Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
A w kwestii walki na przykład na ulicy jak ma poradzic sobie judoka jesli ktos trenujacy bjj zalozy mu dzwignie na kolano czy na stope ?
Masz przechlapane. Wiele razy w mojej dzielnicy widziałem jak napieprzali przechodniów zawodnicy z czołówki VT na Świecie. Tak! Taki niepozorny minotauro prał judoków aż furczało, a już nie wspominam o tanku Świat jest straszny. 99% napastników ma purpurę w BJJ i co najmniej 5 lat stażu w boksie tajski - prawda?
Szacuny
12
Napisanych postów
539
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
9642
Czesc wszystkim, w sumie w walce nie ma kto co i jak trenuje zalerzy jak ta walka wyglad czy na ulicy czy walka sportowa na macie ja trenuje judo chodzilem na boks, vale tudo, ale to tylko dodatek do judo tak aby uzupelnic to wszystko. Powiem wam ze w walce mozesz byc mistrzem kilka krotnym a bedzie stal na przeciwko jakis wariat ktory nic nie trenuje tylko ze ma zryta psyche i ma wy***ane na wszystko. Co wtedy sie dzieje nawet wiele lat treningu nie pomaga nie raz bywa ze sie obronisz ale ludzie ktorzy napieprzaja sie na ulicach maja roznego rodzaju patenty gdzie w zadnych sztukach walki tego nie ma. Dlatego taki zakaldanie czy zawodnik judo wygra czy przegra z zawodnikiem bjj jest bez sensu to zalerzy od czlowieka i jaki ma charakter. Pamietam jak poszedlem na trening vale tudo tam powiem jest wszystko po trochu ale to nie jest sztuka walki przynajmniej ja mam takie zdanie to jest huliganka tylko pod nazwa vale tudo nie to ze teraz oczerniam tylko wiekszosc chlopaczkow co tam sie zapisuje wydaje mi sie z jednego powodu albo kiedys tam byli gnebieni albo chca sie popisac rozne sa cele tylko wlasnie nie liczna czesc gosci trenuje to dla siebie i nie aby to wykorzystac na ulicy tylko wlasnie dla samego siebie. I tez pamietam na treningu walczylem bo akurat byl trening w parterze wiec to bylo moja dobra strona i powiem wam ze nie mialem trudnosci jakis i walsnie duzo osob chcialo mi na stope dzwignie zrobic i inne takie gadzety ktorych w judo nie ma ale jezeli ktos dlugo trenuje i tak nie wyjda te techniki ich. pozdr. troche za dzuo napsialem moze nie na temat ale moze ktos zrozumie.
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
Powiem wam ze w walce mozesz byc mistrzem kilka krotnym a bedzie stal na przeciwko jakis wariat ktory nic nie trenuje tylko ze ma zryta psyche i ma wy***ane na wszystko. Co wtedy sie dzieje nawet wiele lat treningu nie pomaga
Dużo takich spotkałeś?
ludzie ktorzy napieprzaja sie na ulicach maja roznego rodzaju patenty gdzie w zadnych sztukach walki tego nie ma
Czyli co? Konkrety.
Dlatego taki zakaldanie czy zawodnik judo wygra czy przegra z zawodnikiem bjj jest bez sensu to zalerzy od czlowieka i jaki ma charakter
To jest bez sensu przede wszystkim dlatego, że nie ma szans na spotkanie się takich zawodników na ulicy (w walce)
Pamietam jak poszedlem na trening vale tudo tam powiem jest wszystko po trochu ale to nie jest sztuka walki
TO JEST FORMUŁA RYWALIZACJI, NIE JEST TO SYSTEM ANI SZTUKA WALKI.
to jest huliganka tylko pod nazwa vale tudo
Ilu widziałeś chuliganów biegłych w walce w parterze? Ja - ANI JEDNEGO.
Szacuny
12
Napisanych postów
539
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
9642
Dużo takich spotkałeś? - nie ze spotaklem tylko znam co nic nie czwicza a naprawde duzo osob co czwicza rozne sztuki walki nie chca starcia z nimi.
Czyli co? Konkrety wiec musisz zapytac tych ktorzy wychowali sie na ulicy i tak robia ja znam pare np. sypna ci sol do oczu, albo przeprosza cie na ulicy a gdy sie obrucisz przy***ie ci ceglowka.
To jest bez sensu przede wszystkim dlatego, że nie ma szans na spotkanie się takich zawodników na ulicy (w walce) - sluchaj dalem porownanie dla tego pytania co zadal jeden gosc a to ze maja sie spotkac to wiem ze to nie mozliwe.
TO JEST FORMUŁA RYWALIZACJI , NIE JEST TO SYSTEM ANI SZTUKA WALKI. a gdzie ja napisalem ze to jest sztuka walki czy system??
Szacuny
12
Napisanych postów
539
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
9642
Ilu widziałeś chuliganów biegłych w walce w parterze? Ja - ANI JEDNEGO. no widzisz bo ty oceniasz moze stara chuliganke co byla ze ida goscie w grubie i napieprzaja sie i nic nie potrafia a czasy sie zmieniaja ja znam paru tam gdzie mieszkam chodza na mecz roznego rodzaju ustawki i powiem ci ze nie sa zli w parterze a zreszta z sekcji vale tudo kilku jezdzi na mecze i co wtedy nie maja pojecia co sie dzieje w parterze??
Szacuny
2
Napisanych postów
509
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
9052
Czyli mam rozumieć że zawodnicy judo i bjj sa niejako predystynowani do "wyzszych" zachowan i nigdy nie budza sie w nich instynkty atawistyczne? A z innej beczki - boks, u nas dyscyplina z tradycjami olimpijskimi, ksztaltujaca charakter itd itp. jest powszechnie oblegana przez kiboli ktorych marzeniem jest nauczenie sie jak dac komus w morde. Tak, znam takich. Nie mozna wiec zakladac ze trenowanie jakiejkolwiek sztuki walki automatycznie powoduje ze koles nie jest (nie bedzie) chuliganem
ps. inny chuligan biegly co prawda w wysypywaniu zboza a nie w walce w parterze rowniez trenowal boks, ale potem zostal znanym politykiem, wiec to juz zupelnie inna historia
"Lewis powiedzial ze zostane mistrzem swiata jesli poslucham jego rad - i jakie to byly rady? - no wlasnie nie wiem bo odszedlem" Artur Szpilka
Szacuny
5
Napisanych postów
331
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1751
Chodzi o to że zajęcia mogą być prowadzone w taki sposób że osobą o pewnych cechach charakterologicznych się nie podobają. Wolą oni znaleźć sobie inną sekcje albo trenować w barach ( czy przed nimi ).
Ja zaczynam szkolenie od elementów wręcz aikido podobnych. Jak ktoś ma ochotę na napie.....lanie to szybko odchodzi a ja tego wcale nie żałuje.