" <<

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna "zielony czlowiek"

Następny temat

pomóżcie z tym - proszęęę !!!

WHEY premium