Pomocy

Pjetja7 a co Ty wiesz o tkd skoro mu odradzasz?
Wiele klubów taekwondo różni się od kicka tylko tym że mają coś takiego jak samoobrona w ramach której realizują np. typowe sparingi judo i bjj. Z reguły odradzam taekwondo w wersji wtf gdzie nie ma uderzeń w walce sportowej ręką na głowę ale i tak sa są kluby wtf które poleciłbym bardziej od niejednego klubu kicka czy innej z nazwy skutecznej sztuki walki.

wwwaldek co ja wiem o tkd? Miedzy innymi trenowalem wlasnie te sztuke 2 lata. Moze nie jest to zbyt dlugo ale zawsze troche zdrowia tam zostawilem tym bardziej ze trenowalem 3 razy w tygodniu zostajac na wszystkich 3 grupach-poczatkujacych, sredniozaawansowanych oraz zaawansowanych w jednym dniu naraz po pewnym czasie. Chodzilem na to glownie pod katem samoobrony na ulicy a nie pod katem zawodow. Powiem szczerze ze jest tam wiele zbednych kopniec a na pewno zbyt duzo obrotowek. Autorowi tego posta nalezy polecic cos szybkiego do opanowania i co najwazniejsze skutecznego a porownujac tkd do np boksu kicka taja czy bjj to musisz przyznac ze po prostu tkd jest najmniej skuteczne za to najbardziej efektowne do obejrzenia

może po prostu czepiają się ciebie bo jesteś "inny" tzn nie pijesz nie palisz i nie trzymasz z mentami, też tak miałem, że nabijali się ze mnie że ofiara jestem bo nie piję nie palę nie ćpam (i jeszcze parę innych nie... ) ale w końcu się przyzwyczaili. Więcej pewności siebie i nie załamuj się!!

Pjetja7 wszystko jest kwestią zrównoważenia bogactwa technicznego i umiejętności go zastosowania czyli skuteczności. Można przeginać i w jedną i w drugą stronę. To jak to jest realizowane na treningu zalezy już od klubu i trenera. Nie jestem zwolennikiem akrobacji podczas walki ale zbytnie ograniczenie techniczne też odbija się na skuteczności w walce z kimś kto też już cos potrafi.

Dokladnie a wiec niech autor juz sam na spokoju przemysli sobie wszystko i podejmie najlepsza wg niego decyzje

Znam takie sytuacje z życia własnego. Z 3, 2 lata temu znalazły się penery na osiedlu które z regóły potrafiły wyczaić to, że nic się nie stanie, jak mnie zaczną prowokować. Na dyskotece, czy gdzie indziej, żadko ale bywały sytuacje, że nagle słysze tekst przechodząc koło stolików przed pubem 'młodyyy!!'. Doszedłem do wniosku że wynika to z mojej nieśmiałości. Zamist chodzić z podniesioną glową wśród ludzi to niepotrzebnie można zapeszyć swoją gestykulację. A to jest bardzo ważne i myślę że za to niektórzy się Ciebie czepiają. Ktoś do Ciebie wyskoczył, w głębi duszy raz spaprałeś 'podwórkowy honor' i zapisałeś sobie w psychice tą niepewność. Oni to teraz wyczuwają, widzą to, a Ty może idealnie pasujesz, nie poruszasz się szybkim zdecydowanym krokiem, błądzisz gdzieś wzrokiem, spuszczasz głowę. Kiedyś tak było, teraz mam to za sobą. 18 lat, 1,5 roku kick-boxingu, większa pewność siebie ale też bardziej racjonalne nastawienie do ludzi. Nikt z potencjalnych wrogów nie wie że ćwiczę, jednak żadko się zdarza aby ktoś narzucał się do mnie. Pewność siebie pozwoliła mi na jakieś otwarcie, naturalność. To jest zauważalne.

Widze, ze czesc z nas miala ten sam problem co Mateo. 3 lata temu mialem identyncznie, zmienilem otoczenie, szkole zapisalem sie na kicka i roznice czuc. Na ulicy nikt mnie nie zaczepia, Ci co mna pomiatali sami dzis mi podaja reke, a nawet ostatnio przebywajac na wakacjach w tatrach pogonilem dwoch typkow
Pewnosc i wiara w siebie to klucz do sukcesu nie tylko w sporcie, ale takze w zyciu.
Pozdrawiam

Zmieniony przez - Fong w dniu 2005-08-26 21:57:57

Pozwole sobie zacytować (nie pamiętam już czyją) wypowiedź.

"chodzi o to zeby byc jak najwiekszym !!!ogromnym jak zwierz!!!kto nie ma masy jest nikim!!!chudzi moga isc na ryby !!!najwazniejsza jest wilkosc!!!jak jestes wielki rzadzisz!!wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sika w majty i kazdy chce byc taki dzik jak ty !!!MASA TO PODSTAWA!!!JESTES WILEKI JESTES SZEFEM!!!WSZYSCY MAJA DO CIEBIE RESPAKT!!!TO JEST WLASNIE SENS KOXOWANIA!!! I TAKA JEST PRAWDA!!! JA PRZYp*****... DUZO BO MNIE TO RAJCUJE !!!PODNIECA MNIE JAK CO DZIEN PATRZE W LUSTRO I JESTM WIEKSZY I WIEKSZY !!!I ZE JAK WYCHODZE NA ULICE TO GOWNIARZE MOWI " WIDZIALES ALE BYDLE!!!"

Co wy ******licie. Boks i te inne to jest g**** warte. Nie zapisuj się na to, a wiesz dlaczego? Bo to jest tylko pic dla zakompleksionych małolatów, aby zrzynać z nich forsę itd. A scenariusz może być taki że jakaś sztuka walki zamydli ci oczy (będziesz myślał że jesteś kimś, a tu nagle dostaniesz bęcki od byle gnoja, takie rozczarowanie jest najgorsze). Następnym razem rozwal komuś łeb może dostaniesz po gębie(stracisz zęby itd.) ale to się nie liczy, liczy się tylko że nie byłeś bezczynny kiedy cię obrażali.



Do pawełka770

Wal się na ryło gramofonie.

Konto użytkownika h_erektus zostało zablokowane!