Gluty w KNOCKOUT

my jestesmy grupa trzymajaca narzedzia obuchowe, tnaca, siekiery, lancuchy, bron automatyczna i semi automatyczna, rakietu, granaty no i o czywiscie synergistycznie dzialajace uroki osobiste moje i mojego bananowego towarzysza...

Kazam i Banan po banie... reszta rozejść się...

"synergistycznie dzialajace uroki osobiste" ze wszystkim sie zgodze, ale z tym to w 101% tylko ,ze nas 2-och na ich kilku to troche mało...szanse niezaaduże, warto spróbować...tylko trzeba przemyslec plan działania - dzis siedze w domu bo nie ma co robic, wiec sie za to wezme

a ja jadę do protektora do białej...
więc jak ktoś ma ochotę na przejmowanie władzy to jestem do dyspozycji i czekam na rewolucjonistów...

ej no ... tylko tak walczyc potraficie ?
zero honoru

przeciez oni pruchnieja... wystarczy groch, slomki i celne oko... i pah!!! nie ma raczki... pah!!! odpadla nozka...

w bialej cienizna... zapraszam do uniejowa

Zmieniony przez - Kazam w dniu 2005-09-10 20:23:29

tez bym gdzies wyskoczyl...naje.bal sie i po sprawie..ale obiecalem sobie nie pic; wczoraj po ponad 2-miesiecznej przerwie wypilem reddsa jablkowego i warke strong i mnie zakrecilo niezle

w uniejowie bylem raz...dokladnie jakies 1.5h przeciskania sie przez tlum , a pozniej mała walka nas 3 na 3 jakis wiesniakow, niestety z przykroscia stiwerdzam ze gruuboo ponad polowa osob tam przychodzacych na takie miano zasluguje

ps. dalismy rade.

ja znam tylko uniejow kolonie wioska 700 osobowa

ja jestem władzą i ja ustalam reguły...
buntownicy bedą eliminowani bez prawa do odwołań...
także grubo sie zastanówcie nim cokolwiek będziecie rozpoczynać...